Polscy reżyserzy lubią Kraków

(fot. vancouverfilmschool/flickr.com)
"Dziennik Polski" / PAP / drr

Uznani reżyserzy zamierzają nakręcić swoje nowe filmy w Krakowie. Krakowska Komisja Filmowa ujawniła projekty objęte dofinansowaniem w ramach III Konkursu na Wspieranie Produkcji Filmowej - informuje "Dziennik Polski".

Na największą pulę może liczyć Wojciech Smarzowski, jeden z najbardziej docenianych polskich reżyserów ostatniej dekady. Twórca przedstawił komisji swój nowy projekt fabularny - "Anioł", czyli ekranizację powieści Jerzego Pilcha "Pod Mocnym Aniołem" nagrodzonej Nike w 2001 roku. Produkcja ma otrzymać aż 500 tys. zł wsparcia.

Drugim z docenionych projektów fabularnych są "Chwile nieulotne" Jacka Borcucha, autora głośnego obrazu "Wszystko co kocham". - To będzie historia współczesna, rozgrywająca się w środowisku krakowskich studentów - opowiada Jacek Borcuch. Obraz ma otrzymać wsparcie 350 tys. zł i będzie międzynarodową koprodukcją.

Na wsparcie w wysokości 100 tys. zł ma szansę Marcin Koszałka, który realizuje dokument "Zabójca z lubieżności". Wskazane do dofinansowania zostały również następujące produkcje: "Obława" Marcina Krzyształowicza (150 tys. zł, fabuła), "Lekarze" Tomasza Wolskiego (40 tys. zł, dokument) i "TOTO" Zbigniewa Czapli (10 tys. zł, animacja).

Wybrane produkcje zostały zaproszone do negocjacji z Krakowską Komisją Filmową. Wsparcie finansowe projektów będzie możliwe po podpisaniu umów koproducenckich. Pieniądze pochodzą z budżetu miasta oraz Urzędu Marszałkowskiego. Laureatami konkursu Komisji z lat ubiegłych są m.in. "Uwikłanie" Jacka Bromskiego oraz "Mała matura 1947" Janusza Majewskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Polscy reżyserzy lubią Kraków
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.