Mocne słowa Franciszka: biada tym, którzy podążają za Jezusem dla kariery

(fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI)

"Biada tym", którzy podążają za Jezusem "dla kariery" lub po to, by zająć "prestiżowe miejsce" - mówił papież Franciszek wiernym w niedzielę w Watykanie.

Wszystkim życzył wypoczynku i apelował o opiekę nad ludźmi cierpiącymi z powodu upałów.

Pełny tekst rozważania papieża >>

W rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański papież podkreślił, że podążanie za Jezusem jest świadomym wyborem dokonanym z miłości, a nie po to, by "promować siebie samych", bo "to jest smutne" - dodał. "Biada tym, którzy myślą o tym, by podążać za Jezusem, by się promować, by zrobić karierę, by czuć się ważnymi albo zająć prestiżowe miejsce" - stwierdził Franciszek.

I wyjaśnił, że "Jezus chce tych, którzy miłują jego i Ewangelię". Taka miłość - jak dodał - "przekłada się na konkretne gesty bliskości z braćmi potrzebującymi gościny i opieki".

Franciszek nawiązał także do rozpoczętego sezonu wakacyjnego: "W ostatnim dniu czerwca życzę wszystkim pracownikom, aby mogli latem skorzystać z wypoczynku, który przyniesie korzyści im i ich rodzinom".

W związku z panującymi upałami papież modlił się "za tych, którzy w tych dniach najbardziej ucierpieli w wyniku upałów: chorych, osoby starsze, ludzi, którzy muszą pracować pod gołym niebem, na placach budowy". "Niech nikt nie będzie opuszczony ani wyzyskiwany" - wezwał.

Pozdrawiając grupy wiernych, papież odnotował obecność wielu Polaków na placu Świętego Piotra. "Widzę, że jest wielu Polaków, pozdrawiam Polaków, brawo" - powiedział.

Przez cały lipiec Franciszek będzie wypoczywał, ale - podobnie, jak każdego roku - nie wyjedzie z Watykanu na urlop, lecz pozostanie w Domu świętej Marty, gdzie mieszka. Odwołane zostały wszystkie lipcowe audiencje generalne.

Franciszek będzie spotykał się z wiernymi tylko na niedzielnej modlitwie Anioł Pański.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Mocne słowa Franciszka: biada tym, którzy podążają za Jezusem dla kariery
Komentarze (1)
M
Maciej
1 lipca 2019, 10:38
Ciekawe, czy odnosi to również do siebie?