USA: Matki Angeliki orędzie do liberałów w Kościele

(fot. foter.com)
KAI / jm

Zmarła w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego Matka Angelika, założycielka katolickiej sieci medialnej EWTN zazwyczaj wypowiadała się z humorem, w przyjaznym i pełnym życzliwości tonie. Ale raz, w 1993 r., na antenie telewizji wystąpiła z ostrym aktem oskarżenia pod adresem liberałów w Kościele.

"Mam dość waszego liberalnego Kościoła" - powiedziała i nieubłaganie wyliczyła grzechy ostatnich kilku dekad, które doprowadziły jej zdaniem do rozcieńczania wiary.

"Nie ma Boga, nie ma dogmatów, nie ma nauki wiary i żadnych autorytetów" - zarzucała wtedy matka Angelika kościelnym modernistom. Jej zdaniem brak duchowości przyczynił się do tego, że Stany Zjednoczone stają się pogańskie.

92-letnia matka Angelika, klaryska, założycielka katolickiej sieci medialnej EWTN zmarła 28 marca br. w Niedzielę Wielkanocną w Hanceville w stanie Alabama. Od kilku lat zmagała się z konsekwencjami wylewu krwi do mózgu. Jej pogrzeb odbędzie się w piątek, 1 kwietnia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

USA: Matki Angeliki orędzie do liberałów w Kościele
Komentarze (7)
K
Klara
1 kwietnia 2016, 10:41
Człowiek na zdjęciu... to Matka Angelika,znana i szanowana  osoba,kobieta, zakonnica,majaca wiele ciekwaych rzeczy do powiedzenia.Niech odpoczywa w pokoju.
K
Klara
1 kwietnia 2016, 10:41
Człowiek na zdjęciu... to Matka Angelika,znana i szanowana  osoba,kobieta, zakonnica,majaca wiele ciekwaych rzeczy do powiedzenia.Niech odpoczywa w pokoju.
K
Klara
1 kwietnia 2016, 10:41
Człowiek na zdjęciu... to Matka Angelika,znana i szanowana  osoba,kobieta, zakonnica,majaca wiele ciekwaych rzeczy do powiedzenia.Niech odpoczywa w pokoju.
WD
Wojtek Duda
1 kwietnia 2016, 09:27
źle pojęty liberalizm, jest tak samo szkodliwy jak nadgorliwy tradycjonalizm. 
WDR .
1 kwietnia 2016, 01:03
@ Miłosz Skrodzki USA to chyba jedyny kraj w którym wraz ze wzrostem zamożności nie nastąpił gwałtowny spadek wierzących, ale... "człowiek na zdjęciu" mówi o pogaństwie, a nie o odrzuceniu świata duchowego.
KM
Katarzyna Michalska
1 kwietnia 2016, 00:10
@Milosz Skrodzki Albo Kościół Katolicki będzie mocny, albo nie będzie go wcale. Nie piszę tego jako silna mocna i nieposkromiona katoliczka, ale jako ktoś, kto zna zarówno grzech, jak i siłę płynącą z KK. Nie będzie KK, jeśli będzie rozmazywanie na papierze wiary lub gorzej: prawd wiary. Zniknie KK szybciej niż rozsypie się w proch suchy jesienny liść. Nie ma innej możliwości. Każdy człowiek może odejść od Kościoła i do niego powrócić. Każdy człowiek może odejść od Boga i do Niego powrówcić. Prawda pozostanie jednak niezmienna, niezależnie od tego, czy jest miła, czy wręcz przeciwnie, piekąca jak sól na otwartą ranę. Dlatego zgadzam się z tą zakonnicą. Albo Kościół Katolicki będzie zdecydowanyk, albo przestanie istnieć. Istnieje jeszcze inna ewentualność: stanie się popierdółką, beznadzieją, szałasem z koziej kupy zamiast pałacem ze złota.
DP
Danuta Pawłowska
31 marca 2016, 20:52
Ty człowieku Miłoszu Skrodzki przeprosiłeś Pana Boga ?