Sprawa małżeństw mieszanych w episkopacie

Arcybiskup metropolita warszawski Kardynał Kazimierz Nycz i arcybiskup metropolita krakowski Stanisław Dziwiszpodczas 356. Konferencji Plenarnej Episkopatu Polski w Przemyślu. (fot. PAP/Darek Delmanowicz)
KAI / wm

Podczas sesji plenarnej Konferencji Episkopatu Polski w Przemyślu biskupi zaaprobowali 14 października projekt deklaracji Kościołów w sprawie małżeństw mieszanych. Jest to dokument, regulujący sytuację małżonków, należących do różnych Kościołów chrześcijańskich, w tym kwestię wychowania religijnego dzieci.

Po tej decyzji członek Rady ds. Ekumenizmu, bp sandomierski Krzysztof Nitkiewicz powiedział: Ten dokument, którego projekt został dzisiaj przyjęty i który zostanie jeszcze przedstawiony Stolicy Apostolskiej do aprobaty, z jednej strony przypomina przyszłym małżonkom o ich obowiązkach wynikających z przynależności do własnego Kościoła, a jednocześnie uwrażliwia ich na prawa i obowiązki współmałżonków. Wszyscy więc powinni kierować się swoją wiarą, ale jednocześnie mieć na względzie dobro rodziny i dobro dzieci. Mam nadzieję, że sformułowania, które zostały użyte będą temu służyły. Istnieje już analogiczny dokument episkopatu Włoch.

Projekt deklaracji nt. małżeństw o różnej przynależności wyznaniowej, został przygotowany w oparciu o współpracę Rady Episkopatu ds. Ekumenizmu i Polskiej Rady Ekumenicznej i zaprezentowany biskupom 24 czerwca na 355. zebraniu plenarnym Konfekcji Episkopatu Polski w Licheniu. Dokument porusza m. in. - sporną dotąd - kwestię wychowania dzieci w wierze. Deklaracja stwierdza, że małżonkowie pozostają członkami własnych Kościołów, ale muszą wspólnie zdecydować w której tradycji kościelnej wychowają dzieci.

DEON.PL POLECA

Ponieważ Kościół katolicki wymaga od swoich członków oświadczenia, że wytrwają w swojej wierze oraz przyrzeczenia, że strona katolicka uczyni, co w jej mocy, aby wszystkie dzieci zostały ochrzczone i wychowane w wierze katolickiej, w dokumencie zawarto propozycję treści takiego przyrzeczenia. Zawiera ono jednak uwagę, że druga strona może mieć taki sam obowiązek w swoim Kościele, dlatego małżonkowie będą poszukiwać zgody w tej sprawie dla dobra wspólnoty małżeńskiej i życia duchowego dzieci. Taka forma przyrzeczeń może być zastosowana przez wszystkie Kościoły. Oznacza to, że w praktyce ostateczna decyzja co do tradycji kościelnej w jakiej zostaną wychowane dzieci, należy do małżonków.

Deklaracja mówi też szerzej o rozumieniu małżeństwa w tradycji różnych Kościołów. W pierwszym swym punkcie przypomina, co jest wspólne w nauczaniu o małżeństwie ze strony Kościoła katolickiego jak i Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej. W drugim jest mowa o rozbieżnościach w nauczaniu - w kwestii m. in. sakramentalności małżeństwa, ważności i godziwości zawierania go, nierozerwalności i przekazywania życia.

Deklaracja przypomina, że Kościoły o tradycjach protestanckich - inaczej niż Kościół katolicki czy prawosławny - nie uważają małżeństwa za sakrament. Również w kwestii nierozerwalności nie są tak kategoryczne jak katolicy. Opowiadają się za nierozerwalnością, lecz w sytuacji nieodwracalnego rozpadu małżeństwa dopuszczają trwałe rozstanie i nawet, pod pewnymi warunkami, zawarcie ponownego kościelnego związku z inną osobą.

Dokument przypomina także, iż w Kościele katolickim wykluczanie przez jedną ze stron lub przez obie strony posiadania dzieci powoduje nieważność małżeństwa. W innych Kościołach nie jest to przeszkoda powodująca nieważność sakramentu.

Deklaracja stwierdza, że jeśli chodzi o warunki pod jakimi małżeństwo zawarte jest w sposób ważny i godziwy, to każdy Kościół kieruje się własną nauką i prawem.

Ekumeniczne rozmowy na temat małżeństw mieszanych rozpoczęto w Polsce już w latach 1979-1983 w ramach Podkomisji Dialogu Komisji Mieszanej Konferencji Episkopatu Polski i Polskiej Rady Ekumenicznej. Rozmowy dotyczyły teologii małżeństwa, praktyki jego zawierania, kwestii prawnych i liturgicznych.

Za priorytet uznano jednak wspólny dokument na temat ważności chrztu i dopiero po jego podpisaniu w 2000 r. powrócono do tematu małżeństw. Komisja Episkopatu i PRE zapoznała się najpierw z rozwiązaniami w innych krajach. Za wzór dokumentu dotyczącego małżeństw mieszanych przyjęła wspólny dokument Włoskiej Konferencji Episkopatu i Ewangelickiego Kościoła Waldensów (unia waldensów i metodystów). Dokument ten otrzymał recognitio (zatwierdzenie) papieża Jana Pawła II w 1997.

Polska Rada Ekumeniczna, zarejestrowana w 1946 r., zrzesza siedem Kościołów: Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny, Kościół Ewangelicko-Augsburski, Kościół Ewangelicko-Reformowany, Kościół Ewangelicko-Metodystyczny, Kościół Polskokatolicki, Kościół Starokatolicki Mariawitów i Kościół Chrześcijan Baptystów. Prezesem PRE jest abp Jeremiasz, prawosławny arcybiskup wrocławski i szczeciński.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sprawa małżeństw mieszanych w episkopacie
Komentarze (7)
1
123
14 października 2011, 20:19
Aha, to najlepiej od razu zabezpieczyć się i wychowywach go w jednej słusznej religii?
T
Troll
14 października 2011, 20:05
dzieci będą miały okazję poznać obie tradycje chrześcijańskie. to wyważony krok ekumeniczny. Tradycje chrześcijańskie powinni uczyć na religii lub w szkołach.A po za tym nikt nie wie jakie są tradycje w innych kościołach,potem jest problem akceptacji człowieka innej wiary bo jest tak nauczony że jego wiara jest wiarą absolutną która prowadzi do zbawienia.
R
rafał
14 października 2011, 19:52
dzieci będą miały okazję poznać obie tradycje chrześcijańskie. to wyważony krok ekumeniczny.
T
Troll
14 października 2011, 19:30
Jedynym wyznacznikiem wychowania religijnego dzieci jest Biblia a nie doktryny kościoła katolickiego.
S
sed
14 października 2011, 19:28
A czy nie lepiej byłoby aby takie dziecko samo zdecydowało po której stronie sie opowie  osiągając dorosłość? Rodzice powinni wtedy wychowywać dziecko poznając go z religią matki i ojca, ale nie na siłę decydować.
E
Episkopacie
14 października 2011, 18:55
Nie odkładajmy do jutra tego, co możemy zrobić dzisiaj. Któż może nas zapewnić, że jeszcze jutro żyć będziemy? Tylko Bogu oddawaj chwałę, a nie ludziom; czcij swego Stwórcę, a nie marne stworzenie. o.Pio
J
ja
14 października 2011, 18:52
Kolejny, ważny krok w drodze do jedności. Amen.