Papież znów zadzwonił do karmelitanek bosych

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / slo

Wyrazy życzliwości i bliskości oraz pozdrowienia dla mieszkańców Luceny przekazał telefonicznie Papież Franciszek tamtejszym karmelitankom bosym. Już po raz drugi zadzwonił do klasztoru św. Józefa w tej leżącej na południu Hiszpanii miejscowości.

Wyrazy życzliwości i bliskości, a także szczere pozdrowienia dla mieszkańców leżącej na południu Hiszpanii Luceny przekazał telefonicznie Papież Franciszek tamtejszym karmelitankom bosym. Już po raz drugi zadzwonił on do klasztoru św. Józefa w tej miejscowości. Poprzednio, 31 grudnia 2013, złożył on mniszkom klauzurowym życzenia noworoczne. Zarówno tamtejsza przeorysza s. Adriana od Jezusa Zmartwychwstałego, jak i inne dwie zakonnice są Argentynkami.

Jak poinformował kapelan sióstr ks. Iván Martín Tejada Hidalgo, Papież wybierał hiszpański numer dwa razy. Za pierwszym razem nikt jednak nie podjął słuchawki, włączyła się jedynie sekretarka automatyczna. Franciszek nagrał zatem sympatyczną wiadomość z pytaniem: "Cóż to siostry robią, że nie mogą odebrać telefonu?". Kilka godzin później zakonnice już telefon odebrały. Nagranie z sekretarki wykorzystały na swoich antenach lokalne media, podkreślając papieską sympatię i bliskość.

DEON.PL POLECA

Przeorysza z Luceny podkreśla, że częste kontakty kard. Bergoglio, ówczesnego arcybiskupa Buenos Aires, z tamtejszymi karmelitankami zaczęły się już 15 lat temu. - Dzwonił do nas prosząc o modlitwę i bardzo się nami interesował, choć nigdy nie spotkałyśmy go osobiście - powiedziała s. Adriana.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież znów zadzwonił do karmelitanek bosych
Komentarze (1)
K
Kasia
4 sierpnia 2014, 23:18
Papa jest cudowny. Ja też tak często robię, ale rzadko mi się zdarza, że Siostry nie odbierają.