Nowe polskie filmy w 2013 roku

(fot. kinsum / sxc.hu / CC BY)
PAP / drr

Życiorysy Lecha Wałęsy i Ryszarda Kuklińskiego, powstanie warszawskie, los cygańskiej poetki Papuszy i historia Karola Kota, seryjnego mordercy z Krakowa - stały się tematami lub inspiracjami dla znanych polskich reżyserów przy tworzeniu ich nowych filmów.

Na kinowe premiery czekają obecnie: "Wałęsa" Andrzeja Wajdy, "Hiszpanka" Łukasza Barczyka oraz nowy film Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauzego "Papusza". W trakcie zdjęć są natomiast: "Jack Strong" Władysława Pasikowskiego, "Fotograf" Waldemara Krzystka, "Czerwony pająk" Marcina Koszałki, "Pod Mocnym Aniołem" Wojciecha Smarzowskiego. Ekipy filmowe pracują m.in. w Warszawie, Krakowie i Legnicy.

Do kręcenia nowych filmów przygotowują się: Jan Komasa (film o powstaniu warszawskim), Xawery Żuławski (ekranizacja powieści Leopolda Tyrmanda "Zły"), Marcin Wrona ("Demon", czyli adaptacja dramatu "Przylgnięcie"), Jerzy Stuhr (komediodramat "Obywatel").

Młody reżyser Jan Komasa (ur. 1981) zdobył uznanie jako twórca nagradzanej "Sali samobójców". Zdjęcia do jego filmu o powstaniu warszawskim, pt. "Miasto 44", rozpoczną się w maju, potrwają do sierpnia. Dni zdjęciowych zaplanowano 63, czyli dokładnie tyle, ile trwało powstanie warszawskie - poinformowała Martyna Weryńska-Górecka, specjalistka ds. PR w Akson Studio, które wyprodukuje nowy film Komasy.

DEON.PL POLECA

Zdjęcia będą kręcone - głównie - w Warszawie, a także w innych polskich miastach. - Wyzwaniem jest pokazanie Warszawy na poszczególnych etapach zniszczeń, dlatego też w różnych miastach kraju będziemy budować i niszczyć budynki. Mimo że film opowiada o powstaniu warszawskim, zależy nam na zaangażowaniu ze strony całego kraju - tłumaczyła Weryńska-Górecka. - "Miasto 44" to opowieść o młodych warszawiakach. Są pełni życia, namiętni, niecierpliwi. Żyją tak, jakby każdy ich dzień miał się okazać tym ostatnim. Nie wynika to jednak z nadmiernej brawury czy młodzieńczej lekkomyślności - taka postawa jest czymś naturalnym w otaczającej ich rzeczywistości. Romansują, popisują się, snują plany - opisała fabułę Weryńska-Górecka.

W obsadzie "Miasta 44" znajdą się bardzo młodzi aktorzy, wyłonieni w drodze castingów, które organizowano w całym kraju. Inspiracją dla stworzenia postaci, które pojawią się w filmie, byli żyjący powstańcy warszawscy. W ramach przygotowań do gry w filmie młodzi aktorzy będą spotykać się z powstańcami - informacje o wydarzeniach z 1944 r. uzyskają dzięki temu z pierwszej ręki. Ponadto przed rozpoczęciem zdjęć aktorzy wezmą udział w szkoleniach wojskowych, by uczyć się używania broni z okresu powstania oraz musztry.

Premiera "Miasta 44" odbyć się ma w 70. rocznicę powstania warszawskiego. Widzowie mogą liczyć na "niespotykaną dotąd w europejskich produkcjach jakość efektów specjalnych" - zapowiedziała Weryńska-Górecka. Jak wyjaśniła, będzie to "w dużej mierze zasługa światowej sławy specjalisty nadzorującego produkcję, Richarda Baina, odpowiedzialnego m.in. za efekty komputerowe w filmach "King Kong", "Incepcja" i w nominowanych w tym roku do Oscara "Nędznikach".

