Ksiądz z osiedla parodiuje wiernych dających na tacę. Internauci zachwyceni

Czy dobrze rozumiem: ksiądz żartuje z tych co go utrzymują? Znam też sytuację gdy inny ksiądz niezbyt przychylnie wypowiedział się o tych co płacą 10 zł/mc. Zaraz się wycofał mówiąc o "wdowim groszu". 500 tys subskrybentów niech każdy da 10 zł co miesiąc to chyba robi kwotę? Teraz o ile się nie mylę min stawka to 20 zł :-). Uważam że księża którzy pełnią posługę ewangelizacji powinni dostawać pieniądze od Kościoła A nie opowiadać o dziesięcinie.

Kolejny Celebryta się znalazł. Niestety babcie nie zalajkują bo nie mają tik-toków.

A teraz wierni sparodiują Księdza z osiedla. "Bywa zabawnie... " Gdy ludzie chcą obejrzeć parodię, to oglądają dobrą komedię lub kabaret. Jeżeli za parodię biorą się osoby, które powinny cechować się pewnym zaufaniem społecznym (sędzia, lekarz, notariusz, ksiądz...), to część tego zaufania tracą. Czy ksiądz, który jest takim samozwańczym komikiem, będzie poważnie odbierany przy ołtarzu? Przez głęboko wierzących na pewno tak, ale dla części może to być ciąg dalszy występu. I może że względu na nich lepiej odpuścić parcie na szkło. Jeśli jednak to jest dar, którym ksiądz musi się dzielić z innymi (żeby nie stawać na drodze Bożym darom), to może niech sparodiuje też księży, którzy narzekają na zbyt niskie iura stole. Internauci będą zachwyceni.