Weekendowy przegląd filmowy

Kadr z filmu "Nostalgia anioła"
psd

Nostalgia anioła

Peter Jackson jest reżyserem nietuzinkowym, który nie daje się łatwo zaszufladkować. Na swoim koncie ma i monumentalne dzieła („Władca pierścieni”, „King Kong”) jak i filmy z gatunku gore, w których przelewane są hektolitry krwi ("Martwica mózgu”, "Przerażacze”). Tym razem Jackson sięgnął po literaturę. "Nostalgia anioła" powstała na podstawie powieści Alice Sebold. Początkowo miał być to niskobudżetowy obraz, bez znanych nazwisk. Plany się jednak zmieniły i ostatecznie budżet filmu wyniósł 100 mln dolarów, a w głównych rolach zagrali: Rachel Weisz, Susan Sarandon, Saoirse Ronan i Stanley Tucci.

„Nostalgia anioła” miała walczyć o najwyższe laury w tym o Oscara. Nic z tego nie wyszło. W opinii krytyków film jest przydługi, akcja rozwlekła i nużąca. Jackson nie wychodzi poza standardowe reakcje na morderstwo nastolatki: matka płacze, ojciec się wścieka i szuka sprawcy, rodzeństwo ucieka w swój świat. Nawet niebo i czyściec nie zachwycają, choć tu Jackson mógł puścić wodze fantazji.

Opowieść na podstawie bestsellerowej powieści Alice Sebold opowiada historię czternastoletniej Susie Salmon, zamordowanej w drodze do domu w grudniu 1973. Dziewczynka obserwuje to, co dzieje się po jej śmierci – emocjonalne zmagania rodziny i pozostawanie mordercy na wolności - z perspektywy nieba. W swoim nowym, tajemniczym świecie jest rozdarta pomiędzy pragnieniem zemsty, a dążeniem do uzdrowienia trawionej tym brutalnym doświadczeniem rodziny.

Różyczka

Najnowszy film Jana Kidawy-Błońskiego od początku budzi kontrowersje. Według niektórych jest to opowieść o Pawle Jasienicy, który pod koniec lat 60 - tych poślubił Zofię Darowską, tajną współpracowniczkę SB (ps. "Ewa", później "Max"), która regularnie na niego donosiła.

Reżyser stanowczo temu zaprzeczył. W wydanym oświadczeniu napisał: "historia opowiedziana w "Różyczce", będąc od początku do końca fikcją i kreowaniem fikcyjnych bohaterów, jak prawie każdy utwór filmowy zawiera elementy, które były inspirowane rzeczywistością, co absolutnie nie oznacza, że fabuła filmu oparta jest na faktach" - zobacz więcej.

Krytycy chwalą film, w tym rolę Roberta Więckiewicza, który wcielił się w postać oficera UB. "Różyczka" sugestywnie oddaje także klimat tamtych lat. Przez wielu traktowana jest jako faworyt do krajowych nagród filmowych.

Znany pisarz (Andrzej Seweryn) przeżywa romans z dużo młodszą od siebie, piękną kobietą (Magdalena Boczarska). Wbrew wywołującej oburzenie środowiska różnicy wieku, wykształcenia i pozycji intelektualista poślubia atrakcyjną „dziewczynę znikąd”. Zaślepiony uczuciem nie podejrzewa, że ich kontrowersyjny związek może nie być kwestią przypadku. Nie wie, że jego partnerka od dawna spotyka się po kryjomu z innym mężczyzną (Robert Więckiewicz), z którym łączy ją nie tylko silna namiętność, ale i groźna intryga. Zaangażowana w niemoralny układ z agentem, przekazuje mu informacje mające służyć kompromitacji pisarza. Erotyczna fascynacja kochankiem stopniowo przeradza się w głębokie uczucie, choć kobieta zdaje sobie sprawę, że jest jedynie narzędziem w zaplanowanej akcji tajnych służb.

Beats of freedom – zew wolności

Film dokumentalny - jak piszą jego twórcy - o tym, jak obalić reżim totalitarny przy pomocy domowej roboty wzmacniacza. Dokument Leszka Gnoińskiego i Wojciecha Słoty stara się pokazać, że upadek komunizmu, to nie tylko zasługa „Solidarności’ i Kościoła. Ich zdaniem system demontowały także chłopaki z gitarami. Walczyli o wolność tak jak umieli – śpiewali o tym, że tak nie powinno być, że chcą żyć inaczej. Zmagali się z cenzurą i wrogością władz.

Docelowymi odbiorcami dokumentu mają być obcokrajowcy. Dlatego część filmu jest w języku angielskim, a narrację prowadzi brytyjski dziennikarz polskiego pochodzenia, Chris Salewicz. Część komentarzy, które padają w filmie, Polakom na pewo wyda się mało odkrywcza lub oczywista. Dla widzów za granicą są one jednak wskazówką, jak rozumieć rzeczywistość tamtego okresu.

W filmie występują m.in.: Marek Niedźwiecki, Krzysztof Skiba, Jurek Owsiak, Kazik Staszewski (Kult), Muniek Staszczyk (T.Love), Kora Jackowska (Maanam), Tomek Lipiński (Tilt i Brygada Kryzys), Krzysztof Skiba, Krzysztof Grabowski (Dezerter). Nie mogło zabraknąć także ważnych dla tego czasu zespołów: Dezertera, Siekiery, Brygady Kryzys, Tiltu, Kultu i Republiki.

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Weekendowy przegląd filmowy
Komentarze (2)
Patryk Stanik
15 marca 2010, 17:23
 "Agora" - jeden z najbardziej przeciwnych chrzescijanstwu filmów jaki widziałem. I nie widziałem jeszcze wielkich akcji protestujących przeciwko takiemu obrazowi chrześcijan - bo reklamuje się go jako obraz upadku Cesarstwa Rzymskiego, a przecież o czymś zupełnie innym mówi nowy film Amenabara. 
Misiowa Łapka
14 marca 2010, 12:49
 "Nostalgia anioła" - filim rzeczywiście za długi, ale to częsta wada dzisiejszej kinematografii... Co gorsza, aktorsko płaski, wybija się ledwo Susan Sarandon i Stanley Tucci. Moze to i dobrze, ze filmowe niebo niespecjalnie zachwyca efektami - mozna się przekonać, ze jezeli Kogoś w nim nie spotkamy, będzie pusto i nudno (chociaz po ludzku nawet i ładnie...) W sumie da się obejrzeć, ale bez rewelacji.  Dla sentymentalnych nieco starszej daty okazja do wspomnień - "Song to the Siren" This Mortal Coil w całości....