Franciszek: jednoczy nas ekumenizm krwi

(fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl)
KAI / psd

Dziś bardziej niż kiedykolwiek jednoczy nas ekumenizm krwi - napisał papież Franciszek w przesłaniu do koptyjskiego papieża Aleksandrii i patriarchy Stolicy św. Marka Tawadrosa (Teodora) II. W drugą rocznicę ich spotkania w Watykanie, które nazwał "dniem przyjaźni" Kościoła katolickiego i koptyjskiego, Ojciec Święty zapewnił o swej modlitwie za wspólnotę chrześcijańską w Egipcie i na całym na Bliskim Wschodzie, a szczególnie za koptów, którzy niedawno ponieśli śmierć męczeńską za wiarę [w Libii - KAI].

Przypominając postępy na "drodze przyjaźni", wskazał, że katolików i koptów jednoczy "jeden chrzest". - Choć nasza komunia jeszcze nie jest doskonała, to to, co nas łączy jest większe od tego, co nas dzieli. Obyśmy nie ustawali w drodze do pełnej komunii i wzrastali w miłości i zrozumieniu - życzył papież.

Za szczególnie obiecujące uznał zakończenie przez Międzynarodową Komisję Wspólną ds. Dialogu Teologicznego między Kościołem Katolickim i Wschodnimi Kościołami Prawosławnymi [Starożytnymi Kościołami Wschodnimi, tzw. przedchaldedońskimi - KAI] prac nad dokumentem nt. przeżywania komunii w życiu pierwotnego Kościoła i wynikających z tego wnioskach dla dzisiejszego poszukiwania komunii. Wyraził pewność, że dialog ten będzie kontynuowany i przyniesie obfite owoce. Następne spotkanie Komisji odbędzie się w Kairze, za co Franciszek podziękował Tawadrosowi II.

Zauważył, że chrześcijanie na całym świecie stają przed podobnymi wyzwaniami, które domagają się współpracy w stawianiu im czoła. Dziękując Tawadrosowi II za wysłanie swego delegata na ubiegłoroczne Nadzwyczajne Zgromadzenie Synodu Biskupów nt. rodziny, papież wyraził nadzieję, że współpraca w tej dziedzinie będzie kontynuowana, szczególnie gdy chodzi o problemy małżeństw mieszanych.

DEON.PL POLECA

Na odpowiedź Franciszek nie musiał długo czekać. Tawadros II zatelefonował do Watykanu i odbył długą rozmowę z papieżem. Jej tematy dotyczyły dalszych działań na drodze ku jedności chrześcijan. Jak wiadomo, koptyjskiemu patriarsze leży na sercu przede wszystkim sprawa wspólnego świętowania Wielkanocy. Ostatnio zaproponował on, by datę tej największej dla chrześcijan uroczystości ustalić wspólnie na trzecią niedzielę kwietnia. Tym pomysłem podzielił się on z Ojcem Świętym.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek: jednoczy nas ekumenizm krwi
Komentarze (4)
11 maja 2015, 00:34
Franciszek coraz bardziej kontynuuje dzieło swoich poprzedników. :) Coraz częściej słychać w jego słowach ich słowa. Na teraz mogę powiedzieć tylko, że cieszę się. Choćbym szła ciemną doliną wiem, że w KK nadal znajdę światło. A zła boję się coraz mniej, chyba tego, które jest we mnie...
12 maja 2015, 00:37
Podzielam Twoje zdanie dot. Franciszka. Co do zła... Sprawdź, czy aby na pewno masz je w sobie i czy to, co dziś zwiesz złem, nie jest po prostu strachem. Pozdrawiam :)
N
NIEDZIELA
10 maja 2015, 16:53
Wierność prawom moralnym ratuje naród 2015-05-10 14:53 Abp Józef Michalik Homilia wygloszona przez abp. Józefa Michalika podczas uroczystości św. Bpa Stanisława. CAŁOŚĆ HOMILII NA PORTALU TYGODNIKA NIEDZIELA
CW
całość w Gościu Niedzielnym
10 maja 2015, 16:34
Przypomniał on również, iż Jan Paweł II podczas spotkania z Polonią w USA w 1976 r. mówił o "największej konfrontacji, jaką kiedykolwiek przeżywała ludzkość - konfrontacji między Kościołem i antykościołem". - A co dziś w tej konfrontacji zwycięży? Prawda i dobro, czy ludzkie obietnice, których nikt nie dotrzymuje? Ilekroć jednak przegrywa Bóg i Ewangelia, prawo Boże i prawo naturalne, tylekroć przegrywa człowiek. Przegrywamy dlatego, że nie jesteśmy zjednoczeni w wierności Bogu, Ewangelii, Kościołowi. Przegrywamy, bo dobrzy ludzie często milczą godząc się na in vitro, aborcję, na ideologię gender. Przegrywamy, bo chętnie słuchamy fałszywych proroków, niejednokrotnie przebranych w strój duchowny, którzy obłudnie wołają o reformę Kościoła, zamiast reformować siebie. Słuchamy też ludzi nieochrzczonych, którzy od lat walczą z tym, co katolickie i polskie. Zapominają, że ten naród, to nasza wspólna historia, dziedzictwo, kultura. Bez tego nie ma naszej przyszłości! - mówił z naciskiem arcybiskup. W przededniu Światowych Dni Młodzieży nawiązał też do programu przyjętego z okazji 1000-lecia chrztu Polski. - Ten PROGRAM i dziś domaga się pogłębienia wiary, ożywienia jej i nawrócenia. Polska, jeśli ma przetrwać, musi się nawrócić. Dziś nasz kraj jest chory, zraniony wewnętrzna, bo godząc się na zło, traci swoją siłę i wolność życia. Uchwalane są jedna po drugiej ustawy sprzeczne z prawem naturalnym, trwa atak na rodzinę, zabrania się wychowania dzieci zgodnego z sumieniem, a narzuca się seksualizację już od przedszkola. Ideolodzy gender bezprawnie promują swoje hasła i małżeństwa jednopłciowe, choć polska konstytucja chroni małżeństwo kobiety i mężczyzny. Pojawiają się już także próby pociągania przed sąd tych, którzy na takie prawo się nie godzą - przekonywał abp. Michalik.