Papież wyświęci na kapłana niedoszłego piłkarza wielkiego klubu

vaticannews.va / kb

W przyszłą niedzielę Papież udzieli święceń kapłańskich 9 diakonom, którzy w Rzymie przygotowywali się do kapłaństwa. Historia jednego z nich jest bardzo interesująca.

Z Rzymem jest związany od najmłodszych lat przez piłkę nożną. 28-letni Samuel Piermarini spory kawałek życia wzrastał przy słynnym włoskim klubie piłkarskim AS Roma.

Jak wyznaje w rozmowie z Radiem Watykańskim, jego proces odkrywania powołania do kapłaństwa rozpoczął się w dniu, kiedy zaproponowano mu podpisanie zawodowego kontraktu w stołecznym klubie.

DEON.PL POLECA

Targały nim sprzeczne emocje, z jednej strony czuł, że spełniają się jego marzenia, ale zarazem miał poczucie, że nie jest to jego droga. To dążenie do rzeczy większych zostało mu zaszczepione na Drodze Neokatechumentalnej, w której uczestniczył od dziecka wraz ze swymi rodzicami.

- Powołanie nie spada z nieba, a ty odpowiadasz OK. - mówi obecny diakon. - Powołanie to długi proces, w czasie którego odkrywasz, że twoje życie ma być inne.

Jak opowiada, był już zaręczony, grał w piłkę. I nadszedł ważny dzień: dowiedział się, że od stycznia mógłby być drugim bramkarzem.

- Widziałem się ze Stramaccionim, który był wtedy naszym trenerem. Powiedział, że się zgadza i mogę podpisać kontrakt. Ale właśnie w tym momencie poczułem, że nie do tego jestem stworzony - mówi Piermarini. - A potem potoczyła się już cała seria różnych wypadków. W sposób dość naturalny rozstałem się z dziewczyną. Zaczęło się pojawiać pytanie, czy Pan nie powołuje mnie przypadkiem do kapłaństwa.

Ważna dla życiowej decyzji niedoszłego piłkarza była przynależność do Drogi Neokatechumenalnej, w której był od dziecka. Jak sam zaznacza, mimo tego nie przeżywał jednak wiary w sposób dojrzały.

- Wiedziałem, że jest to istotne, ale dalej żyłem swoim życiem. Tym niemniej wiedziałem, gdzie są rzeczy ważne i piękne. Wezwanie do wiary zostało we mnie zasiane, choć na nie nie odpowiadałem. Zasiano we mnie to przekonanie, że żyjemy po to, aby robić coś wielkiego. I to we mnie pozostało. Dotarło do mnie to głoszenie Ewangelii - podsumowuje swoją decyzję Samuel Piermarini.

Źródło: vaticannews.va / kb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież wyświęci na kapłana niedoszłego piłkarza wielkiego klubu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.