Tradycyjne bajki dla dzieci na cenzurowanym

"Miś Paddington"
KAI / psd

"Politycznie poprawnym absurdem" nazwała Marina Yannakoudakis, eurodeputowana z brytyjskiej Partii Konserwatywnej, projekt raportu Komitetu ds. Praw Kobiet i Równości Płci w Parlamencie Europejskim, wzywający do zakazania książek dla dzieci, w których przedstawiana jest tradycyjna rodzina. Dziennik "Daily Mail" zauważa, że gdyby rekomendacje weszły w życie, większość brytyjskiej literatury dziecięcej - włączając takie klasyczne pozycje jak "Miś Paddington" czy "Piotruś Pan" - byłaby zakazana.

Dokument zaproponowany przez jednego z radykalnie lewicowych eurodeputowanych z Holandii, poświęcony walce z stereotypami nt. płci, mówi m.in. o tym, że materiały związane z realizacją programów szkolnych nie powinny więcej przedstawiać mężczyzn i kobiet w ich tradycyjnych rolach - ojców i matek, gdyż zachęca to do większej dyskryminacji płciowej "w różnych obszarach społeczeństwach i wszystkich grupach wiekowych".

Yannakoudakis, która jest członkinią Komitetu, zauważa, że kolejny raz ciało to marnuje czas Parlamentu i pieniądze podatników, gdyż owocem jego pracy jest "lewicowy, politycznie poprawny absurd". Jej zdaniem, "książki dziecięce lub programy telewizyjne, przedstawiające mężczyznę jako żywiciela rodziny a kobietę jako gospodynię domową, nie wyrządzają dzieciom żadnej krzywdy, i nie jest sprawą Unii Europejskiej, by sugerować, że jest inaczej". Wyraziła też przekonanie, że na forum Parlamentu projekt zostanie odrzucony.

DEON.PL POLECA

Joseph Salerno z kwartalnika naukowego "Quarterly Journal of Austrian Economics" stwierdził, że propozycje zawarte w projekcie raportu to przykład lewicowego totalitaryzmu. "Ci ludzie nie tylko ogłaszają, że zamierzają atakować rodzinę, ale usiłują zakazać jakiejkolwiek wzmianki o niej. To przypomina próbę zniesienia grawitacji ziemskiej za pomocą uchwały parlamentarnej" - podkreślił. Zaznaczył, że tego typu propozycje, choć nie mają raczej szans na stanie się obowiązującym prawem, dobitnie ukazują ciemnotę w centrum eksperymentu unijnego, która tłumi ludzką przyzwoitość tak jak czarna dziura podobno wysysa z galaktyki ciepło".

