Weekendowy przegląd filmowy

Paweł Król

Dziś zaczynamy przewrotnie. Od filmu, który premierę miał w...1995 roku. W zalewie walentynkowych produkcji wracamy do klasyki komputerowej animacji, której teraz dodano nowy, trzeci wymiar. Panie i Panowie "Toy Story 3D".

Toy story 3D

"Toy Story" był pierwszą pełnometrażową animacją w całości stworzoną w komputerze. Dziś wydaje się to prehistorią, ale naprawdę, 15 lat temu było to wydarzenie. Tym bardziej, że film wchodził na ekrany tuż po wielkim sukcesie wytwórni Disney'a jakim okazał się "Król Lew", stworzony w znacznej części w pracowni rysownika, a nie na dysku komputera.

"Toy Story 3D" ukazuje się dziś nie bez przyczyny. W kinach będzie pokazywany przez dwa tygodnie. W kwietniu swoją trójwymiarową premierę będzie miała druga cześć filmu. A wszystko to po to, by przygotować widzów na premierę "Toy Story 3", która planowana jest na czerwiec tego roku. Panowie w Disney'u, jak widać, oprócz filmów animowanych potrafią także robić pieniądze. Ale co tam. Jeśli mamy okazję cofnąć się w czasie i wybrać się do kina z naszymi dziećmi, to czemu nie?

Pod nieobecność ludzi zabawki z sypialni Andy'ego żyją własnym życiem. Przewodzi im kowboj Chudy, drewniana kukiełka obdarzona dużą samoświadomością. Chudy zdaje sobie sprawę, że jest tylko zabawką, której powołaniem jest niesienie radości Andy'emu. Taki też system wartości od dawna wpaja pozostałym zabawkom, wśród których są: sprężynowy jamnik Cienki, Pan Bulwa, znerwicowany dinozaur Rex, pasterka owieczek Bou, świnka-skarbonka Ham i zastęp plastikowych żołnierzyków. Pojawia się jednak konkurent Chudego, Buzz, figurka rodem z kosmicznego kina akcji. Co gorsza, Buzz myśli, że jest autentycznym bojownikiem o wolność Galaktyki… Jednak niespodziewane okoliczności, a mianowicie niszczycielska działalność rozwydrzonego chłopaka z sąsiedztwa, Sida, spowodują, że zabawki opuszczą pokój Andy’ego, a Chudy i Buzz zaczną ze sobą współpracować.

Astro Boy.

Skoro rozpoczęliśmy od animacji teraz o premierze Pinokia XXI wieku. Chociaż nos mu się nie wydłuża i nie mogą zjeść go korniki, Astro Boy tak jak Pinokio, irytuje, bawi i wzrusza.

Opowieść o chłopcu-robocie, który w poszukiwaniu swojego przeznaczenia przeżywa masę niebywałych przygód! Wyposażony w silniki odrzutowe w butach i działa laserowe w dłoniach wymyka się pościgom i stacza pojedynki ze złymi robotami. Wszystko po to, by wrócić do rodzimego Metro City i powstrzymać złego prezydenta Stone’a przed planami opanowania całej Ziemi.

  

Fish Tank

Film nagrodzony Nagrodą Jury tegorocznego festiwalu w Cannes wyreżyserowany przez Andreę Arnold, zdobywczynię Oscara z krótkometrażową "Osę". Przejmująca opowieść o dorastaniu i walce o marzenia.

Mia ma 15 lat. Nie chodzi do szkoły, nie ma przyjaciół, nie potrzebuje nikogo. Jej silny charakter i agresywna postawa budzą strach rówieśników. Gdy jest sama - tańczy. I wierzy w to, że kiedyś spełni swoje marzenia. Pewnego dnia jej matka przyprowadza do domu tajemniczego mężczyznę o imieniu Connor. Jego nieoczekiwana obecność uwolni emocje, których nikt z tej trójki się nie spodziewał.

Adam

Komedia romantyczna, ale nieprzesłodzona i nieoczywista. Film Maxa Mayera burzy utarte schematy gatunku, bo reżyser zmusza swoich bohaterów do walki nie z przeciwnościami losu, ale własną chorobą i własnymi wyobrażeniami o innych.

Młody mężczyzna cierpi na „zespół Aspergera”, czyli łagodną formę autyzmu, charakteryzującą się upośledzeniem w nawiązywaniu kontaktów społecznych. Pewnego dnia Adam, który przez całe życie egzystował w ukryciu, poznaje nową sąsiadkę Beth. Wkrótce ich wzajemna więź jest wręcz dotykalna. Staje się też jasne, że niezdolność Adama do odczytywania sygnałów niewerbalnych jest poza jego kontrolą. Beth jednak nie ucieka. Wzajemne zainteresowanie sobą zaczyna puszczać korzenie głębszego uczucia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Weekendowy przegląd filmowy
Komentarze (1)
K
kks40
5 lutego 2010, 23:22
SUPER POMYSŁ ,PIERWSZY RAZ NA TO WPADŁAM   ...   ... ...