Obejrzyj, a zapragniesz zrobić "coś więcej"

(fot. Karolkrns / youtube.com)
Karolkrns / youtube.com / pk

Jeśli masz jakiś problem "nie do przeskoczenia", poświęć kilka minut i obejrzyj ten film. Przekonasz się, że zobaczysz swoje życie z nowej perspektywy.

Nicka Vujicica nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Jednak sposób w jaki przemawia do innych ciągle zaskakuje. Obejrzyj jeden z jego wyjątkowych wideoklipów, a zapragniesz zrobić "coś więcej"!

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Obejrzyj, a zapragniesz zrobić "coś więcej"
Komentarze (11)
A
andrzej
10 maja 2015, 14:15
Owszem film wspaniały, ale obwiam się, że dla nas to za mało. Ten film nie przemieni naszej świadomości zatopionej w królestwach szatana (w których na codzień żyjemy) i jego sługusów i nie nawróci nas na Boga, do świata Ducha. Owszem Bóg dotyka nas ludzi najprzeróżniejszymi darami, które sprawiają przebudzenie naszej świadomości do stanu pojęcia, zrozumienia czym On, Bóg tak naprawdę jest i czym jest Jego Miłość. Każdy z nas potrafi w zaskakujący sposób opisać własne doświadczenia Boga i każdy z nas takie doświadczenia otrzymuje. Dzieje się to dlatego, że Bóg ma klucze do serca każdego człowieka bez względu na kolor skóry pochodzenie czy jakąkolwiek przynależność. Jednak żyjąc w tym strasznym wymiarze królowania zła bardzo trudno nam przebudzić się z letargu życia i dostrzec prawdziwe oblicze wiary, a tym samym jedyną drogę do Boga, którą jest tylko Jezus Chrystus. To przykre, że czasem musimy zejść aż na samo dno własnego życia, aby Go odnaleźć. Odarci z własnych masek, kolorowych okularów, chaosu i gwaru tego świata, w którym upatrujemy prawdziwego życia, gdy życia tak naprawdę wcale tu nie ma, a zastąpiła je kultura przemocy, gwałtu i śmierci. Przywołują mi się tutaj wspomnienia Spoczynku Ducha Świętego, który tak samo odbiera nam naszą inteligencję, rozum i świadomość pozostawiając w nas na chwilę kruchość, prostotę, wręcz niezrozumiałą dziecinność, aby następnie tchnąć w nas Bożą moc Miłości, która przemienia nasze serca, dusze i burzy świadomość naszego ego. Tak powstaje dziecko Boga w sercu każdego z nas, każdego, który Go szuka i czyni to wedle Jego drogowskazów. Spoczynek bywa początkiem, za którym otwierają się bramy wiary nadziei i miłości oraz świadomość prawdy, która jest fundamentem u Boga.
A
andrzej
10 maja 2015, 14:17
c.d. Bóg pragnie nas przebudzać i czyni to za każdym razem, gdy ma okazję, gdy znowu popadniemy w letarg egzystencji, biernie przyglądając się jak zło niszczy w tym świecie tak wielu ludzi wykorzystując  pozory dobra. Jednak, aby to dostrzec trzeba budzić się z letargu życia i sięgać do kulisów zła tego świata, takich jak choćby te ukazane w australijskiej produkcji pt Welcome to Hebron, a po naszemu Witajcie w Hebronie. Bardzo smutna jest rzeczywistość tego świata, w którą i my, Polacy zaczynamy powoli wchodzić, bo nasze domy też zaczynają przechodzić w ręce obcych właścicieli. Te mandaty na drogach, kary za wszystko i za nic od skarbówki, pip'u itd. Kiedyś w naszym kraju tego nie było, a bynajmniej wróg był jeden i był jednoznacznie identyfikowalny. Dzisiaj rozpuścił się, zniknął z naszej perspektywy postrzegania, straciliśmy go z oczu, ale to nie oznacza, że go wcale nie ma. Obawiam się, że za jakiś czas podzielimy los innego