Kard. Tagle: otwórzmy serca na miłosierdzie Boga

Nie bójmy się otworzyć serc na miłosierdzie Boga! - apelował kard. Luis Antonio Tagle z Filipin w krakowskiej Tauron Arenie. W swej porannej katechezie dla anglojęzycznych pielgrzymów arcybiskup Manili przestrzegł ich przed iluzją, jaką jest mierzenie wszystkiego miarą sukcesu, osiąganego samemu, bez pomocy innych.

Zwracając się do "prawdziwej młodzieży", do tych, którzy "udają młodych" i tych, którzy są "młodzi w sercu", zapytał: "Czy jesteś zagubioną owcą?". Owca może się zagubić, bo jest zraniona, chora albo po prostu głupia. Nieraz czujemy się zagubieni, czujemy, że nasze miejsce jest gdzie indziej. Ten, kto jest zgubiony, chce być znaleziony. Tymczasem często nie pozwalamy Bogu, by nas dotknął. - Nie bójmy się otworzyć serc na miłosierdzie Boga! - prosił filipiński kardynał.

Zauważył, że w dzisiejszym świecie wszystko mierzy się miarą sukcesu i osiągnięciami. Zdarza się to także w Kościele. - Gdy byłem diakonem, nikt ze mną nie chciał się zadawać, nawet ministranci ani chórzyści. Kiedy zostałem księdzem, sami przyszli z propozycją, że będą śpiewać na Mszy, którą odprawiam. A kiedy zostałem biskupem, wszyscy w mieście mówili, że jestem ich krewnym i że moje osiągnięcie, to ich wspólne osiągnięcie - opowiadał z humorem metropolita Manili.

Już na serio tłumaczył, że - w przekonaniu wielu - aby mieć sukces, nie wolno tolerować porażki, która uważana jest wręcz za grzech. Wmawia się ludziom, że mogą być kim chcą i osiągnąć to samodzielnie, bez niczyjej pomocy, bo "gdy ktoś ci pomoże, nie jesteś człowiekiem sukcesu".

- W ten sposób chronię swą pychę - zdiagnozował filipiński purpurat. Nie przyjmuję do wiadomości swoich ran i swego zagubienia w przekonaniu, że stracę wtedy godność. Dlatego mówię drugiemu: zostaw mnie, zrobię wszystko po swojemu. Ilustracją takiej postawy jest tekst słynnej piosenki "My way". Cytując jej słowa kard. Tagle wskazał, że "jesteśmy ofiarami tej błędnej wizji godności człowieka", opartej na tym, że nie potrzebuję pomocy. Tymczasem "jeśli odrzucamy nasze rany, zadajemy rany innym". Żyjąc w iluzji, że nie mamy blizn, tracimy współczucie i stajemy się surowi wobec innych.

Gdyby zadać pasterzowi pytanie, dlaczego zostawia 99 zdrowych owiec, żeby szukać jednej zranionej, chorej czy głupiej, odpowiedziałby: bo jest moja, nie musi starać się o moją miłość. Tak właśnie mówi do nas Bóg, który nas zna i nasze rany nie zmienią naszej wartości w Jego oczach, zakończył arcybiskup Manili.

Jego katecheza została przyjęta owacją na stojąco. Prowadzący spotkanie konferansjer zapytał: "A co by się stało, gdyby kard. Tagle został następnym papieżem?". Odpowiedzią była radosna aklamacja wielotysięcznego zgromadzenia.

Tauron Arena jest największym centrum modlitwy dla anglojęzycznych pielgrzymów Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Odbywają się tam w tym języku Msze św., dyskusje o wierze, religii i małżeństwie, a także katechezy, konferencje i koncerty uwielbieniowe.

W niedzielę 31 lipca Tauron Arena Kraków będzie miejscem spotkania papieża Franciszka z wolontariuszami Światowych Dni Młodzieży.