Ukraina: coraz więcej prawosławnych dystansuje się od patriarchy Cyryla

Fot. Alexandros_Michail / depositphotos.com
KAI / tk

W aktualnej sytuacji jedynie 40 proc. biskupów Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego na Ukrainie chce zachowania więzów z patriarchą Cyrylem – szacuje metropolita lwowsko-halicki Filaret.

Chcemy Cerkwi autokefalicznej i niezależnej od Moskwy z bardzo prostego powodu: Rosja jest agresorem, atakuje Ukrainę, a patriarcha Cyryl nie chce uznać tego faktu – oświadczył Filaret.

Już 2 marca podpisał on list otwarty księży swej diecezji, domagający się od rady biskupów tego Kościoła zerwania więzów z Patriarchatem Moskiewskim. Dzień później osobiście napisał list do Władimira Putina, w którym domagał się wycofania rosyjskiej armii z Ukrainy. Wbrew temu, co mówi patriarcha Cyryl, w pełnej zgodności z rosyjskim rządem, Donbas i Krym to terytorium Ukrainy – dodaje metropolita Lwowa i Halicza w rozmowie z dziennikiem La Croix.

Odniósł się on również do niedawnego kazania Cyryla, który rosyjską agresję nazwał wojną metafizyczną. - Nie jest to żadna wojna duchowa, lecz polityczna – podkreślił Filaret. - Nasza religia i nasza Cerkiew nie są zagrożone i nigdy nie prosiliśmy patriarchę Cyryla, by przyszedł nam na ratunek. Przed wybuchem wojny nasze relacje były wyłącznie kanoniczne - dodaje metropolita lwowsko-halicki.

DEON.PL POLECA


W ubiegły czwartek prawosławny metropolita spotkał się z papieskim wysłannikiem kard. Konradem Krajewskim. Aktualnie zabiega o jak najszybsze zwołanie rady biskupów swojej Cerkwi, choćby w formie wirtualnej. Przyznaje jednak, że większość biskupów nie chce działać pod presją. Jego zdaniem trzeba jak najszybciej utworzyć niezależną od Moskwy Cerkiew.

Nie przewiduje on natomiast połączenia z Ukraińską Cerkwią Autokefaliczną, która powstała w 2018 r. i została uznana przez Patriarchat Konstantynopola. Nasz Kościół nie jest na to gotowy – dodaje metropolita Filaret.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ukraina: coraz więcej prawosławnych dystansuje się od patriarchy Cyryla
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.