Papież przyjedzie na beatyfikację abp. Romero?
Biskupi Salwadoru zaprosili papieża Franciszka, by przyjechał do Salwadoru, aby osobiście przewodniczył beatyfikacji abp. Oscara Arnulfo Romero. Metropolita San Salvador, znany jako obrońca praw człowieka, został zamordowany w 1980 r.
Obecny metropolita, abp José Luis Escobar Alas, który wraz z czterema innymi biskupami Salwadoru spotkał się 9 maja z papieżem, podkreślił, że proces beatyfikacyjny jego poprzednika jeszcze się nie zakończył i Ojciec Święty nie wyznaczył daty beatyfikacji.
- Poprosiliśmy papieża, by przyjechał do Salwadoru dokonać beatyfikacji, gdy proces się już zakończy - poinformował abp Escobar Alas. Według jego relacji Franciszek wyraził radość, że zakończenie procesu beatyfikacyjnego abp. Romero jest już bliskie.
Abp Romero został zastrzelony 24 marca 1980 r. podczas odprawiania Mszy św. w kaplicy stołecznego szpitala. Trwała już wówczas wojna domowa, która zakończyła się dopiero w 1992 r. Śledztwo wymiaru sprawiedliwości nie przyniosło jak dotychczas żadnego rezultatu. Natomiast z raportu Komisji Prawdy, która badała zbrodnie popełnione w czasie wojny domowej, wynika, iż istnieje "ewidentny dowód" udziału w tym zabójstwie Roberto D’Aubuissona - zmarłego w 1992 r. założyciela Narodowego Sojuszu Republikańskiego - partii rządzącej Salwadorem w latach 1989-2009.
Abp Romero walczył o prawa człowieka w ojczystym Salwadorze, odważnie krytykował przejawy niesprawiedliwości, potępiał akty przemocy obu stron rozdzierającej kraj wojny domowej.
Od 1993 r. w rocznicę śmierci hierarchy, z inicjatywy włoskiego Młodzieżowego Ruchu Papieskich Dzieł Misyjnych, w wielu krajach obchodzony jest Dzień Pamięci i Modlitwy za Współczesnych Misjonarzy Męczenników. Z kolei w 2010 r. Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych ogłosiło rocznicę śmierci abp. Romero Międzynarodowym Dniem Prawa do Prawdy o Ofiarach Poważnych Naruszeń Praw Człowieka. Inicjatywie tej patronowało 45 państw członkowskich ONZ, w tym Polska. Obecny prezydent Salwadoru Mauricio Funes nazywa abp. Romero "duchowym przewodnikiem narodu".
Trwa proces beatyfikacyjny abp. Romero. Na szczeblu diecezjalnym odbył się on w latach 1993-1997. Specjalny trybunał zbadał życie i wszystkie rękopisy sługi Bożego (homilie, pisma i listy osobiste), przesłuchał świadków, którzy znali arcybiskupa w czasie jego posługi biskupiej w San Salvador. Materiały te znajdują się obecnie w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Bada ona m.in. czy hierarcha został zamordowany "in odium fidei" (z nienawiści do wiary - byłby wtedy męczennikiem), czy z przyczyn czysto politycznych. Jeśli jego śmierć zostanie uznana za męczeństwo, do beatyfikacji nie byłby potrzebny udokumentowany cud za jego wstawiennictwem.
Papież Jan Paweł II w dniu śmierci abp. Romero nazwał go "gorliwym pasterzem", po czym dwukrotnie modlił się przy jego grobie w katedrze w San Salvador: w 1983 i 1990 r. Biskup pomocniczy archidiecezji San Salvador, Gregorio Rosa Chávez, współpracownik i przyjaciel abp. Romero, powiedział że "w 1983 r. Jan Paweł II zrozumiał, że abp Romero był nowym typem męczennika Kościoła". Salwadorski hierarcha dodał, że "abp Romero nie był świętym jednej partii, był świętym wszystkich, szczególnie młodzieży". Swoim życiem i swą ofiarą uczy nienaruszalnej godności człowieka. Zdaniem bp. Rosy, jest on "niewygodnym świętym, bo prorocy są niewygodni".
Kościół w Salwadorze ma nadzieję, że do beatyfikacji hierarchy dojdzie w 2017 r., gdy będzie obchodzona setna rocznica jego urodzin.
Skomentuj artykuł