Statua w Świebodzinie - historia powstania

Statua Chrystusa Króla w Świebodzinie w trakcie składania (fot. wikipedia.pl)
PAP / wm

10 lat minęło od narodzin idei do zakończenia budowy figury Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie (Lubuskie). 36-metrowy pomnik, ustawiony na 16,5 metrowym, kopcu zostanie poświęcony w niedzielę. Pomnik jest największym tego typu monumentem na świecie.

Uroczystość poświęcenia figury odbędzie się w najbliższą niedzielę. Rzecznik kurii biskupiej w Zielonej Górze ks. Andrzej Sapieha poinformował PAP, że organizatorzy przygotowywani są na przyjęcie ok. 20 tys. osób. Do tej pory swój przyjazd w świebodzińskim sanktuarium potwierdziło kilka tys. osób.

Pomnik wzbudza duże zainteresowanie mediów krajowych i zagranicznych, na uroczystość wydano już 90 akredytacji. Przyjazd ekip zapowiedziały m.in. dwie niemieckie stacje telewizyjne, przedstawiciele publicznego radia i telewizji z Czech i stacji telewizyjnej z Ukrainy. W Świebodzinie będą też w niedzielę reporterzy regionalnych i ogólnopolskich mediów.

DEON.PL POLECA

Pomysłodawcą i budowniczym figury jest ks. prałat Sylwester Zawadzki, były proboszcz, a obecnie rezydent parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie. Historia budowy sięga 26 listopada 2000 r. Tego dnia bp Adam Dyczkowski powierzył miasto i powiat świebodziński Jezusowi Chrystusowi Królowi.

Zanim wykrystalizowała się koncepcja budowy pomnika, było kilka innych pomysłów, m.in. budowa bramy z figurą Jezusa, ale pojawiła się rozterka, z której strony miasta ją wybudować. Potem była propozycja, aby postawić ogromny krzyż, tylko taki był już na Giewoncie.

"Uznaliśmy, że do tej intronizacji Chrystusa Króla lepiej pasuje figura, bo ona dotyczy osoby, a nie tylko krzyża i podjęliśmy decyzje budowy figury Chrystusa Króla" - mówił ks. prałat Zawadzki.

Pierwszym etapem był zakup gruntów na obrzeżach Świebodzina, co trwało ponad dwa lata. 21 maja 2005 roku rozpoczęły się prace ziemne związane z usypywaniem wzniesienia, na którym stanęła figura. W następnym roku na kopcu został umieszczony pierwszy, 13-metrowy szkielet pomnika. W kolejnych miesiącach podwyższano wzniesienie i powstawały fundamenty.

W 2008 r. ustawiono pierwsze elementy dolnej części figury, a w listopadzie kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie otrzymał rangę sanktuarium. W 2009 roku montowano kolejne elementy korpusu monumentu, a w następnym roku wykonawcy zajęli się także wykonaniem ramion i głowy. Wielki finał nastąpił 6 listopada br. Tego dnia na korpusie zostały osadzone ramiona i głowa, a cały pomnik uzyskał ostateczną formę.

Do montażu ostatnich elementów użyto 700-tonowego dźwigu. Operacja trwała kilka godzin i wzbudziła duże zainteresowanie mieszkańców miasta, którzy tłumnie przyszli oglądać ostatni etap budowy pomnika.

Figura Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie liczy 33 m wysokości (33 lat życia Pana Jezusa), kolejne 3 m (lata nauczania Chrystusa) mierzy pozłacana korona. Wysokość kopca, na którym znajduje się postać, to 16,5 m; razem daje to 52,5 m. Rozpiętość ramion figury Chrystusa to 25 m. Ciężar monumentu to ok. 440 ton.

Postać Chrystusa z rozłożonymi ramionami skierowana jest w kierunku Świebodzina, widać ją doskonale z samochodu, jadąc obwodnicą miasta (DK-3).

Nie wiadomo, ile kosztowała budowa pomnika - ks. Zawadzki nie prowadził księgowości. Budowla powstała dzięki hojności wiernych ze Świebodzina, Polski i darczyńców z zagranicy.

Na świecie istnieją jeszcze dwie ogromne figury przedstawiające Jezusa Chrystusa. Najsłynniejszą z nich jest statua Chrystusa na górze Corcovado w Rio de Janeiro w Brazylii - jej wys. to 30 m, wys. cokołu 7 m, a rozpiętość ramion 23 m. W środkowej Boliwii w mieście Cochabamba także jest pomnik Jezusa. Na 6-metrowym cokole znajduje się statua o wysokości 34,2 m.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Statua w Świebodzinie - historia powstania
Komentarze (2)
19 listopada 2010, 22:47
A nie powinien być wyższy od Pałacu Kultury?
C
Czlowiek
19 listopada 2010, 16:27
No i doczekalismy sie !!!! Przepiekna idea! jeszcze tylko dokonac intronizacji Chrystusa Krola w narodzie polskim a nikt i nic juz nam nie bedzie w stanie zagrozic! Ale do tego musza dojrzec Polacy niestety, no i jeszcze problem wladz koscielnych...... Brawo Swiebodzin i jego mieszkancy!!!