Wezwanie do obrony wartości chrześcijańskich
Patriarcha Moskwy i Całej Rusi Cyryl wezwał Kościół katolicki do wspólnej obrony wartości chrześcijańskich na świecie.
"Naszych dwóch Kościołów dotyczy dziś to, co dzieje się w życiu duchowym Europy i nie tylko Europy. Powoduje głębokie zaniepokojenie sytuacją chrześcijan w świecie" - powiedział patriarcha we wtorek w Moskwie podczas spotkania z metropolitą Mediolanu, kard. Angelo Scolą.
Zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego przypomniał, że chrześcijanie cierpią dziś fizycznie na Bliskim Wschodzie, w Afryce i Azji. W wielu miejscach są on poddawani presji pod hasłem tolerancji i wielokulturowości - "kiedy wyrzuca się symbole chrześcijańskie, zakazuje używania słowa: `Boże Narodzenie`, nie pozwala się osobom z krzyżem na szyi przychodzić do pracy, rzekomo dlatego, że obraża to ludzi innych religii i niewierzących". "W tym przypadku widzimy, jak ludzie niewierzący otwarcie realizują swój światopogląd, w tym sensie wypełniają swoją filozofią życia prawie wszystkie miejsca przestrzeni informacyjnej, które nie mają nic wspólnego z wiarą. To nie jest bezpośrednia propaganda ateizmu, ale skrycie jest on obecny we współczesnych mediach i kulturze, co nie ma nic wspólnego z religijną ideą "- stwierdził patriarcha.
Jak zauważył, ponad 90 proc. tego przepływu informacji niesie z sobą "obraz bezbożnej cywilizacji".
"Oczywiście, dzisiaj kwestia zachowania chrześcijańskiej Europy, źródeł cywilizacji chrześcijańskiej jest naszym wspólnym zadaniem. Myślę, że nasze dwa Kościoły nigdy wcześniej nie miały tak wielu ważnych powodów, aby współpracować" - powiedział zwierzchnik rosyjskiego prawosławia. Wraził zadowolenie ze stanowiska papieża Franciszka wobec tych problemów, wskazując, że "nasze stanowisko jest zbieżne odnośnie sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie, a w szczególności wobec kryzysu syryjskiego". "Mamy nadzieję, że będziemy nadal współpracować w celu zapewnienia, aby na Bliski Wschód i do Syrii powrócił pokój i aby były respektowane prawa mniejszości religijnych" - powiedział patriarcha.
Ze swej strony kard. Scola wraził także zaniepokojenie sytuacją chrześcijan na Bliskim Wschodzie. "My na Zachodzie zbyt mało o tym mówimy" - powiedział metropolita Mediolanu.
Skomentuj artykuł