Karolina Korwin Piotrowska
Wszyscy wiedzieli. Wszyscy milczeli. Coś wreszcie pękło.
„Pani, jak na kobietę, to nawet nie jest głupia!”. „Szkoda, że tych tłustych nóg nie możesz sobie obciąć”. „To dzięki jej nieuctwu będziemy wszyscy tu stać do rana”....
Skomentuj artykuł