Papież: na terenach wojennych codziennie negowane są podstawowe prawa człowieka

fot. PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT
PAP

Papież Franciszek powiedział w niedzielę podczas spotkania z wiernymi w Watykanie, że na terenach, gdzie trwają wojny, codziennie negowane są podstawowe prawa człowieka. "To nie do przyjęcia" - podkreślił.

Zwracając się do tysięcy wiernych przybyłych w południe na plac Świętego Piotra na modlitwę Anioł Pański papież mówił o obchodzonym w niedzielę Światowym Dniu Chorego, który w tym roku kieruje uwagę na znaczenie relacji międzyludzkich w chorobie.

"Pierwszą rzeczą, której potrzebujemy, gdy jesteśmy chorzy, jest bliskość drogich osób, pracowników medycznych, a w sercu obecność Boga. Jesteśmy wszyscy wezwani do bliskości z tymi, którzy cierpią; do tego, by odwiedzać chorych, jak uczy nas Jezus w Ewangelii" - podkreślił Franciszek.

"Dlatego dzisiaj - dodał - chcę wyrazić bliskość moją oraz całego Kościoła ze wszystkimi osobami chorymi i najsłabszymi".

DEON.PL POLECA


"Nie zapominajmy o stylu Boga: bliskość, współczucie, czułość" - wezwał.

Następnie papież oświadczył: "Ale tego dnia, bracia i siostry, nie możemy przemilczać faktu, że dzisiaj jest tyle osób, którym odmawia się prawa do leczenia, a zatem prawa do życia. Myślę o tych, którzy żyją w skrajnym ubóstwie , ale myślę również o terenach wojennych. Tam codziennie negowane są podstawowe prawa człowieka. To nie do przyjęcia".

"Módlmy się za umęczoną Ukrainę, za Palestynę, Izrael, módlmy się za Birmę i za wszystkie narody umęczone przez wojnę" - zaapelował.

W rozważaniach przed modlitwą papież mówił, że "miłość potrzebuje konkretności, obecności, spotkania, podarowanego czasu i przestrzeni i nie może być zredukowana do pięknych słów, do obrazów na ekranie, do selfie czy szybkich wiadomości".

"To przydatne narzędzia, ale nie wystarczają w miłości, nie mogą zastąpić konkretnej obecności" - wyjaśnił.

Dodał: "Oto styl Jezusa wobec tego, kto cierpi: mało słów i konkretne czyny".

Zachęcił, by zadać sobie pytanie: "Czy potrafię słuchać ludzi, czy jestem przygotowany na ich prośby? A może szukam wymówek, odkładam na potem, chowam się za abstrakcyjnymi i zbędnymi słowami? Kiedy ostatnim razem poszedłem odwiedzić osobę samotną bądź chorą?".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Papież: na terenach wojennych codziennie negowane są podstawowe prawa człowieka
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.