Powołanie i posłuszeństwo uprzedzającej miłości Bożej

Powołanie i posłuszeństwo uprzedzającej miłości Bożej
Fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl
Libreria Editrice Vaticana

Drodzy bracia i siostry!

Czytania biblijne Mszy św. tej niedzieli są dla mnie okazją, by powrócić do tematu Chrystusowego powołania i związanych z tym wymogów — tematu, który rozważałem również tydzień wcześniej, przy okazji święceń nowych prezbiterów diecezji Rzymu. W istocie, kto miał sposobność spotkania młodzieńca lub dziewczyny, którzy opuszczają własną rodzinę, przerywają studia czy też pracę i poświęcają się Bogu, ten wie dobrze, o co chodzi, gdyż ma do czynienia z żywym przykładem radykalnej odpowiedzi na Boże powołanie. Jest to jedno z najpiękniejszych doświadczeń, jakie można przeżyć w Kościele: widzieć, odczuć namacalnie działanie Pana w życiu osób; doświadczyć tego, że Bóg nie jest istotą abstrakcyjną, lecz Rzeczywistością tak wielką i silną, iż wypełnia w sposób przeobfity serce człowieka, Osobą żywą i bliską, która nas kocha i chce być kochana.

Ewangelista Łukasz ukazuje nam Jezusa zmierzającego do Jerozolimy, który po drodze spotyka paru ludzi, najprawdopodobniej młodych. Zapewniają oni, iż pójdą za Nim, dokądkolwiek się uda. Jezus okazuje się względem nich bardzo wymagający, przestrzegając ich, że «Syn Człowieczy — czyli On, Mesjasz — nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć», to znaczy nie ma swojego stałego mieszkania, i że ten, kto decyduje się z Nim pracować w dziele Bożym, nie może oglądać się wstecz (por. Łk 9, 57-58. 61-62). Do innego zaś Jezus bezpośrednio mówi: «Pójdź za Mną», i domaga się zdecydowanego zerwania więzi z rodziną (por. Łk 9, 59-60). Te wymagania mogą się wydawać zbyt radykalne, ale w rzeczywistości wyrażają one nowość i absolutne pierwszeństwo królestwa Bożego, które uobecnia się w samej Osobie Jezusa Chrystusa. Ostatecznie jest to radykalność, jakiej wymaga Boża miłość, której sam Jezus jest posłuszny jako pierwszy. Kto wyrzeka się wszystkiego, nawet samego siebie, aby pójść za Jezusem, ten porusza się w nowym wymiarze wolności, co św. Paweł określa «postępowaniem według ducha» (por. Ga 5, 16). «Ku wolności wyswobodził nas Chrystus» — pisze Apostoł — i wyjaśnia, że ta nowa forma wolności, którą pozyskał dla nas Chrystus, polega na «służeniu sobie wzajemnie» (por. Ga 5, 1. 13). Wolność i miłość idą w parze! I przeciwnie, poddanie się własnemu egoizmowi prowadzi do rywalizacji i konfliktów.

Drodzy przyjaciele, już dobiega końca czerwiec, miesiąc poświęcony kultowi Najświętszego Serca Pana Jezusa. Właśnie w uroczystość Najświętszego Serca wraz ze wszystkimi kapłanami świata odnowiliśmy nasze zobowiązanie do uświęcenia. Dziś chciałbym zachęcić wszystkich do kontemplowania tajemnicy bosko-ludzkiego Serca Pana Jezusa, aby móc czerpać z samego źródła Bożej miłości. Kto wpatruje się w to Serce, przebite i zawsze otwarte na naszą miłość, odczuwa prawdę tej inwokacji: «Ty, Panie, jesteś jedynym moim dobrem» (Ps. resp.), i jest gotowy zostawić wszystko i pójść za Panem. O Maryjo, która odpowiedziałaś bez zastrzeżeń na Boże wezwanie, módl się za nami!

Beatyfikacja Stefana Nehmé

Dziś rano w Libanie został ogłoszony błogosławionym Stefan Nehmé, w życiu świeckim Józef, libański zakonnik z zakonu maronitów, który żył na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku. Całym sercem raduję się z libańskimi braćmi i siostrami i z miłością zawierzam ich wstawiennictwu nowego błogosławionego.

Ofiary na papieską działalność charytatywną

Ta niedziela, poprzedzająca uroczystość Świętych Piotra i Pawła, jest we Włoszech i innych krajach dniem zbierania ofiar na działalność charytatywną Papieża. Pragnę szczerze podziękować wszystkim, którzy modlitwą i ofiarami wspierają apostolską i charytatywną działalność Następcy św. Piotra, dla dobra Kościoła powszechnego i licznych braci — zarówno bliskich, jak i dalekich.

Po polsku:

Serdeczne pozdrowienie kieruję do Polaków. Zbliża się okres wakacji. Dla wielu będzie to czas odpoczynku. Życzę, aby wakacyjne spotkania z przyrodą, z nowymi ludźmi, z owocami ludzkiej twórczości były okazją nie tylko do wzmocnienia sił fizycznych i rozwoju intelektualnego, ale także do intensywniejszego kontaktu z Bogiem i wzrastania w wierze. Niech Bóg wam błogosławi!

Benedykt XVI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Powołanie i posłuszeństwo uprzedzającej miłości Bożej
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.