Film na weekend: "The Encounter"

Zobacz galerię
(fot. Materiały prasowe dystrybutora)
Materiały prasowe dystrybutora / youtube.com / pk

Gwałtowna burza zmusza piątkę podróżnych do zatrzymania się w jednej z przydrożnych restauracji. Szalejący deszcz, nieprzejezdna droga, uszkodzona linia telefoniczna i spotkanie piątki nieznajomych to dopiero początek serii nieoczekiwanych zdarzeń. Największym zaskoczeniem okazuje się bowiem intrygujący właściciel, który nie tylko doskonale zna swoich "przypadkowych" gości, ale prosi by zwracać się niego... Jezus.

(fot. Materiały prasowe dystrybutora)

(Materiały prasowe dystrybutora / Pure Flix / youtube.com)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Film na weekend: "The Encounter"
Komentarze (24)
A
Asia
10 października 2014, 23:15
Mi ten film się bardzo podobał i wiele z jego przesłania do mnie trafiało. Momentami po prostu miałam wrażenie, że "filmowy" Jezus mówi do mnie.
C
Ciekawy11111
10 października 2014, 22:08
A jak się nazywa II część??
M
marynia.k
12 października 2014, 20:58
Spotkanie - Raj utracony
C
Ciekawy11111
15 października 2014, 20:14
dzięki :)
Z
Ziboleusz
10 października 2014, 22:07
Technicznie? Kiepsko. Aktorsko? Tragicznie.
C
cocojumbo
10 października 2014, 21:58
co za zbieg okoliczności oglądałam go dzisiaj ;) wcześniej w TV leciała druga część. podoba mi się ;p
X
xkg
10 października 2014, 21:40
Litości. Kocham oglądać dobre filmy z przesłaniem, ale wizja Jezusa serwującego kanapki była dla mnie totalnie poniżająca... bardzo mi sie ten film nie podobał. Chcecie dobry film na weekend? Zobaczcie "God is not death".
P
pawq
10 października 2014, 21:44
Ciekawe która wizja jest bardziej poniżająca - Jezusa robiącego kanapki czy Jezusa myjącego ludziom nogi ;)
X
xkg
10 października 2014, 21:51
no właśnie umywanie nóg jest postawą ewangeliczną... Jezus jako barman w przydrożnym cafe do mnie nie przemawia. Po prostu... ale polecam jeszcze raz film "God is not death"!!
A
Ada
10 października 2014, 22:50
nazwa "postawa ewangeliczna" wzięła się z Ewangelii- przekazu o życiu Chrystusa. najpierw było samo Jego życie. myślę że dziś gdyby jedyną szansą spotkania z Tobą byłoby przyniesienie kanapki w barze- zrobiłby to. filmu nie widziałam, ale taka myśl mi przyszła.
A
Ada
10 października 2014, 22:51
a film "Bóg nie umarł" widziałam- świetny! :)
A
a
11 października 2014, 00:26
Skoro Jezus gościł pieczoną rybą to dlaczego by nie kanapkami. Co w tym uwłaczającego? To jest Bóg-przyjaciel.
T
Tomek
11 października 2014, 02:21
God is not dead a nie God is not death to po pierwsze a po drugie czy Bog tez uwaza ze bylo dla Niego ponizajace serwowanie kanapek?
A
Aldi
11 listopada 2014, 19:19
dzięki za info ... Rzeczywiście Jezus w barze to może być lux torpeda dla miauczaków ... co do koścoła nie chadzają.
E
ewas
10 października 2014, 19:50
film gorąco polecam! mimo średniej gry aktorów, film pełen pięknych przesłań!
P
paaa
10 października 2014, 18:39
gdzie moge obejrzec ten film? za darmo jesli to mozliwe :)
M
magda
10 października 2014, 20:52
na youtube ;)
Ż
żuk
10 października 2014, 18:06
Fabuła całkiem dobra, natomiast  film jest zrobiony jak slabej jakości teatr telewizji, gra "aktorów" nędzna. Nie polecam. PS:aaaaa i dośc stary
K
kolo13
12 października 2014, 09:07
obraz JEZUSA MIŁOSIERNEGO odbiega od twojej wrażliwosci artystycznej dlatego także nie będziesz polecał...
N
natalia
10 października 2014, 16:59
 Spotkanie 2 - Raj Utracony
O
OLA
10 października 2014, 16:56
Super film, jest też druga część - polecam!!
E
ewa
10 października 2014, 16:15
polski tytuł? 
D
darioman
10 października 2014, 16:18
Spotkałem się z tytułem "Spotkanie".
E
ewa
10 października 2014, 16:26
dzięki!