Franciszek: uobecniacie Jezusa przez Matkę

(fot. PAP / EPA / GIUSEPPE LAMI)
KAI / ml

Radio Maryja w jakiś sposób sprawia, że Jezus staje się obecny za pośrednictwem Matki - powiedział Papież w wideoprzesłaniu z okazji 20-lecia argentyńskiej wersji Radia Maryja oraz czasopisma Periódico Euncuentro. Franciszek wspomina na wstępie o dokonaniach tej rozgłośni.

"Radio Maryja jest ze swej istoty płodne, jest skutecznym środkiem komunikacji. Wskazuje już na to sama jego nazwa: Maryja, Ta, z której narodził się Jezus. Jest to rozgłośnia, która sprawia w jakiś sposób, że Jezus staje się obecny poprzez Matkę. Nasz Bóg chciał mieć Matkę. Kiedy jakiś chrześcijanin nie chce mieć Matki, popada w sieroctwo, jest chrześcijaninem, ale nim nie jest" - powiedział Ojciec Święty.
Franciszek zauważył, że najpoważniejszym dziś zagrożeniem jest nominalizm egzystencjalny, czyli wiara, że istnieje to, co się mówi. Mówi się, ale się nie czyni. Taką postawę zarzucał Jezus faryzeuszom.
"Ktoś może mówić bardzo dużo, ale nie pobudzać tym do działania. Kiedy ktoś tylko mówi, a nie pobudza słuchacza do działania, przemawia w sposób nominalistyczny. Nie sieje, mówi. A media muszą siać, i to nie tylko media katolickie, ale wszystkie. Siać prawdę, dobro i piękno. A kiedy jakiś środek przekazu nie sieje prawdy, to sieje półprawdy, dezinformuje, bo mówi tylko część, a nie całą prawdę. Jest to złe informowanie, które powoduje wielkie szkody. Kiedy jakiś środek komunikacji nie sieje dobra, to niszczy, oczernia, zniesławia i nie pozwala wzrastać dobremu ziarnu. A kiedy media nie sieją piękna, to uciekają się do wulgarności, groteski, aby je słuchano" - powiedział Ojciec Święty.
Na zakończenie Franciszek życzył Radiu Maryja, aby nadal siało prawdę, dobro i piękno.
Papieskie przesłanie zostało wyemitowane dzisiaj, w 20-tą rocznicę założenia argentyńskiej rozgłośni, lecz nagrano je wcześniej 15 października. Słowa Ojca Świętego nie mają zatem nic wspólnego z medialną nagonką na włoskie Radio Maryja, po tym, jak w ubiegłym tygodniu na falach tej rozgłośni dominikański teolog o. Govanni Cavalcoli OP przypomniał, że z teologicznego punktu widzenia kataklizmy, takie jak trzęsienia ziemi, są konsekwencją grzechu pierworodnego, a zatem można je postrzegać jako karę za grzech pierworodny i apel do sumień.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek: uobecniacie Jezusa przez Matkę
Komentarze (1)
9 listopada 2016, 13:01
Co za kłamstwo. To Jehowah - matka odwróciła się od Boga kiedy przyszedł wziąć w posiadanie swoje ludzkie dzieci. Nie oddała ich mu spod mocy siebie (Prawa) i dlatego jesteśmy pomiędzy Prawem i Miłością zamiast tak jak Jezus być wypełnieni tylko miłością. Zwierzęta są wypełnione tylko prawem. Człowiek przez nieposłuszeństwo Jehowah wobec Boga staje się sam sobie diabłem bo jest pomiędzy Prawem i Miłością czyli w nicości która przejawia się jako grzech. Ale władca tego świata za swoje nieposłuszeństwo został już osądzony więc nadejdzie Królestwo Boga Ojca.