Z innym powstaniem - wielkopolskim, które wybuchło 27 grudnia 1918 r. w Poznaniu - związana jest akcja nowego filmu Łukasza Barczyka "Hiszpanka". Zdjęcia już się zakończyły, film jest obecnie na etapie montażu. Jedną z ról w "Hiszpance" zagrał znany aktor amerykański Crispin Glover. "Spiritual thriller" - tak film określają twórcy.

Akcja "Hiszpanki", osnuta wokół wyzwoleńczej walki Polaków, toczy się w roku 1918, przed wybuchem powstania wielkopolskiego. Wśród bohaterów są jasnowidze, spirytyści oraz Ignacy Paderewski. Międzynarodową obsadę tworzą aktorzy z Polski - m.in. Jakub Gierszał, Jan Peszek, Piotr Głowacki, Magdalena Popławska i Sonia Bohosiewicz, a także z Niemiec, Austrii, Francji i USA. Postać grana przez Glovera to czarny charakter, niemiecki jasnowidz i hipnotyzer doktor Manfred Abuse.

Jednym z producentów "Hiszpanki" jest Studio Filmowe Kadr, którego dyrektorem jest Barczyk. Zdjęcia do "Hiszpanki", rozpoczęte w pierwszych dniach października, trwały do końca stycznia. Były kręcone w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdyni i Łodzi. Autorką zdjęć jest Karina Kleszczewska. Dokładna data kinowej premiery "Hiszpanki" nie została jeszcze wyznaczona.

Premiera filmu "Papusza" we wspólnej reżyserii Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauzego odbędzie się jesienią - powiedział jego producent Lambros Ziotas. Film opowie o życiu cygańskiej poetki Bronisławy Wajs-Papuszy (ur. 1908 lub 1910, zm. 1987).

Przez ok. 40 lat żyła ona w taborze. W 1949 r. do taboru dotarł poeta Jerzy Ficowski, zainteresowany poetyckimi improwizacjami Cyganki, pisanymi w języku romskim. Za jego namową Cyganka zaczęła spisywać swoje wiersze. Ficowski tłumaczył je z języka romskiego na polski. Papusza zaniechała koczowniczego trybu życia i poświęciła się literaturze. Opisywała m.in. dzieje i obyczaje Cyganów. W efekcie, oskarżona o zdradę tajemnic, została wykluczona ze społeczności cygańskiej.

Zdjęcia do filmu "Papusza" realizowano w okresie od lutego do listopada 2012 r. na Warmii, Dolnym Śląsku, w Nowym Sączu i Warszawie. W filmie zagrali m.in. Jowita Budnik i Antoni Pawlicki. Muzykę skomponował Jan Kanty Pawluśkiewicz. Autorami zdjęć są Krzysztof Ptak i Wojciech Staroń.

Lech Wałęsa i Ryszard Kukliński - to bohaterowie nowych filmów Andrzeja Wajdy i Władysława Pasikowskiego. Uroczystą premierę fabularnej opowieści o przywódcy Solidarności zaplanowano na 23 września, odbędzie się ona w Teatrze Wielkim w Warszawie. Do kin film "Wałęsa", będący produkcją Akson Studio, wejść ma 4 października. Film jest ukończony. Zdjęcia zakończyły się w czerwcu. Rolę Lecha Wałęsy zagrał Robert Więckiewicz, a Danuty Wałęsy - Agnieszka Grochowska. W obsadzie są też m.in. Cezary Kosiński, Zbigniew Zamachowski i Mirosław Baka. Twórcą scenariusza jest Janusz Głowacki, a autorem zdjęć Paweł Edelman.

"Jak stało się możliwe, by jeden człowiek potrafił tak bardzo zmienić współczesny świat? W filmie o Lechu Wałęsie pytanie to stawia Andrzej Wajda. Wdzierając się w prywatność, nawet intymność związkowego przywódcy, reżyser próbuje uchwycić fenomen przemiany prostego, skupionego na codzienności robotnika w charyzmatycznego przywódcę" - napisano na stronie internetowej Akson Studio.

