Lubelskie: Festiwal Teatrów Błądzących od czwartku w Gardzienicach

(fot. Hernan Piñera / Foter / CC BY-SA)
PAP / pk

Eksperymentujące młode teatry z Polski, Iranu, Węgier i Ukrainy zaprezentują się podczas piątej edycji Festiwalu Teatrów Błądzących, który rozpocznie się w czwartek w Ośrodku Praktyk Teatralnych "Gardzienice" (Lubelskie).

- To jedyny taki w Polsce festiwal teatru młodego, eksperymentującego, prowokującego, o wysokich wymaganiach profesjonalnych. (…) Festiwal Teatrów Błądzących może zdarzyć się wtedy, gdy zespoły teatralne, wędrując różnymi ścieżkami, nieoczekiwanie spotykają się w jednym miejscu - powiedział Bartosz Woźniak z Ośrodka "Gardzienice".

DEON.PL POLECA

Na festiwalu zaprezentowane będą przedstawienia młodych reżyserów i zespołów z Europy i Azji, w tym dwa przedstawienia premierowe.

Na szczególną uwagę zasługują spektakle odwołujące się do kultury Iranu. W programie festiwalu są trzy przedstawienie artystów z tego kraju - wśród nich spektakl pt. "Mud" w reż. i choreografii Yasera Khaseba, irańskiego teatru Crazy Body Group. Spektakl odwołuje się do symboliki związanej ze stworzeniem życia - prezentuje historię mężczyzny, który tworzy z błota istotę, która z kolei ożywa i zmienia jego życie.

Ukraiński teatr "Przepiękne Kwiaty" pokaże spektakl "Krasny", w którym podejmuje jeden z archetypicznych tematów o wszystko pochłaniającej miłości. Teatr pracuje w unikalnym na Ukrainie, bezsłownym gatunku "fank-futuryzm". Spektakl "Krasny" jest - jak zapowiadają organizatorzy - rodzajem medytacji, historią o trzech mężczyznach i o tym, co stanie się z ich stabilnym światem, gdy poruszy go fala żeńskiej siły i piękności.

Widzowie będą mogli także zobaczyć przedstawienie "Matka Gyubala Wahazara" w reż. Justyny Kowalskiej. Ten spektakl muzyczny wyprodukowany przez Fundację Centrala 71 przy udziale Teatru Łaźnia Nowa to kompilacja dramatów Witkacego "Matki" oraz "Gyubala Wahazara". Przedstawienie jest próbą analizy toksycznej relacji matka-syn, pokazywanej m.in. poprzez różne formy muzyczne - w tym śpiew operowy, melorecytację, performatywne zabawy z głosem i elektroniką.

Na festiwalu zaprezentują się także absolwenci i studenci Akademii Praktyk Teatralnych "Gardzienice". Jest to roczny kurs w Ośrodku "Gardzienice" - dla aktorów, animatorów kultury, studentów - złożony w kilkudniowych sesji, odbywających się raz w miesiącu. Na zakończenie kursu studenci przygotowują wspólny finalny spektakl.

Na festiwalu pokazany zostanie premierowy spektakl pt. "Hymny do nocy", przygotowany podczas sesji w lipcu i we wrześniu, w oparciu o twórczość poetycką i filozofię niemieckiego pisarza i geologa - Novalisa, uważanego za jednego z największych twórców epoki romantyzmu. W przedstawieniu, w reż. Macieja Gorczyńskiego, artyści szukają odpowiedzi na pytania o to, czy romantyczna postawa, doświadczenie mistyczne - są możliwe we współczesnym świecie.

Festiwal Teatrów Błądzących potrwa do niedzieli. Prezentacjom teatralnym towarzyszyć będą m.in. dyskusje i wymiana doświadczeń artystycznych.

Ośrodek Praktyk Teatralnych "Gardzienice" funkcjonuje w odrestaurowanym niedawno kompleksie pałacowo-parkowym w Gardzienicach, niedaleko Lublina. Na potrzeby ośrodka odbudowano, przebudowano i zaadaptowano cztery budynki - zabytkowy pałac z XVII w., oficynę pałacową, spichlerz z końca XIX w. oraz budynek gospodarczy, a także otaczający park. Całość obejmuje przestrzeń kilku hektarów.

"Gardzienice" to założony w 1977 r., kierowany przez Włodzimierza Staniewskiego, znany na świecie teatr, określany jako eksperymentalny i antropologiczny. "Gardzienice" stały się rozpoznawalne dzięki dogłębnym badaniom w zakresie rdzennych i antycznych tradycji muzycznych oraz stosowaniu oryginalnych wyjątkowych technik aktorskich w posługiwaniu się głosem i ciałem. Teatr występował na całym świecie, na wielu prestiżowych festiwalach i scenach m.in. w Wielkiej Brytanii, USA, Rosji, Niemczech, Korei, Japonii, Egipcie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Lubelskie: Festiwal Teatrów Błądzących od czwartku w Gardzienicach
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.