Papież krytykuje ideologię gender

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / ptt

Zastanawiam się, czy tak zwana teoria gender nie jest także wyrazem jakiejś frustracji i rezygnacji, która ma na celu zatarcie różnicy seksualnej, ponieważ nie potrafi już z nią sobie poradzić. Usuwanie różnicy jest w rzeczywistości problemem, a nie rozwiązaniem - powiedział Franciszek w katechezie podczas audiencji ogólnej 15 kwietnia w Watykanie.

Poświęcił ją różnicy i wzajemnemu dopełnianiu się między mężczyzną a kobietą. Słów papieża wysłuchało na Placu św. Piotra około 25 tys. wiernych.

Przeczytaj całą katechezę papieża >>>

- Aby rozwiązać swe problemy relacji, mężczyzna i kobieta powinni nie tyle dużo do siebie mówić, ile raczej bardziej słuchać siebie nawzajem, lepiej się poznawać, bardziej miłować siebie nawzajem. Powinni traktować się z szacunkiem i przyjaźnie współpracować - tłumaczył Ojciec Święty.

Komentując opis stworzenia człowieka na Boży obraz, zawarty w Księdze Rodzaju (Rdz 1, 27), stwierdził, że obraz Boga noszą w sobie zarówno każda poszczególna kobieta i każdy mężczyzna, ale także oboje jako para. - Różnica między mężczyzną a kobietą nie ma na celu ich przeciwstawiania sobie ani podporządkowania, lecz służy jedności i rodzeniu nowych pokoleń, pozostając zawsze na obraz i podobieństwo Boga - powiedział papież. Dodał, że ta różnica służy również dobremu poznaniu samych siebie, aby w pełni zrozumieć, co to znaczy być mężczyzną i kobietą.

Odnosząc się do niektórych nurtów kultury współczesnej i dostrzegając w nich pewne pozytywy, Ojciec Święty stwierdził: "Zastanawiam się, na przykład, czy tak zwana teoria gender nie jest także wyrazem jakiejś frustracji i rezygnacji, która ma na celu zatarcie różnicy seksualnej, ponieważ nie potrafi już sobie z nią poradzić. Tak, grozi nam uczynienie kroku wstecz. Usunięcie różnicy jest w rzeczywistości problemem, a nie rozwiązaniem. Aby rozwiązać swe problemy relacji, mężczyzna i kobieta powinni nie tyle dużo do siebie mówić, ile raczej bardziej słuchać siebie nawzajem, lepiej się poznawać, bardziej miłować siebie nawzajem. Powinni traktować się z szacunkiem i przyjaźnie współpracować".

Jednocześnie Franciszek zachęcił intelektualistów do rzetelnego pogłębiania sprawy komplementarności kobiety i mężczyzny, którzy powołani są do budowania jedności małżeńskiej i rodzinnej na całe życie.

Papież wskazał przy tym, że trzeba zrobić znacznie więcej na rzecz kobiet, aby ich głos miał rzeczywistą wagę, cieszył się uznanym autorytetem w społeczeństwie i w Kościele. Trzeba traktować kobiety, tak jak podchodził do nich Pan Jezus. Mówca zaznaczył ponadto, że komunia z Bogiem odzwierciedla się w komunii ludzkiej pary a utrata zaufania do Ojca Niebieskiego rodzi podział i konflikt między mężczyzną a kobietą. Dlatego Kościół, a przede wszystkim rodziny powołane są do odkrycia na nowo piękna planu stwórczego, który wpisuje obraz Boga także w przymierze między mężczyzną a kobietą.

- Ziemia wypełnia się harmonią i zaufaniem, kiedy przymierze między mężczyzną a kobietą przeżywane jest w dobru. A jeśli mężczyzna i kobieta szukają go razem między sobą i z Bogiem, to bez wątpienia je znajdą - powiedział Ojciec Święty.

Audiencja zakończyła się wspólnym odmówieniem przez wszystkich zgromadzonych po łacinie Modlitwy Pańskiej i udzieleniem im przez Ojca Świętego błogosławieństwa apostolskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież krytykuje ideologię gender
Komentarze (5)
G
gość
15 kwietnia 2015, 20:29
danger denger !!!
L
lki
15 kwietnia 2015, 15:33
To już chyba żaden ksiadz i świecki nie będzie miał wątpliwości, że ta ideologia gender jest niebezpieczna
O
Ojciec
15 kwietnia 2015, 17:55
Wątpliwości? Zobacz jak Paież pięknie wyjaśnił.Kiedyś tak samo wyjaśniał studento Karol Wojtyła.Tak potrafiła mówić P.dr.Wanda Półtawska. Nie potrafią  mówić pięknie ,bronić niektórzy ludzie Kościoła ubabrani grzechem w Polsce. 
G
green
15 kwietnia 2015, 15:11
Przeczytajta to uważnie! Papiaż mówi: "zastanawiam się". Nie krytykuje.
P
pg
15 kwietnia 2015, 15:22
Przeczytajta "green"" jeszcze raz. I spróbujta zrozumieć.