Film o Kuklińskim, nad którym pracuje Pasikowski, nosi tytuł "Jack Strong". W rolę pułkownika wciela się Marcin Dorociński. W obsadzie są też m.in.: amerykański aktor Patrick Wilson (jako David Forden, oficer operacyjny CIA, który współpracował z Kuklińskim), amerykańska aktorka polskiego pochodzenia Dagmara Domińczyk (jako Sue, pracownica amerykańskiej ambasady w Warszawie), Maja Ostaszewska (Hanna, żona Kuklińskiego), Zbigniew Zamachowski, Mirosław Baka, Krzysztof Globisz.

Pasikowski reżyseruje ten film według własnego scenariusza. Zdjęcia do "Jacka Stronga" rozpoczęły się w styczniu. Są realizowane w Warszawie. Wiosną ekipa filmowa ma pracować w Stanach Zjednoczonych - jak zapowiedziano, w Waszyngtonie kręcone będą sceny z udziałem Dorocińskiego i Wilsona. Premiera kinowa "Jacka Stronga" planowana jest na przełom 2013 i 2014 roku.

W tym samym czasie na ekrany trafić ma "Fotograf", nowy film Waldemara Krzystka, reżysera "Małej Moskwy" (2008), "80 milionów" (2011) i serialu "Anna German" (2012). Pod koniec kwietnia zacznie się kolejny etap zdjęć do "Fotografa". Pierwsza część zdjęć odbyła się we wrześniu w Legnicy i Wrocławiu. W drugiej turze zdjęcia będą kręcone w Legnicy i Wrocławiu oraz w Moskwie. W bohaterów filmu wcielają się m.in. Tomasz Kot, Sonia Bohosiewicz i Agata Buzek oraz aktorzy z Rosji i Ukrainy. Autorem zdjęć jest Arkadiusz Tomiak.

Thriller Krzystka opowiada historię seryjnego mordercy, działającego we współczesnej Moskwie. Nieuchwytny sprawca zostawia na miejscu zbrodni, wzorem techników policyjnych, kartoniki z numerami. Śledczy trafiają na trop prowadzący do byłego garnizonu Armii Radzieckiej w Legnicy, do mrocznych wydarzeń z lat 70. W dochodzeniu bierze udział młoda milicjantka Natasza, jedyna osoba, która rozmawiała osobiście z tytułowym "Fotografem" i przeżyła.

Czasów komunizmu dotyczy również fabuła filmu "Czerwony pająk", reżyserowanego przez Marcina Koszałkę. Zdjęcia do "Czerwonego pająka", kręcone w Krakowie, mają potrwać do końca maja. Film jest fabularną wariacją na temat prawdziwych wydarzeń, które miały miejsce w Krakowie. Inspiracją przy tworzeniu scenariusza stały się m.in. historie Karola Kota ("Wampira z Krakowa") i Lucjana Staniaka (prasa nazywała go "Czerwonym Pająkiem"), dwóch seryjnych morderców, działających w realiach komunistycznej Polski lat sześćdziesiątych.

Główną rolę w "Czerwonym pająku" zagra Filip Pławiak. W obsadzie są też m.in.: Adam Woronowicz, Małgorzata Foremniak, Julia Kijowska, Marek Kalita i Wojciech Zieliński. Premiera filmu planowana jest na rok 2014.

W Krakowie pracuje także Wojciech Smarzowski. Od 6 do 21 maja trwać ma tam trzeci, ostatni etap zdjęć do filmu "Pod Mocnym Aniołem", który reżyser kręci według powieści Jerzego Pilcha. Realizacja filmu trwa od listopada, ekipa pracowała już w Krakowie i w Nowym Sączu. Pierwszy etap zdjęć trwał od początku listopada, a zakończył się w pierwszych dniach grudnia. Etap drugi miał miejsce w lutym.

W głównego bohatera tej historii - pisarza, który zmaga się z uzależnieniem od alkoholu - wciela się Robert Więckiewicz. W obsadzie są też m.in.: Julia Kijowska, Izabela Kuna, Jacek Braciak, Arkadiusz Jakubik, Marian Dziędziel. Planowany termin wprowadzenia filmu "Pod Mocnym Aniołem" do kin to luty 2014 roku - powiedział PAP producent Jacek Rzehak.

