Włoski abp napisze rozważania Drogi Krzyżowej

Abp Giancarlo Maria Bregantini będzie autorem rozważań tegorocznej Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum, której 18 kwietnia w Wielki Piątek przewodniczyć będzie papież Franciszek.

Ordynariusz archidiecezji Campobasso-Boiano w włoskim episkopacie pełni funkcję przewodniczącego komisji ds. problemów społecznych i pracy. Abp Bregantini w rozmowie z Radiem Watykańskim ujawnił, że mottem jego rozważań będą słowa: "Oblicze Chrystusa, obliczem człowieka".

"Przy każdej stacji chciałbym zwrócić uwagę na kryzys w obecnych czasach. Chodzi przede wszystkim o bezrobocie, ale nie tylko. Chodzi również o problem przepełnionych więzień lub strasznego świata narkotyków, ale także dramat chorych. W szczególności chciałbym zwrócić uwagę na tych pacjentów, którzy są w końcowej fazie życia. Chodzi ogólnie o ludzką rzeczywistość, wobec której ma się wrażenie, że nie ma żadnej nadziei" - wyznał arcybiskup.

Powiedział, że napisanie rozważań jest dla niego wielkim zaszczytem a inspiracją jest przede wszystkim adhortacja apostolska papieża Franciszka "Evangelii gaudium".

"Cała Droga Krzyżowa jest poświęcona "Evangelii Gaudium". W wielu miejscach będą cytaty z dzieła papieża i da się zauważyć piękno tego dokumentu. Dla mnie osobiście adhortacja jest bardzo ważnym dokumentem, ponieważ pomaga nam zrozumieć dzisiejszy świat z wszystkimi jego problemami. Szczególne jest to, że nasze kryzysy możemy przezwyciężyć wpatrując się w miłosierne oblicze Jezusa" - powiedział abp Bregantini.

65-letni abp Bregantini pochodzi z Trydentu, śluby zakonne w zgromadzeniu stygmatyków złożył w 1974 r., a święcenia kapłańskie otrzymał cztery lata później. Od początku pracował w Kalabrii, ucząc m. in. w szkole w Crotone. Był też kapelanem osób odmawiających służby wojskowej z powodu przekonań i kapelanem więziennym.

W latach 1990-1994 pracował w sąsiednim regionie Apulii. 12 lutego 1994 r. Jan Paweł II mianował go ordynariuszem diecezji Locri w Kalabrii. W ciągu kilkunastu lat sprawowania posługi bp Bregantini angażował się w walkę z wszechobecną tam "'ndranghetą", czyli lokalną mafią.

Gdy 8 listopada 2007 r. papież Benedykt XVI mianował go arcybiskupem Campobasso-Boiano jego odejście zostało przyjęte przez miejscową ludność z żalem, a nawet były protesty. Nie brakowało głosów, że odwołanie biskupa oznacza danie za wygraną organizacji przestępczej, której był on zadeklarowanym wrogiem.