Niedawno przewodniczący Komitetu ds. Praw Kobiet i Równości Płci, Mikael Gustafsson ze Szwecji wraz z irlandzkim eurodeputowanym Paulem Murphy’em wystosowali list do premiera Irlandii popisany przez 53 europarlamentarzystów z żądaniem legalizacji aborcji w tym kraju.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Tradycyjne bajki dla dzieci na cenzurowanym
Komentarze (11)
J
Jacek
31 grudnia 2012, 11:27
jestem przekonany, że w tej debacie niezmiernie istotny jest wysoki poziom polemiki; i jako katolik uważam, że powinina być prowadzona przez pryzmat cnót ewangelicznych. Serdecznie polecam prof O. J.A. Kłoczowskiego: http://www.dwunastka.krakow.dominikanie.pl/mp3/2012-12-30-hom.mp3 
PR
Piotr Rubas
8 grudnia 2012, 00:14
A czy to nie przypadkiem ta pani z " partii konserwatywnej" (celowo w cudzysłowie ponieważ ta brytyjska partia ma tyle wspólengo z konserwatyzmem co wytwór seropodobny w prawdziwym serem) - Marina Yannakoudakis biła na alarm o skandalu, gdy polscy eurodeputowani zaprosili O.dr. Tadeusza Rydzyka do siedziby tegoż Jewroparlamentu by mógł przedstawić kwestię prześladowania katolików w Polsce przez tuskowy reżim. Stwierdzała wówczas że nie chce być w jednej frakcji (konserwatystów europejskich do których należą eurodeputowani z PiS-u, którzy zaprosili Ojca Rydzyka) z ludźmi zapraszającymi "takiego antysemitę". Ta szmata jest na usługach lobby żydowskiego - forsowała przeciwko konieczności informowania konsumentów żywności w Wlk. Brytanii że dana żywność pochodzi z "szechity" czyli żydowskiego uboju rytualnego, co miałoby znaczny wpływ na spadek sprzedaży takich produktów mięsnych w związku ze znacznym cierpieniem zwierząt podczas tego dotąd praktykowanego procederu żydowskiego. Należałoby się zastanowić kogo się cytuje... Tak pani z kolei także angażowała sięna rzecz środowisk sodomickich na Cyprze jak podaje anglojęzyczna wikipedia na stronie poświęconej jej osobie Pozdrawiam z Kalisza
M
martik
5 grudnia 2012, 21:02
Ciekawe, kiedy ci "mądrzy" zabronią nadawać dzieciom imion, to to je "stygmatyzuje" i wtłacza w kulturowo uwarunkowane role płciowe. I w ogóle mówienie o kimś, że jest chłopcem dyskryminuje tych co nie wiedzą, kim są. Ginekolog zrobi usg i powie: nie podam państwu płci dziecka, niech se samo wybierze. No to może od razu odebrać dzieci rodzicom, bo też nie daj Boże je wychowywać będą do konkretnych ról. A to, że dziewczynek nie będzie się uczyć tego co kobiece, a chłopców tego co męskie skończy się całkowitą zamianą ról, które tez w końcu będą kulturowo uwarunkowane. Za 200 lat mężczyźni wyjdą na ulice paląc biustonosze i domagając się równouprawnienia. Zakładając optymistycznie, że jeszcze wtedy będzie ktoś, kto będzie wiedział, co to jest mężczyzna
M
martik
5 grudnia 2012, 21:01
Ciekawe, kiedy ci "mądrzy" zabronią nadawać dzieciom imion, to to je "stygmatyzuje" i wtłacza w kulturowo uwarunkowane role płciowe. I w ogóle mówienie o kimś, że jest chłopcem dyskryminuje tych co nie wiedzą, kim są. Ginekolog zrobi usg i powie: nie podam państwu płci dziecka, niech se samo wybierze. No to może od razu odebrać dzieci rodzicom, bo też nie daj Boże je wychowywać będą do konkretnych ról. A to, że dziewczynek nie będzie się uczyć tego co kobiece, a chłopców tego co męskie skończy się całkowitą zamianą ról, które tez w końcu będą kulturowo uwarunkowane. Za 200 lat mężczyźni wyjdą na ulice paląc biustonosze i domagając się równouprawnienia. Zakładając optymistycznie, że jeszcze wtedy będzie ktoś, kto będzie wiedział, co to jest mężczyzna
O
ok
2 grudnia 2012, 23:42
kiedys byl taki demot o tym ze nie wolno " bąków " zatrzymywac w sobie, bo te jako ze sa lzejsze od powietrza unasza sie do glowy i stad wychodza posrane pomysly. zycze wiec tym wszystkim, ktorzy z takimi poslymi wyskakuja aby jak najsxybciej sie posrali i conieco przewietrzyli. deon to miły portal
Z
zabytygrysa
2 grudnia 2012, 21:57
 kiedys byl taki demot o tym ze nie wolno " bąków " zatrzymywac w sobie, bo te jako ze sa lzejsze od powietrza unasza sie do glowy i stad wychodza posrane pomysly. zycze wiec tym wszystkim, ktorzy z takimi poslymi wyskakuja aby jak najsxybciej sie posrali i conieco przewietrzyli.
B
basia126
2 grudnia 2012, 11:07
 Typowe uszczęśliwianie na siłę i właśnie nie liczeniem się ze zdaniem, różnymi preferencjami ludzi i ich wolą
L
luka
2 grudnia 2012, 07:04
 oj płakać, płakać - to trochę na własne żądanie mamy...
JZ
jeden z wielu
1 grudnia 2012, 20:14
"Ci ludzie nie tylko ogłaszają, że zamierzają atakować rodzinę, ale usiłują zakazać jakiejkolwiek wzmianki o niej. To przypomina próbę zniesienia grawitacji ziemskiej za pomocą uchwały parlamentarnej" - podkreślił. Absurdów niekończący się, upiorny ciąg dalszy... Niech żyje bal...
MR
Maciej Roszkowski
1 grudnia 2012, 18:27
Czy pp. Gustaffson i paru innych mają rodziny i czy są w nich tatusiami, mamusiami, czey pieskami sąsiadki?
C
Caroline
1 grudnia 2012, 18:21
Czyli co, tradycyjna rodzina szkodzi dzieciom? No, proszę, jakich to teorii się doczekaliśmy! Już nie wiadomo, czy śmiać się z tego, czy płakać...