Powstaniec warszawski ma jedno marzenie. Możemy pomóc mu je spełnić

(fot. youtube.com)
wp.pl / jp

Pan Stanisław ma 89 lat i to jest jego marzenie, które chciałby spełnić przed śmiercią.

Stanisław Jan Majewski, powstaniec warszawski, uważa, że pamięć i obecność to rzeczy, które nie wymagają wysiłku, ale mają prawdziwą siłę. Jest powstańcem warszawskim i chciałby, żebyśmy 1. sierpnia szczególnie pamiętali o tych, którzy zginęli.

Marzeniem powstańca jest, aby 1 sierpnia o godzinie 10 rano na Skwerze Batalionu AK Zaremba-Piorun (Śródmieście, między ulicami Wspólną, Poznańską i św. Barbary) w Warszawie zebrało się jak najwięcej osób. Chciałby przede wszystkim porozmawiać z warszawiakami. Będą mogli oni także usłyszeć świadectwa uczestników Powstania. Wszystko po to, żeby pamięć o tych wydarzeniach była żywa.

DEON.PL POLECA

Gdy zaczęło się Powstanie Warszawskie, miał zaledwie piętnaście lat. Został wcielony do Batalionu AK Zaremba-Piorun, był strzelcem w 2. plutonie "Skobiga" i walczył na pierwszej linii ognia. Wówczas batalion liczył ok. 1200 żołnierzy, dzisiaj żyją zaledwie 22 osoby.

- Byłoby moim marzeniem, gdyby przy tym pomniku, gdy nas już nawet nie będzie, ktoś jeszcze pozostał, kto pamięta nas i uroczystości - mówił.

Żeby dołączyć do wydarzenia na Facebooku, kliknij tutaj. Akcja #SpełnijmyMarzeniePowstańca organizowana jest we współpracy z Muzeum Powstania Warszawskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Powstaniec warszawski ma jedno marzenie. Możemy pomóc mu je spełnić
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.