"Świętowanie to dziękowanie za pół wieku dialogu"

(fot. youtube.com)
Radio Watykańskie / psd

Świętowanie 500. rocznicy Reformacji ma być dziękczynieniem za 50 lat dialogu katolicko-luterańskiego, nadzieją, że wspólne uczczenie tej rocznicy może przynieść nowe owoce zbliżenia, przede wszystkim zaś pokutą za całe zło, popełnione w ciągu tych 500 lat.

Taki pogląd wyraził przewodniczący Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan kard. Kurt Koch 26 października w czasie spotkania z dziennikarzami w watykańskim Biurze Prasowym przed podróżą Franciszka do Szwecji 31 bm.

Na wstępie kardynał zaznaczył, że najważniejszy jest ekumenizm duchowy, a więc łączący ludzi na płaszczyźnie wewnętrznej. Ale ważne są również przejawy ekumenizmu kulturalnego, a więc np. występy zespołów różnych wyznań w Watykanie i katolickich w innych środowiskach chrześcijańskich i oczywiście teologiczny, czyli rozmowy teologów na temat różnych aspektów wiary.

Kardynał wskazywał, że "świętowanie" pięćsetnej rocznicy reformy Marcina Lutra oznacza wyrażanie "wdzięczności" za 50 lat dialogu między luteranami a katolikami, "nadzieję", że wspólne obchody będą mogły przynieść dalsze owoce dialogu i współpracy, a przede wszystkim "czynienie pokuty" za całe to zło, którego się dopuszczono w ciągu tych 500 lat.

DEON.PL POLECA

Przypomniał wspólny dokument katolicko-luterański "Od konfliktu do komunii" sprzed 3 lat, w którym obie strony podkreślają, iż obchodzenie rocznicy Reformy Lutra opiera się na "trzech mocnych punktach". Najpierw jest to "wdzięczność za to wszystko, co odkryliśmy, że mamy wspólne" w ciągu tego półwiecza dialogu katolicko-luterańskiego, który był "pierwszym dialogiem, rozpoczętym w 1967, nazajutrz po Soborze Watykańskim II". Drugim "mocnym punktem" jest "nadzieja, że te wspólne obchody będą mogły przynieść dobre owoce w przyszłości" - powiedział szwajcarski purpurat.

Przechodząc do trzeciego punktu zaznaczył, że Marcin Luter "nie chciał tworzyć podziału ani nowych Kościołów, ale pragnął odnowić Kościół katolicki, ale w jego czasach nie było to możliwe i doprowadziło do podziału a nawet do strasznych wojen, jak np. Wojna 30-letnia, która przekształciła Europę w czerwone morze krwi". Jest więc oczywiste, że nie "nie można tego świętować, ale że powinniśmy pokutować" - podkreślił kard. Koch.

Swoimi uwagami na temat zbliżającej się podróży papieskiej i wspólnych obchodów rocznicy Reformacji podzielił się również obecny w Biurze Prasowym sekretarz generalny Światowej Federacji Luterańskiej pastor Martin Junge. Zwrócił uwagę, że w ostatnich latach doszło do wielu znaczących wydarzeń, które jeszcze kilkanaście lat wcześniej wydawały się niemożliwe. Tak stało się np. ze wspólną Deklaracją w sprawie nauki o usprawiedliwieniu, podpisaną w 1999 i podobnie jest teraz ze wspólnymi, katolicko-luterańskimi obchodami 500-lecia Reformacji, a jeszcze kilka lat temu nikt nie mógł się tego spodziewać.

Pastor zapewnił, że tego rodzaju wydarzenia dodają mu otuchy i odwagi, "świadczą bowiem, że wiele rzeczy uchodzących jeszcze do niedawna za niemożliwe, mogą stać się możliwe". A w kontekście dzisiejszego świata, podzielonego i poranionego konfliktami, wyraził przekonanie, że "wspólnota między chrześcijanami, fakt, iż luteranie i katolicy wyrażają przed światem miłosierdzie i przebaczenie, jest potężnym świadectwem o Chrystusie przed światem". "Sądzę, że może się to stać wielkim wkładem" - dodał.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Świętowanie to dziękowanie za pół wieku dialogu"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.