Watykan: zmiana w obrzędzie chrztu

(fot. Józef Augustyn SJ / DEON.pl)
KAI / drr

Włoskie media informują o zmianie w obrzędzie chrztu, którą zarządził jeszcze w styczniu br. Benedykt XVI, krótko przed rezygnacją z posługi Biskupa Rzymu.

Wiadomość ta ukazała się wcześniej jedynie w biuletynie Kongregacji ds. Dyscypliny Sakramentów i Kultu Bożego. Chodzi o zastąpienie słów: "wspólnota chrześcijańska" słowami: "Kościół Boży" - w formule przyjęcia nowo ochrzczonego do wspólnoty wierzących.

Zmiana została dokonana w wersji łacińskiej obrzędu, a teraz konsekwentnie ma zostać wprowadzona do innych jego wersji językowych.

Przed nakreśleniem znaku krzyża na czole chrzczonej osoby, szafarz sakramentu wypowiadał dotychczas słowa: "Magno gaudio communitas christiana te excipit" (Wspólnota chrześcijańska przyjmuje cię z wielką radością), obecnie zaś ma mówić: "Magno gaudio Ecclesia Dei te excipit" (Kościół Boży przyjmuje cię z wielką radością).

Dekret Kongregacji podkreśla, że przez chrzest ludzie zostają "wcieleni do jedynego Kościoła Chrystusa, który trwa w Kościele katolickim, rządzonym przez następcę Piotra i biskupów pozostających z nim w komunii". Zmiana sformułowania tłumaczona jest pragnieniem, by w obrzędzie chrztu lepiej uwydatnić "nauczanie o zadaniu i obowiązku sprawowania sakramentów przez Matkę Kościół".

Papieżowi-teologowi chodziło więc o jasne wskazanie, że to Kościół przyjmuje ochrzczonych, a nie niedookreślona "wspólnota chrześcijańska".

