Chrystus mocnym fundamentem naszego życia

Chrystus mocnym fundamentem naszego życia
Fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl
Libreria Editrice Vaticana

Drodzy bracia i siostry!

Ewangelia z dzisiejszej niedzieli to końcowy fragment Kazania na Górze, w którym Pan Jezus za pomocą przypowieści o dwóch domach — z których jeden został zbudowany na skale, drugi na piasku — wzywa uczniów do słuchania Jego słów i wprowadzania ich w życie (por. Mt 7, 24). W ten sposób umieszcza On ucznia i jego drogę wiary w perspektywie Przymierza, będącego relacją, jaką Bóg nawiązał z człowiekiem poprzez dar swego Słowa, nawiązując z nami dialog. Sobór Watykański II stwierdza: «Niewidzialny Bóg w swojej wielkiej miłości przemawia do ludzi jak do przyjaciół (...) i przestaje z nimi (...), aby zaprosić i przyjąć ich do wspólnoty ze sobą» (Konstytucja dogmatyczna o Objawieniu Bożym Dei verbum, 2). «W tej wizji każdy człowiek jawi się jako adresat Słowa, zachęcany i wzywany, by włączył się w ten dialog miłości, dając wolną odpowiedź» (adhortacja apostolska Verbum Domini, 22). Jezus jest żyjącym Słowem Boga. Gdy nauczał, ludzie rozpoznawali w Jego słowach boski autorytet, czuli bliskość Pana, Jego miłosierną miłość i oddawali chwałę Bogu. W każdym czasie i w każdym miejscu ten, kto ma łaskę poznania Jezusa, zwłaszcza przez czytanie świętej Ewangelii, jest Nim zafascynowany, uznając, że swym przepowiadaniem, swymi czynami i swoją Osobą objawia On nam prawdziwe oblicze Boga, a zarazem objawia nam prawdę o nas samych, pozwala nam odczuć radość, że jesteśmy dziećmi Ojca, który jest w niebie, ukazując nam mocny fundament, na którym możemy budować swoje życie.

Często jednak człowiek nie opiera swojego działania, swego życia na tej tożsamości i buduje raczej na piasku ideologii, władzy, sukcesu i pieniędzy, myśląc, że one dadzą mu trwały fundament i odpowiedź na nie dające się stłumić pytanie o szczęście i pełnię, jakie nosi w swym sercu. A my, na czym chcemy budować swoje życie? Któż może naprawdę odpowiedzieć na niepokój serca? Chrystus jest skałą naszego życia! On jest wiecznym i ostatecznym Słowem, dzięki któremu możemy nie lękać się przeciwności, trudności, jakichkolwiek kłopotów (por. Verbum Domini, 10). Oby Słowo Boże mogło przeniknąć całe nasze życie, myśl i działanie, tak jak głosi to pierwsze czytanie z dzisiejszej liturgii, zaczerpnięte z Księgi Powtórzonego Prawa: «Weźcie sobie przeto te moje słowa do serca i duszy. Przywiążcie je sobie jako znak na ręku. Niech one będą wam ozdobą między oczami» (11, 18). Drodzy bracia, zachęcam was do tego, abyście znajdowali czas dla Słowa Bożego każdego dnia, abyście się nim karmili, ciągle je rozważali. Jest to cenna pomoc także, aby nie ulec powierzchownemu aktywizmowi, który może na chwilę zaspokoić pychę, ale który ostatecznie pozostawia poczucie pustki i niezadowolenia.

Prośmy o pomoc Maryję Pannę, której życie było naznaczone wiernością Słowu Bożemu. Kontemplujmy Ją w chwili zwiastowania, u stóp krzyża, i teraz, gdy uczestniczy w chwałe zmartwychwstałego Chrystusa. Podobnie jak Ona zechciejmy ponowić nasze «tak» i zawierzyć z ufnością Bogu naszą drogę.

Apel w sprawie Libii i innych krajów Afrykii Azji

Stale i z wielkim niepokojem śledzę napięcia, do jakich w tych dniach dochodzi w różnych krajach Afryki i Azji.

Proszę Pana Jezusa, by poruszająca ofiara życia pakistańskiego ministra Shahbaza Bhattiego obudziła w sumieniach odwagę i poczucie obowiązku ochrony wolności religijnej wszystkich ludzi, a tym samym promowania ich równej godności.

Moją myśl kieruję także ku Libii, gdzie ostatnie starcia spowodowały śmierć wielu osób i narastający kryzys humanitarny. Zapewniam o mej modlitwie za wszystkie ofiary oraz tych, którzy znajdują się w rozpaczliwej sytuacji; duchem jestem z nimi, apelując jednocześnie o pomoc i ratunek dla ludności, która cierpi z powodu tych wydarzeń.

Po polsku:

Serdeczne pozdrowienie kieruję do wszystkich Polaków. W dzisiejszej Ewangelii słyszymy przestrogę Chrystusa: «Nie każdy, kto mówi Mi: 'Panie, Panie!', wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie» (Mt 7, 21). Wolę Ojca spełnia ten, kto zgłębia treść Bożego Słowa, otwartym sercem przyjmuje ewangeliczne orędzie miłości i pokoju, czyniąc je zasadą swego życia i postępowania. Pamiętajmy o tym, podejmując nasze codzienne obowiązki. Z serca wam błogosławię.

Benedykt XVI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Chrystus mocnym fundamentem naszego życia
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.