USA: za późno na reformę zakonnic?

Radio Watykańskie

Problematyczna sytuacja amerykańskich zakonnic okazuje się być jednym z głównych tematów trwającej od kilku miesięcy wizyty ad limina biskupów z USA.

Przypomnijmy, że przed dwoma tygodniami Kongregacja Nauki Wiary zaleciła reformę Konferencji Zakonów Żeńskich w Stanach Zjednoczonych, wskazując na odstępstwa od nauczania Kościoła w tak istotnych kwestiach, jak aborcja, eutanazja, święcenia kobiet czy homoseksualizm. Problem ten dotyczy niemal 50 tys. zakonnic. Ich wspólną cechą jest daleko posunięta emancypacja oraz szybkie starzenie się wspólnot w związku z katastrofalnym brakiem powołań.

DEON.PL POLECA


Już trzy lata temu watykańska Kongregacja ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego zarządziła względem nich wizytację apostolską. Praktycznie dobiegła ona już końca. Trwa jedynie praca nad raportem końcowym. Zdaniem przebywających w Rzymie amerykańskich biskupów, którzy składają wizytę również w tej dykasterii ds. zakonów, watykańskie interwencje względem amerykańskich sióstr są spóźnione.

Trzeba było reagować o wiele wcześniej - twierdzi abp Michael Sheehan. Przyznaje on jednak, że choć wielu zakonnicom nie podoba się watykańska ingerencja, dzięki wizytacji zaczęły one rozmawiać z biskupami, rozpoczął się dialog i pewna refleksja. Metropolita Santa Fe ma zatem nadzieję, że i ta kolejna decyzja Stolicy Apostolskiej, tym razem ze strony Kongregacji Nauki Wiary, stanie się okazją do dialogu. Być może pomoże to niektórym zakonom wycofać się z tego, czego robić nie powinny - powiedział abp Sheehan po wizycie w watykańskiej dykasterii ds. życia konsekrowanego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

USA: za późno na reformę zakonnic?
Komentarze (3)
A
Ajja
4 maja 2012, 07:36
Jazmig, nie trzeba zakładać od nowa - istnieją już zakony tradycyjnej obserwancji. Trzeba im tylko przyznać należne miejsce i nie traktować jak ciekawostki zoologicznej. Te zgromadzenia zajmują się tym, do czego zostały powołane, a nie szerzeniem nauk sprzecznych z nauczaniem Kościoła. Mimo dyscypliny i surowego stylu życia powołań im nie brakuje.
I
IKM
3 maja 2012, 20:48
jazmig: czy potrafisz czytać teksty ze zrozumieniem? Może, ale na pewno masz kłopoty z przedrozumieniem tekstu. Zastanów się zanim coś palniesz, albo zapytaj kogoś, o co chodzi w artykule.
jazmig jazmig
3 maja 2012, 20:19
 Może prościej będzie dać im powymierać i zakładać zakony od nowa? Co do amerykańskich biuskupów, to dlaczego oni nie reagowali wcześniej, tylko teraz mają pretensje do Watykanu?