Dekret opublikowany w biuletynie "Notitiae" informuje, że Benedykt XVI zdecydował o wprowadzeniu tej zmiany 28 stycznia br. Sam dekret nosi datę 22 lutego, zaś wszedł w życie 31 marca, w więc już za pontyfikatu papieża Franciszka, co oznacza, że nie miał on obiekcji wobec tej decyzji swego poprzednika. Nowej formuły - zanim formalnie została wprowadzona - użył już Benedykt XVI udzielając chrztu w kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie 13 stycznia br.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Watykan: zmiana w obrzędzie chrztu
Komentarze (14)
K
KRis
23 sierpnia 2013, 12:54
A i tak najważniejsze jest "Ja ciebie chrzczę w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego". To jest istota Chrztu.
T
Tomasz_L.
23 sierpnia 2013, 09:47
@Agnes Proszę, zapoznaj się najpierw z nauczaniem Kościoła, zanim zaczniesz coś pisać, może najpierw Katechizm Kościoła Katolickiego, art. 781-870
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
23 sierpnia 2013, 03:45
Pamiętajmy, że to nie jest jakiś tam sobie obrzęd, ale SAKRAMENT, bez którego nie ma chrześcijaństwa. Ta zmiana będzie miała fatalne skutki, gdy "Kościól Boży" będzie rozumiany szerzej, niż tylko jako Kościól Katolicki. Niedługo Kościól Boży obejmie wszystkich, którzy się chrzczą, niezależnie od tego, jak podchodzą do innych Sakramentów. A potem jeszcze tych, Którzy chrztu nie znają. Bo przecież Bóg kocha wszystkich jednakowo i za wszystkich umarł. Już nie będzie ważne, czy ktoś w to wierzy. W imię miłości tzw."Kościół Boży" przyjmie wszystkich. Najwyżej pozmienia się Sakramenty i unowocześni Naukę.
LS
le sz
23 sierpnia 2013, 02:23
Wspólnota chrześcijańska - akcent na wspólnotę, czyli wiernych tworzących Kościół. Z kolei Kościół Boży jednoznacznie kojarzy się z Kościołem instytucjonalnym, urzędniczym, organem ustanowionym. Inaczej położony akcent pokazuję wobec kogo ma być lojalny nowoprzyjmowany członek. Do mnie bardziej przemiawia wspólnota. Choć samozwańczo nazywasz siebie teologiem, to wypisujesz takie głupstwa, że okazuje się iż żaden z Ciebie teolog. Kościół, po grecku ἐκκλησία - ekklesia, to zgromadzenie, zgromadzenie wybranych stanowiących Lud Boży. Kościół jest wspólnotą Ludu Bożego ustanowioną poprzez chrzest św. Owszem, Kościół w wymiarze ziemskim posiada również swoje struktury instytucjonalne, więc w pewnym sensie jest również instytucją, ale nie to jest jego istotą. Istotą Kościoła jest właśnie to bycie zgromadzeniem wybranych będące wspólnotą Ludu Bożego,  wspólnotą ustanowioną poprzez wybranie i chrzest św. Wspólnoty mogą być bardzo różne, tworzone z różnych powodów i przez różne osoby. Kościół jest tą jedyną wspólnotą będącą wspólnotą zgromadzonego Ludu Bożego. Stąd te sprawiające wrażenie dzielenia włosa na czworo zwracanie uwagi na rozróżnienia na Kościół i Kościoły lokalne oraz na wspólnoty a nie Kościoły.
T
Teolog
22 sierpnia 2013, 23:37
Wspólnota chrześcijańska - akcent na wspólnotę, czyli wiernych tworzących Kościół. Z kolei Kościół Boży jednoznacznie kojarzy się z Kościołem instytucjonalnym, urzędniczym, organem ustanowionym. Inaczej położony akcent pokazuję wobec kogo ma być lojalny nowoprzyjmowany członek. Do mnie bardziej przemiawia wspólnota.
Łukasz Lasocki
22 sierpnia 2013, 23:29
Czy jest coś niezmienne w posoborowym Kościele?? ... masz rację, te sobory to samo zło i Nicejski, i Trydencki... Człowieku, wyłącz uprzedzenia a włącz rozum i dokształć się 
K
katolik
22 sierpnia 2013, 22:13
Jakie wyznanie?
22 sierpnia 2013, 22:01
Czy jest coś niezmienne w posoborowym Kościele?? ... Tak. Wyznanie Wcielenia, Męki, Śmierci i Zmartywchstania Jezusa Chrystusa. To jest istotą naszego wyznania, naszą wiarą i całą naszą nadzieją.
K
katolik
22 sierpnia 2013, 21:48
Czy jest coś niezmienne w posoborowym Kościele??
22 sierpnia 2013, 21:34
"Kościół Boży" - to brzmi przynajmniej jakoś jak Kościół, a nie jak towarzystwo wzajemnej adoracji. Jedyne, co mogłoby przemawiać za zwrotem "wspólnota chrześcijańska", to wielowieczność stosowania tego zwrotu i jego rozumienia, a że pojęcia nie mam o teologii i jej historii...Nie zdziwiłabym się jednak, gdyby okazało się, że w rzeczywistości "Kościół Boży" oznacza powrót do tego, co było wcześniej. BXVI cechował się zawsze nie tylko wielką wiedzą, ale i  głęboką intuicją. Teologiczną również, co - przy mojej ignorancji w tej dziedzinie - mogę jedynie przeczuwać.
F
Farell
22 sierpnia 2013, 21:01
@XLeszek Jasne, a ponieważ jak mi się zdaje, jest nas teraz już dwóch pozostających w adwencie kompetentności, stawiam - w świetle brzmienia Dekretu - pytanie jasno:    1. czy Chrzest w Kościele Katolickim włącza w Wspólnoty kościelne w rozumieniu pkt. 17 DI ?    2. czy Chrzest w Wspólnotach kościelnych w rozumieniu pkt. 17 DI włącza w Kościół Katolicki? Boję się, że w imię nie do końca jasnych intencji ktoś podkłada petardę pod "ut unum sint". Pozdrawia serdecznie - 
LS
le sz
22 sierpnia 2013, 20:31
@Farell, Skoro wyrażałeś wątpliwości wymieniając Deklarację z Balamand to nawiązując do tego odpowiadałem, a w/w deklaracja dotyczyła przecież wyłącznie prawosławia. Stąd też moje skrócenie cytowania Deklaracji DI do części dotyczącej prawosławia. Mój błąd, że nie zaznaczyłem iż ograniczam się do prawosławia, ale uznałem że przecież kontrowersje o stosunku do niektórych wspólnot protestanckich nie zaistniały wskutek aktualnie komentowanego Dekretu Kongregacji, a pojawiły się już w związku z Deklaracją DI. Z tego co teraz napisałeś wynika, że jesteś dobrze zorientowany w temacie, więc moje wypowiedzi nic nie wniosą. Gdybyś stawiając problem napisał więcej, podobnie jak w komentarzu do mojej wypowiedzi, to nawet nie zabierałbym głosu. Razem z Tobą będę więc oczekiwał kompetentnych komentarzy i objaśnień.
LS
le sz
22 sierpnia 2013, 19:12
Należałoby zacząć dla nie wtajemniczonych od tego, że Deklaracja z Balamand była wspólną deklaracją ekumeniczną Kościoła katolickiego i Kościoła prawosławnego wypracowaną przez stosowną Komisję Wspólną, w wyniku dialogu ekumenicznego. Zastrzegam że nie uważam się za wystarczająco kompetentnego w tym temacie, ale myślę że pewną pomocą rozwiewającą podejrzenia o sprzeczności może być tutaj Deklaracja Kongregacji Nauki Wiary z 6 sierpnia 2000 r.: Dominus Iesus, o jedyności i powszechności zbawczej Jezusa Chrystusa i Kościoła ([url]http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kdwiary/dominus_iesus.html[/url]), która mówi m.in.; "17. Istnieje zatem jeden Kościół Chrystusowy, który trwa w Kościele katolickim rządzonym przez Następcę Piotra i przez biskupów w łączności z nim. Kościoły, które nie będąc w pełnej wspólnocie z Kościołem katolickim, pozostają jednak z nim zjednoczone bardzo ścisłymi więzami, jak sukcesja apostolska i ważna Eucharystia, są prawdziwymi Kościołami partykularnymi. Dlatego także w tych Kościołach jest obecny i działa Kościół Chrystusowy, chociaż brak im pełnej komunii z Kościołem katolickim, jako że nie uznają katolickiej nauki o prymacie, który Biskup Rzymu posiada obiektywnie z ustanowienia Bożego i sprawuje nad całym Kościołem."
F
Farell
22 sierpnia 2013, 18:11
Z prośbą o wyjaśnienie i komentarz osób kompetentnych: Uzasadnienie Dekretu Kongregacji - szczególnie fragment: " wcieleni do jedynego Kościoła Chrystusa, który trwa w Kościele katolickim, rządzonym przez następcę Piotra i biskupów pozostających z nim w komunii" wydaje się - stojąc poniekąd w sprzeczności - budzić pewne wątpliwości w świetle "Deklaracji z Balamand", Deklaracji Kościołów w Polsce na progu trzeciego tysiąclecia "Sakrament chrztu znakiem jedności", oraz podobnych dokumentów promulgowanych przez poszczególne Konferencje Episkopatów.