Papież: migracje to "rezultat precyzyjnych decyzji"

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
PAP / kw

Głód i niedożywienie na świecie jest rezultatem "bierności wielu osób i egoizmu kilku" - napisał papież Franciszek w przesłaniu na rozpoczętą w poniedziałek w Rzymie 40. konferencję Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO).

W odczytanym na sesji orędziu papież wyraził opinię, że pokonanie głodu jest wciąż odległym celem, ponieważ brakuje solidarności w działalności na forum międzynarodowym. Często - jak dodał - jest ona powiązana tylko z pragmatyzmem statystyk bądź z pragnieniem wydajności i pozbawiona idei dzielenia się.

"Kiedy jakiś kraj nie jest w stanie udzielić odpowiednich odpowiedzi, bo nie pozwala na to jego poziom rozwoju, ubóstwo, zmiany klimatyczne czy brak bezpieczeństwa, konieczne jest to, aby FAO i inne instytucje międzyrządowe podjęły właściwe solidarne działania" - podkreślił Franciszek w przesłaniu, którego tekst odczytał watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin.

Papież zaapelował, by solidarność była kryterium inspirującym wszelkie formy współpracy w relacjach międzynarodowych.

Franciszek zauważył, że spojrzenie na sytuację na świecie nie przynosi pokrzepiających obrazów. "Ale nie możemy pozostać tylko zaniepokojeni czy też zrezygnowani" - dodał.

"Obecna chwila wyraźnych trudności uświadamia nam jeszcze bardziej, że głód i niedożywienie nie są tylko zjawiskami naturalnymi lub strukturalnymi określonych obszarów geograficznych, ale raczej rezultatem bardziej złożonej sytuacji zacofania, spowodowanego przez bierność wielu osób i egoizm kilku" - ocenił.

Franciszek podkreślił, że wojny, terroryzm, przymusowe przemieszczanie się osób nie są nieszczęściami losowymi, ale "rezultatem precyzyjnych decyzji".

Zapowiedziano, że papież odwiedzi rzymską centralę FAO 16 października z okazji obchodzonego wtedy Światowego Dnia Żywienia i Walki z Głodem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież: migracje to "rezultat precyzyjnych decyzji"
Komentarze (1)
3 lipca 2017, 16:48
Nareszcie Papież przyznał rację tym, którzy dobrze widzą i od dawna mówili i mówią o przyczynach tzw. spontaniczych uchodźcach. To organizowana akcja, która żeruja na naiwonści głównie chrześcijan, którzy wierni Ewangelii rozumieją inaczej potrzeby bliźnich i dają się (także w Polsce) złapać na haczyk przebiegłych "architeków" przemian społęcznościowych, zmierzających do stworzenia panreligii i społeczeństwa, w którym będzie taki zamęt idei, myśli, pogłądów, że w tym tyglu można będzie rządzić. A propaganda dalej prze ku temu, wbrew faktom. Także deon się do tego przyczynia, wbrew racji stanu  naszego Narodu i Państwa. Wypowiedzi więc niektórych heriarchów Kościoła w Polsce, nie mówiąc już o "totalnej opozycji" ocierają się już, lub nawet są, strach powiedzieć..... zdradą. Mocne słowo, ale powoli pewno trzeba go użyć.