Aromatyczny kurczak curry w jogurtowym sosie

Aromatyczny kurczak curry w jogurtowym sosie. (fot. flickr.com)
apio / DEON.pl

Aromatyczny kurczak curry w jogurtowym sosie. Szczypta egzotyki i fantazji. Polecamy!

  • 2 piersi kurczaka
  • 1 cebula
  • 2-3 cm świeżego imbiru
  • 1 duże op. jogurtu naturalnego
  • 1-2 ząbki czosnku
  • 1 lemonka
  • 1 łyżeczka chilli
  • przyprawa curry
  • oliwa z oliwek

Umytego kurczaka pokroić na duże kostki, wymieszać ze startym na tarce imbirem, 1 łyżką curry i chilli, odstawić na lodówki na 1-2 godz.

Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na oliwie, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Następnie dodać przygotowane wcześniej mięso, wszystko razem przesmażyć.

Do jogurtu dodać 1 łyżeczkę curry i tym sosem zalać kurczaka. Zetrzeć skórkę lemonki na tarce i dodać do rondla.

DEON.PL POLECA


Podawać z ryżem, sałatą, udekorować zieleniną.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Aromatyczny kurczak curry w jogurtowym sosie
Komentarze (3)
P
PascalvonPascal
8 października 2012, 14:19
Trochę mało precyzyjny ten przepis, mam parę pytań: 1. Imbir ma bardzo niereguralny kształt, wiec 2-3 cm to okreslenie b. nieprecyzyjne. Nie mozna było podać w gramach? 2.Jak przesmaze kurczaka z cebulka  w sposób podany w przepisie to albo cebulka sie przypali albo kurczak będzie surowy. No ale moze się myle 3. A co z jogurtem czy po dodaniu tegoz potrawę gotować, nie gotowac? 4. Ile tej skórki z lemonki? Z całej czy tylko na trochęna smaczek?
PP
Pascal Paskalowicz
8 października 2012, 14:18
Trochę mało precyzyjny ten przepis, mam parę pytań: 1. Imbir ma bardzo niereguralny kształt, wiec 2-3 cm to okreslenie b. nieprecyzyjne. Nie mozna było podać w gramach? 2.Jak przesmaze kurczaka z cebulka  w sposób podany w przepisie to albo cebulka sie przypali albo kurczak będzie surowy. No ale moze się myle 3. A co z jogurtem czy po dodaniu tegoz potrawę gotować, nie gotowac? 4. Ile tej skórki z lemonki? Z całej czy tylko na trochęna smaczek?
M
Margola
23 października 2011, 14:21
Moje delikatne podniebienie ucierpiało choć dodałam tylko pół łyżeczki chilli. Ale za to chociaż cudnie pachniało.