"Chcę z dumą powiedzieć, że jestem córką prostytutki" [WIDEO]
- Kiedy miałam 10 lat, byłam wykorzystywana, a co wydarzyło się wtedy w twoim życiu? - tak zaczyna się spektakl teatralny "Red Light Express" opisujący życie córek prostytutek.
Grupa młodych kobiet z dzielnicy czerwonych latarni w Bombaju przez spektakl teatralny opisuje swoje wcześniejsze i obecne życie.
- Zaczęłyśmy się skupiać na teatrze, dlatego, że zdałyśmy sobie sprawę z tego, że może być on użyty jako narzędzie zmieniające sposób myślenia o prostytutkach, ich córkach i dzielnicach czerwonych latarni - opowiada jedna z nich.
Sztuka jest dla nich pewnym rodzajem terapii.
Widzowie są bardzo często wzruszeni: "przez jedną trzecią waszego spektaklu płakałam", "podziwiam was za uśmiech, odwagę wyjścia na zewnątrz i opowiedzenia tego, co się wydarzyło w waszym życiu".
- Chcę z dumą powiedzieć, że jestem córką prostytutki, ale chcę też powiedzieć, że jej córka osiągnęła dzisiaj bardzo dużo - podkreśla jedna z aktorek.
W przygotowaniach do spektaklu dziewczyny mówią, że każdy jest zraniony w jakiś sposób, niezależnie od rasy, płci, koloru skóry.
- Wszyscy jesteśmy zranieni, ale wy jesteście zranionymi uzdrowicielkami. Gdziekolwiek idziecie, uzdrawiacie - wyznał jeden z widzów.
- Każdy jest zraniony w jakiś sposób, każdy, biedny, bogaty, Amerykanin, Indianin, Azjata, czarny, biały, każdy - podkreśla inicjatorka pomysłu.
- Tak, wszyscy jesteśmy zranieni, ale wy jesteście zranionymi uzdrowicielami. Gdziekolwiek idziecie, uzdrawiacie - mówił wzruszony widz do dziewczyn.
- Nauczyłam się, że największym prezentem, jaki możemy dać sobie i innym, jest przebaczenie. To oznacza prawdziwy sukces dla mnie - to jedna z najważniejszych kwestii wypowiedzianych w czasie widowiska.
Skomentuj artykuł