Trzej kardynałowie odwiedzili uchodźców Rohindża w Bangladeszu

(fot. youtube.com)
KAI / sz

Przewodniczący Caritas Internationalis, kard. Luis Antonio Tagle wraz z dwoma kardynałami z Bangladeszu i Mjanmy odwiedzili kilka ośrodków uchodźczych dla Rohindżów i zapoznali się z warunkami, w jakich przebywają w Bangladeszu muzułmańscy uchodźcy, którzy schronili się tam przed prześladowaniami w Mjanmie (dawnej Birmie).

Według informacji portalu Vatican News z 31 lipca, kardynałowi Tagle towarzyszyli arcybiskup Dhaki, kard. Patrick D’Rozario oraz kard. Charles Bo z Mjanmy. Spotkali się oni z rodzinami Rohindżów w Kutupalong, największym obozie uchodźczym w Koks Badźar (Cox’s Bazar).

Jak wynika z danych Caritas, na niewielkiej przestrzeni żyje tam milion osób. W latach 2016 i 2017 setki tysięcy osób z muzułmańskiej mniejszości Rohindżów w stanie Rakhine w zdominowanej przez buddystów Mjanmie uciekły przed prześladowaniami sił rządowych szukając schronienia w sąsiednim Bangladeszu. Muzułmańskiemu ugrupowaniu ARSA (Arakan Rohingya Salvation Army) wojsko Mjanmy zarzuciło terror i w konsekwencji użyło przemocy w stosunku do muzułmańskiej mniejszości w Rakhine. ONZ określiła te działania jako zbrodnię przeciwko ludzkości.

Trzej kardynałowie spotkali się w Bangladeszu także z tamtejszym szefem krajowej komisji ds. pomocy uchodźcom, Muhammadem Andul Kalamem. Zadaniem komisji jest opieka nad uchodźcami ludu Rohindża przebywającymi w 30 obozach uchodźczych w Cox’s Bazar. "Opowiedziałem naszym gościom o największymi wyzwaniami, wobec których stoimy i poinformowałem, że wysoko sobie cenimy wszelkiego rodzaju działalności Caritas na rzecz uchodźców", powiedział Muhammad Kalam w rozmowie z agencją katolicką UCANews.

DEON.PL POLECA

Kardynał Tagle odwiedził już obozy Rohindżów w Bangladeszu w grudniu 2018 r. W dniach 27 listopada - 2 grudnia 2017 r. z wizytą w Mjanmie i Bangladeszu przebywał papież Franciszek.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Trzej kardynałowie odwiedzili uchodźców Rohindża w Bangladeszu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.