82-letnia zakonnica główną bohaterką reklamy Nike [WIDEO]

(fot. youtube.com)
facebook.com / jp

82-letnia siostra Madonna Buder, została okrzyknięta "żelazną zakonnicą". Swoją sportową aktywność i nieustającą moblizację określa jednym prostym zdaniem: "Ciągle biegnę do Boga".

Pomimo swojego wieku, nadal uprawia niejeden rodzaj sportu: biega, jeździ na rowerze, pływa. Mając 82 lata, uczestniczyła w Ironman Triathlonie (zawody polegające na przepłynięciu dystansu 4 km, przejechaniu rowerem 180 km i biegu 42 km) w Kanadzie i udało jej się zmieścić w 17 godzinach.

Swoją przygodę ze sportem zaczęła bardzo późno, bo dopiero w wieku 48 lat, kiedy usłyszała od księdza, że to dobra metoda na kształtowanie umysłu, ciała i duszy. Sama podkreśla: jeśli nie jesteś zbyt młody, by zacząć chodzić lub biegać, to nie jesteś zbyt stary, by przestać.

DEON.PL POLECA

Często łączy swoją aktywność ze zbiórką pieniędzy na cele charytatywne, nazywa to religijnym treningiem.

>> Zobacz także co papież Franciszek mówi o sporcie

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

82-letnia zakonnica główną bohaterką reklamy Nike [WIDEO]
Komentarze (4)
T
techmen11
17 sierpnia 2016, 21:32
Zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego ta Pani nie jest zakonnicą. Należy do "ekumenicznej organizacji kobiet" założonej w 1970 r. Odnalazłem dwie panie spośród "sióstr" które zostały "wyświęcone" na kapłanki/pastorki oraz jedną która została "diakonem". http://www.beatitudes-sb.org/pastoral-staff/ Powiedziałbym, że stworzyły sobie własny kościół. Redakcja Deonu znowu wykazała się nieudolnością i nie sprawdziła treści a jedynie dokonała zwykłego kopiowania treści z zagranicznego serwisu.
16 sierpnia 2016, 20:24
Niesamowita Osoba. Słów brakuje - chwała Panu za takich ludzi
I
inky
16 sierpnia 2016, 19:24
Ta pani nie jest zakonnicą od 46 lat. Wystąpiła z zakonu w 1970 roku. Rzecz do sprawdzenia w 10 sekund.
AW
Anna Wiatrak
17 sierpnia 2016, 11:56
Poświęć kolejne 10 sekund, żeby sie wypowiadać jako autorytet... W wieku 38 lat odeszła z zakonu, by z innymi siostrami założyć niekanoniczną społeczność sióstr chrześcijańskich. Społeczność, co ważne, niezależną od władzy Watykanu. Z jednej strony swoboda, z drugiej - ciągła praca zakonnicy. Ale czas na trening znajduje każdego dnia.