"Nie pozwólmy, żebyśmy sami stawiali przeszkody i utrudniali działanie Ducha Świętego"

(fot. PAP/EPA/MARTIAL TREZZINI/POOL)
KAI/ ed

Wsłuchanie się w krzyk tych, którzy domagają się chleba i sprawiedliwości, niesienie pokoju osobom szukającym godniejszego życia oraz wniesienie nadziei w smutki i cierpienia tak wielu ludzi naszych czasów. Te wypływające z Błogosławieństw dzieła miłosierdzia postawił Papież przed werbistami z całego świata.

Na specjalnej audiencji w Watykanie Franciszek przyjął uczestników kapituły generalnej Zgromadzenia Słowa Bożego.

Ojciec Święty nawiązał do tematu kapituły: "Miłość Chrystusa nas przynagla, zakorzenieni w Słowie, zaangażowani w misję". Podkreślił, że zanim z nowym zapałem werbiści zaczną głosić Ewangelię warto, by powrócili do początków, by zobaczyć w czym są naprawdę zakorzenieni i zapytać się, co jest wodą, która daje życie ich wspólnotom i prowadzonym przez nie dziełom, w każdym zakątku świata gdzie są obecni.

Zaufanie, głoszenie, braterstwo 

Jako busolę Papież zostawił zakonnikom trzy kluczowa słowa: zaufanie, głoszenie, braterstwo. Mówiąc o pierwszym z nich przypomniał ich założyciela, św. Arnolda, który powtarzał, że w życiu misjonarza nic nie może usprawiedliwić braku odwagi i zaufania Bogu. Papież o konieczności zaufania Bogu i Bożej Opatrzności - "Nie pozwólmy, aby wśród nas, którzy doświadczyliśmy miłości Boga, pojawił się lęk i zamknięcie, ani też na to, byśmy sami stawiali przeszkody i utrudniali działanie Ducha - mówił Papież do werbistów.

- Świadomi otrzymanego daru, wielu dowodów Bożej pomocy, zachęcam was do odnowienia zaufania w Bogu i wychodzenia bez lęku, by głosić radość Ewangelii, która czyni szczęśliwymi. Niech ta ufność w Panu, każdego dnia odnawiana na spotkaniu z Nim na modlitwie i w sakramentach, pomoże wam być otwartymi na rozeznawanie, by przyjrzeć się swemu życiu, by pełnić wolę Boga we wszystkich waszych działaniach i projektach". Franciszek przypomniał, że Ewangelia musi być głoszona z wykorzystaniem wszelkich dostępnych środków. "W sercu każdego werbisty żarem nie do ugaszenia muszą płonąć słowa św. Pawła: «biada mi gdybym nie głosił Ewangelii».

Posłanie misyjne nie zna ani kultur, ani granic 

Było to zaangażowaniem wielu misjonarzy, którzy was poprzedzili i jest świadectwem, które pozostawili wam w dziedzictwie, a zarazem wyzwaniem, które czeka na was" - podkreślił Papież. Wskazał, że posłanie misyjne nie zna granic ani kultur, ponieważ cały świat jest terenem misyjnym. Duży nacisk w swym przemówieniu Ojciec Święty położył na braterstwo. Wskazał, że prawdziwie zjednoczone wspólnoty już same w sobie są ewangelizujące. Zachęcił do budowania braterstwa mimo istniejących różnic i wielokulturowości.

Papież o ewangelizującej sile wspólnoty i braterstwa - "W tym świecie, zjednoczeni, będziecie w stanie stawić czoło wszelkim trudnościom i zadaniom, wychodząc na spotkanie barciom, którzy są wyłączeni ze społeczeństwa, pozostawieni na łaskę losu, podeptani przez egoistyczne interesy. Również oni są naszymi braćmi i potrzebują naszej pomocy, a także doświadczenia obecności Boga, który przychodzi, żeby się z nimi spotkać - mówił Franciszek.

Franciszek: w takiej sytuacji komunia dla protestantów jest możliwa >>

- Także tam wezwani jesteście do realizowania ducha Błogosławieństw przez dzieła miłosierdzia: wysłuchując i odpowiadając na krzyk tych, którzy domagają się chleba i sprawiedliwości; niosąc pokój i integralny rozwój osobom szukającym godniejszego życia; wnosząc nadzieję w smutki i cierpienia tak wielu ludzi naszych czasów. Niech to będzie kompas, który pokieruje waszymi krokami braci misjonarzy".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Nie pozwólmy, żebyśmy sami stawiali przeszkody i utrudniali działanie Ducha Świętego"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.