Papież: bicie a godność dziecka
W czasie środowej audiencji generalnej papież Franciszek mówił o roli ojca w rodzinie. Padły z jego ust m.in. następujące słowa (cytujemy za NEWS.VA po włosku):
Un buon padre corregge ma non avvilisce
“Un buon padre sa attendere e sa perdonare, dal profondo del cuore. Certo, sa anche correggere con fermezza: non è un padre debole, arrendevole, sentimentale. Il padre sacorreggere senza avvilire è lo stesso che sa proteggere senza risparmiarsi. Una volta ho sentito in una riunione di matrimonio un papà dire: ‘Io alcune volte devo picchiare un po’ i figli … ma mai in faccia per non avvilirli’ … Ha senso della dignità … ".
Ponieważ wydaje się nam, że nieprecyzyjne tłumaczenie na j. polski zamieszczone na stronach RV może wprowadzić w błąd czytelników i wywołać zbyt wiele zamieszania, zamieszczamy poniżej własne. Może nie jest "gładkie", ale wg nas precyzyjniej oddaje papieską troskę o szacunek dla godności dziecka.
Oto one:
Dobry ojciec poprawia ale nie poniża (zniechęca, upadla)
"Dobry ojciec umie oczekiwać i umie przebaczać, z głębi serca. Oczywiście, umie również poprawiać ze stanowczością: nie jest słabym ojcem, giętkim, sentymentalnym. Ojciec, który umie poprawiać bez poniżania jest tym samym, który umie chronić bez oszczędzania się. Swego czasu usłyszałem - podczas pewnego spotkania małżeńskiego - ojca mówiącego: ‘Ja nieraz muszę trochę trzepnąć dzieci… ale nigdy w twarz aby ich nie poniżyć (zniechęcić, upodlić)’ … Ma poczucie godności…"
Skomentuj artykuł