Na ekranizację książki - po raz kolejny - zdecydował się również Xawery Żuławski. Twórca filmu "Wojna polsko-ruska" przygotowuje się do przeniesienia na ekran powieści Leopolda Tyrmanda "Zły" z 1955 roku. Jak powiedział reżyser, jeśli jego plany się powiodą, zdjęcia do filmu ruszą pod koniec tego roku. Prace nas scenariuszem, rozpoczęte dwa lata temu, wciąż trwają. Pisze go zespół autorów, w którego skład, oprócz Żuławskiego, wchodzą m.in. Maciej Dąbrowski i Bartosz Wierzbięta.

Reżyser powiedział, że ma już pomysł na obsadę filmu, jednak nie chciałby ujawniać nazwisk aż do momentu rozpoczęcia zdjęć. Decyzja ta związana jest m.in. z klimatem książki "Zły" - tłumaczył. - Sam Zły z powieści jest przecież tajemnicą. Uważam, że to będzie coś fajnego, jeśli również w przypadku filmu tajemnica będzie odkrywana stopniowo. Nie jest łatwą sprawą obsadzić taki film, a ról do zagrania będzie wiele - argumentował Żuławski.

Podkreślił, że ekranizacja "Złego" zapowiada się jako projekt skomplikowany technicznie. - Zdjęcia oczywiście będą kręcone w Warszawie, ale częściowo - w Warszawie "skonstruowanej". Musimy odtworzyć realia lat pięćdziesiątych, dlatego scenografia jest dużym wyzwaniem. Film będzie powstawał w dużej mierze przy użyciu nowoczesnych technik komputerowych, animacji" - mówił w rozmowie z PAP reżyser. Jeśli prace przebiegną zgodnie z planem twórców, ekranizacja "Złego" mogłaby trafić do kin pod koniec 2014 r. lub w roku 2015.

Do kolejnego wejścia na plan przygotowuje się też Marcin Wrona, autor nagradzanych filmów "Moja krew" (2009) i "Chrzest" (2010). Reżyser planuje adaptację dramatu "Przylgnięcie" Piotra Rowickiego. Fabuła filmu pt. "Demon" oparta będzie na metaforycznym motywie dybuka, ducha zmarłego, który opanowuje ciało żyjącego człowieka. Akcja rozegra się współcześnie.

Zdjęcia do "Demona" zaplanowano wstępnie na okres sierpień-wrzesień. Mają być kręcone w Małopolsce i w Warszawie. Film będzie dramatem z elementami kina grozy i farsy. "Na obecnym etapie jest to koprodukcja polsko-francusko-izraelsko-angielska" - powiedział Wrona.

Reżyserskie plany na 2013 rok ma także Jerzy Stuhr, który chce rozpocząć w październiku zdjęcia do komediodramatu "Obywatel". Zagra w nim razem z synem Maciejem. Film będzie realizowany w Warszawie i w Łodzi. Akcja rozegra się na przestrzeni ostatnich 60 lat. Stuhr nakręci "Obywatela" według własnego scenariusza.

Główny bohater, którego biografia zostanie przedstawiona w filmie, nazywał się będzie Jan Bratek. Opowieść rozpocznie się na początku lat 50., a zakończy w 2010/2011 roku - opowiadał Stuhr. - To będzie historia o reprezentancie mojego pokolenia. Pokazanie, w przeglądzie, całego jego życia - tłumaczył.

W "Obywatelu" przedstawione zostaną m.in. wydarzenia związane z: Marcem'68, stanem wojennym, pierwszymi wolnymi wyborami. Potem pokazane będzie życie bohatera w wolnej Polsce. Film ma być gotowy w pierwszym kwartale 2014 roku. Autorem zdjęć będzie Paweł Edelman. W obsadzie, oprócz Jerzego i Macieja Stuhrów, znajdzie się m.in. Sonia Bohosiewicz.

Wcześniejsze tytuły w reżyserskim dorobku Jerzego Stuhra to: "Spis cudzołożnic" (1994), "Historie miłosne" (1997), "Tydzień z życia mężczyzny" (1999), "Duże zwierzę" (2000), "Pogoda na jutro" (2003), "Korowód" (2007).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nowe polskie filmy w 2013 roku
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.