Świebodzin: tajemnicze urządzenia na głowie figury Jezusa. Kuria skomentowała doniesienia mediów

(fot. shutterstock.com / youtube.com)
swiebodzin.naszemiasto.pl / Fakt / ml

W ostatnich dniach pojawiła się informacja, że na głowie świebodzińskiego Jezusa znajdują się anteny o niewiadomym pochodzeniu. Kuria diecezjalna w Zielonej Górze odniosła się do medialnych doniesień.

Dziennikarze "Faktu" zainteresowali się sprawą kilka dni temu. Na wideo, które prezentuje z lotu ptaka 33-metrową figurę Jezusa, zauważyli kilka anten.

"Skontaktowaliśmy się ze specjalistą, który obejrzał nasze zdjęcia. - To anteny do przesyły sygnału internetowego. Samo miejsce jest w tej okolicy najlepszym punktem ze względu na wysokość co daje ogromny zasięg - wyjaśnił specjalista. Ustaliliśmy, że anteny na głowie Jezusa należą do firmy, która zajmuje się dostarczaniem internetu" - czytamy w materiale.

Autorzy tekstu twierdzą, że dotarli do pracownika firmy, która była odpowiedzialna za zamontowanie anten: "to była propozycja proboszcza, chciał mieć internet do zabezpieczenia monitoringu na terenie parafii".

W sieci znaleźliśmy wideo, które pokazuje figurę Jezusa w 2016 roku. Wtedy nie było widać na nim anten prezentowanych na materiale "Faktu".

Ks. Andrzej Sapieha, rzecznik prasowy kurii w Zielonej Górze, w rozmowie z portalem swiebodzin.naszemiasto.pl skomentował informacje mediów: "rozmawiałem z ks. Janem Romaniukiem, proboszczem parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie, na terenie której znajduje się figura Chrystusa. Powiedział mi on, że na szczycie monumentu znajduje się instalacja odgromowa, nic mu nie wiadomo natomiast o umieszczonych tam antenach".
Jak relacjonuje rzecznik prasowy kurii, według proboszcza, od lipca 2014 roku parafia nie zawierała żadnej umowy, której przedmiotem byłoby umieszczenie na szczycie figury jakichkolwiek urządzeń, nie otrzymuje również żadnych dochodów z tego tytułu.
Księdzu Sapiesze udało się dotrzeć do poprzedniego proboszcza parafii, który był za nią odpowiedzialny w latach 2010-2014. "Także on poinformował mnie, że w czasie, gdy był on proboszczem, nie zwracano się do niego z prośbą o zainstalowanie anten na monumencie" - powiedział rzecznik prasowy.

Figura Chrystusa w Świebodzinie ma 36 metrów wysokości i stoi na 12 metrowym kopcu, który otacza pięć pierścieni symbolizujących pięć kontynentów. Jezus waży 260 ton i jest największą tego typu figurą na świecie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Świebodzin: tajemnicze urządzenia na głowie figury Jezusa. Kuria skomentowała doniesienia mediów
Komentarze (5)
25 kwietnia 2018, 22:44
Nie jestem specjalistą, ale "instalacja odgromowa" czyli ujmując po prostacku, piorunochron,  powinna mieć tzw. zwody, czyli przewody odprowadzające wyładowanie elektryczne do gruntu. A tutaj jakos tego nie widać. Bez tego to nawet figura Chrystusa będzie musiała się ukorzyć przed potęgą boga Dzeusa.
30 kwietnia 2018, 16:39
Przewody odprowadzające wyładowanie elektryczne do gruntu przechodzą wewnątrz figury, która w środku jest pusta. To takie trudne do pojęcia? Z dłoni też są odprowadzane przewody wewnątrz ręki do korpusu.
25 kwietnia 2018, 21:44
Kiedyś wystarczała litanijka odgromowa, ale teraz ludzie się nie modlą.
25 kwietnia 2018, 19:02
Kasa Misiu kasa jak mawiał śp. trener Janusz Wójcik.
25 kwietnia 2018, 16:47
"na szczycie monumentu znajduje się instalacja odgromowa" To jakaś supernowoczesna wersja tej instalacji, która wypromieniowuje zebraną energię za pomocą anten kierunkowych.