W Rzymie modlili się o kanonizację bł. kard. Wyszyńskiego

Fot. depositphotos.com
KAI / tk

- Źródłem świętości bł. kard. Stefana Wyszyńskiego było Słowo Boże i Eucharystia – podkreślił abp Salvatore Pennacchio w czasie liturgii sprawowanej w intencji kanonizacji Prymasa Tysiąclecia. Na wspólnej modlitwie w bazylice Matki Bożej na Zatybrzu, która była jego kościołem tytularnym, licznie zgromadziła się miejscowa Polonia oraz Rzymianie.

Eucharystia została zorganizowana z inicjatywy Adama Kwiatkowskiego, ambasadora Polski przy Stolicy Apostolskiej. Sprawowano ją 28 maja, czyli we wspomnienie liturgiczne bł. kard. Wyszyńskiego, które jest jednocześnie rocznicą jego śmierci.

Abp Pennacchio, który w czasie beatyfikacji był nuncjuszem apostolskim w Polsce, wyraził radość z faktu, że dane mu było uczestniczyć w tym wydarzeniu. Przypomniał, że kard. Wyszyński „kierował odważnie, wytrwale i zdecydowanie łodzią Kościoła w Polsce, przeciwstawiając ideologii, która odczłowieczała i oddalała człowieka od pełni życia, prawdę zawartą w Ewangelii Chrystusa, wiernie przeżywaną i realizowaną”.

- W walce o obronę wolności polskich kobiet i mężczyzn, często powtarzał: «Kto nienawidzi, ten już przegrał» – mówił abp Pennacchio przytaczając beatyfikacyjną homilię. Dodał, że siłę do stawiania czoła przeciwnościom kard. Wyszyński czerpał od Jasnogórskiej Maryi. Dawał świadectwo życia całkowicie oddanego Bogu i Ewangelii, którą żył z odwagą. - Stajemy się święci nie wtedy, gdy staramy się być «w porządku», lecz gdy troszczymy się, by wydać owoc, czynić dobro i nie mieć jałowego życia – mówił.

Abp Pennacchio wskazał, że kardynał trwał przy narodzie w czasie jednego z jego ważnych exodusów w historii, od totalitaryzmów do wolności, nie pozwalając się przygnieść lękowi. Nawiązując do prześladowań, których nie brakowało w życiu Prymasa Tysiąclecia przypomniał, że było też wielu ludzi, którzy widzieli w nim ojca i przewodnika w tym bardzo trudnym momencie historii Polski i świata. Abp Pennacchio zaznaczył, że choć żyjemy w zupełnie innym kontekście historycznym, to wezwanie kard. Wyszyńskiego do postawienia całkowicie na Boga wciąż jest aktualne, szczególnie w czasie budzących strach wojen, ubóstwa, klęsk naturalnych i ideologii, które dehumanizują człowieka.

W czasie liturgii modlono się za przyczyną bł. kard. Wyszyńskiego za papieża Franciszka, by był odważnym pasterzem, wrażliwym na potrzeby ludzi oraz za parafian bazyliki na Zatybrzu, by zachowali otrzymaną wiarę. Proszono też za Polską, by szła wskazaną przez błogosławionego kardynała drogą, rozwijając jego dziedzictwo duchowe i pobożność maryjną.

Na zakończenie liturgii swym świadectwem podzieliła się Anna Rastawicka z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego. Wieloletnia współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia i świadek jego śmierci, podkreśliła, że „Rzym był dla błogosławionego kardynała najważniejszym i najbardziej umiłowanym po Jasnej Górze miejscem na ziemi. Był dla niego oknem na świat”.

Wspólna modlitwa o kanonizację bł. kard. Wyszyńskiego zakończyła się złożeniem kwiatów pod upamiętniającą go tablicą, która znajduje się z boku prezbiterium. Widnieje na niej napis: „Oddaję się Tobie Maryjo całkowicie w niewolę”. Wyrażono nadzieję na podobne modlitewne spotkanie za rok.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W Rzymie modlili się o kanonizację bł. kard. Wyszyńskiego
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.