W tym kraju chrześcijanie są najbardziej prześladowani

(fot. shutterstock.com)
ncregister.com / ml

Państwo, o którym ostatnimi czasy słyszy się bardzo dużo w mediach, jest również największym prześladowcą chrześcijan. Chodzi o Koreę Północną, w której praktykowanie chrześcijaństwa karane jest śmiercią, a posiadanie Biblii w "najlepszym" wypadku kończy się zesłaniem do obozu pracy.

"Zachodnie media wielokrotnie ukazują przywódcę Korei Północnej, Kim Jong-Una, w prześmiewczy sposób, kpiąc z jego wyglądu, fryzury oraz poczynań" - piszą dziennikarze National Catholic Register.

DEON.PL POLECA


Jednakże, wygląd to jedno, a czyny to drugie. Zarzuca mu się, że tylko dużo mówi, ale z jego słów nic nie wynika. Wobec swoich obywateli Kim jest niebywale okrutny, porównywany nawet z dawnymi, słynnymi komunistycznymi przywódcami.

Organizacja Open Doors USA, monitorująca stosunek światowych rządów do ludności, poinformowała, że w Północnej Korei panują większe prześladowania niż np. w Sudanie, czy Syrii.

Doktryna komunistyczna nigdy nie szła w parze z wiarą i w każdym komunistycznym kraju propagowano ateizm oraz kult jednostki w postaci jedynego, prawdziwego przywódcy. Nie inaczej jest w Korei rządzonej przez Kim Jong-Una, gdzie wielbienie przywódcy jest zapisane w prawie jako obowiązek każdego obywatela, a nieprzestrzeganie go grozi aresztowaniem, torturami, a nawet śmiercią.

Śmiercią grozi także wyznawanie wiary chrześcijańskiej, która przez rząd Korei Północnej uznawana jest za "poważne zagrożenie".

Brytyjski dziennikarz Tim Marshall komentuje sytuację panującą w Korei Północnej, mówiąc, że kraj ten: "zalicza wszystkie punkty dyktatorskiego testu: samowolne aresztowania, tortury, publiczne egzekucje, internowanie do karnych obozów pracy, cenzura, reguła strachu, korupcja i cała lista innych okrucieństw, bez porównania z niczym innym w XXI wieku... Korea Północna jest skazą na sumieniu świata, a mimo to wciąż wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, jakie okropne rzeczy się tam dzieją."

Szacuje się, że w Korei Północnej znajduje się obecnie od 120 do nawet 200 tys. więźniów politycznych, których czyny powszechnie nie są uznawane za przewinienia warte ograniczenia wolności. Wiele z tych osób zostało zamkniętych tylko za podejrzenie zrobienia czegoś niezgodnego z prawem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W tym kraju chrześcijanie są najbardziej prześladowani
Komentarze (2)
S
Szymon
26 października 2017, 08:27
Prawdziwy wzór dla wyznawców rozumu i oświecenia, państwo totalitarne zawsze było ich wizją "wolności".
D
deon
26 października 2017, 08:27
Państwo, o którym ostatnimi czasy słyszy się bardzo dużo w mediach, jest również największym prześladowcą chrześcijan. Chodzi o Koreę Północną, w której praktykowanie chrześcijaństwa karane jest śmiercią, a posiadanie Biblii w "najlepszym" wypadku kończy się zesłaniem do obozu pracy. <a href="https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,32150,w-tym-kraju-chrzescijanie-sa-najbardziej-przesladowani.html">więcej</a>