narodu, z którym zwykliśmy się zupełnie nie identyfikować ani nawet o nim pamiętać. I właśnie tu może być ukryta nasza największa słabość życia; bierność. Gdyby dzisiaj ponownie narodził się Jezus to byłby na pewno Palestyńczykiem, syjonistą, z tą narodowością zapisaną w samym DNA. Polecam ten temat każdemu do własnych indywidualnych przemyśleń, a jeśli ktoś chce się przekonać na własne oczy to niech pielgrzymuje najpierw do Palestyny, a dopiero potem do innych miejsc świętych  Być może to właśnie tam odnajdzie Prawdę i Boga, który musiał umrzeć i stał się drogą oraz życiem dla Apostołów oraz wielu Świętych. Z tej perspektywy dzisiaj nie mam już złudzeń jak będzie wyglądała Apokalipsa. „Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony.  Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona.” (Mt,24). Wybrani przez Boga będą porwani do życia w innym świecie, nie zostaną tutaj na Ziemi. Tutaj zostanie „biada”.
A
andrzej
10 maja 2015, 14:18
c.d. Nie służmy więc temu światu, bo nie jesteśmy mu przeznaczeni. W tym świecie nie ma Boga, a jedynie Jego ślady i drogowskazy. Boga odnajdujmy w drugim człowieku, bo każdy z nas jest powołany do stania się dzieckiem Boga, aby kiedyś żyć w Jego świecie. Jakże wspaniałe, choć rzadkie jest odnaleźć Boga w sercu drugiego człowieka. Człowiek to wszechświat, stanowiący odzwierciedlenie samego Boga, ale dopiero zatopieni w Bogu poprzez Ducha odnajdujemy ten niepojęty i cudowny wszechświat. Dlatego tak ważne są słowa Jezusa skierowane jednak do każdego z nas: „Weźmijcie Ducha Świętego!” i zacznijcie żyć Bogiem i dla Boga.
M
meandmyself
9 maja 2015, 17:53
Podoba mi sie to wszystko o czym jest mowa w utworze, jednak poziom techniczny jest tak słaby, ze trudno wytrzymac do konca. Wiem, ze nie o umiejetnosci wokalne Nicka tutaj chodzi, ale mimo wszystko dla kogos kto sposiada jakis sluch jest to trudne w odbiorze.
K
katol
9 maja 2015, 16:36
Nick Vujicic i jego misja - OBEJRZYJ: https://www.youtube.com/watch?v=RNBObGb8TI8
D
D.
20 sierpnia 2014, 20:15
Dziękuję...
E
eL
20 sierpnia 2014, 18:35
Nick Vujicic to postać niesamowita... Proponuję poświęcić sobie chwilę i obejrzeć krótki film pt. "Cyrk Motyli" w którym gra. Wtedy nasze śmieszne problemy przestają istnieć.  https://www.youtube.com/watch?v=LmokzlrsH3s
J
ja
21 sierpnia 2014, 09:32
własnie zerknąłem na ten film i jedno co mnie od razu uderzyło, to mrocznośc tego filmu jestem dopiero na 5:30, ale mam takie jedno pytanie jak myslicie, czy znak który jest pokazany przez zapowiadającego w 5:29 jest przypadkowy? Czy pentagramy wytatułowane na ciele człowieka siedzącego obok to też przypadek? Dla czego człowiek, który świadczy o Bogu jest wśród ludzi, którzy służa szatanowi? Mam takie przemyślenia, może ktoś podzieli się swoimi?
J
ja
21 sierpnia 2014, 09:59
Obejrzałem do końca - piekny film. Moje przemyslenia - szatan chce wejść wszędzie tam, gdzie jest coś dobrego, gdzie jest świadectwo o Bogu i dlatego nawet posyła do filmu "swoich udzi"..., którzy w świadectwie o Bogu, chcą zaświadczyć o szatanie...
P
pietrucha
22 sierpnia 2014, 06:37
Czy Jezus przebywał z ludźmi ułożonymi, nieskazitelnymi? Nie on był wśród grzeszników, wśród tych, co źle się mają i tam jest miejsce chrześcijanina. Zachęcam do lektury 1 Kor. 1
20 sierpnia 2014, 18:29
jestem pod wrażeniem no i oczywiście pełen szacun.