Wypowiadane po cichu słowa "dziękuję" przywracają nam wiarę w to, że życie osób w kryzysie bezdomności można zmienić

(fot. facebook.com)
zrzutka.pl / pp

Codziennie pomagają osobom w kryzysie bezdomności. Teraz proszą o naszą pomoc. Nie bądźmy obojętni!

Fundacja Ambulans z Serca dotarła w tym roku do ponad 70 osób przebywających w pustostanach, na działkach lub po prostu na ulicy. Część z tych osób prosto z ulicy trafiła do schronisk gdzie otrzymała opiekę i szansę na zmianę swojego życia. Zespół ambulansu składa się z siedmiu lekarzy, dwóch pielęgniarek i pięciu ratowników. Karetka umożliwia im bardzo szczegółową konsultacje medyczną lub zmianę opatrunku niezależnie od pogody.

Wypowiadane po cichu słowa "dziękuję" przywracają nam wiarę w to, że życie osób w kryzysie bezdomności można zmienić

DEON.PL POLECA

Ambulans z Serca pomaga osobom w kryzysie bezdomności już od roku. Teraz Fundacja potrzebuje jednak naszego wsparcia.

O swojej działalności piszą tak: „Mija rok od dnia, w którym postanowiliśmy wyruszyć karetką na pierwszy w Warszawie patrol medyczny dla osób w kryzysie bezdomności. Od tego czasu udało nam się dotrzeć do wielu potrzebujących i schorowanych osób, które nie były w stanie w stanie samodzielnie skorzystać z pomocy publicznej służby zdrowia. Niejednokrotnie widzieliśmy jak osoby zabrane z ulicy odzyskują swoje zdrowie i wracają do aktywnego życia w społeczeństwie. Ich historie dodają nam sił. Wypowiadane po cichu słowa "dziękuję" przywracają nam wiarę w to, że życie osób w kryzysie bezdomności można zmienić. Trzeba tylko w to uwierzyć...”

Od początku istnienia Ambulansu z Serca utrzymywali się z własnych środków. Później Caritas Archidiecezji Warszawskiej zaczął ich regularnie wspierać. I do tej pory to robi. To jednak nie wystarcza.

„Nie mieliśmy i nie mamy samodzielnego finansowania, dlatego każdą nawet najmniejszą pomoc traktujemy jako najcenniejszą. Tymczasem przed nami trudny okres zimowy. Naszym pragnieniem jest zwiększyć ilość patroli. Nie uda nam się to jednak bez wsparcia finansowego. Potrzebujemy pieniędzy na prowadzenie bieżącej działalności oraz dalszy rozwój. Środki opatrunkowe, paliwo, wyposażenie patroli (latarki czołowe, ciepłe polary, pulsoksymetr) to tylko niewielka część naszych potrzeb. Liczymy, że w nas uwierzycie, tak jak my wierzymy w ludzi którym pomagamy. Prosimy Was o pomoc. w imieniu zespołu Emilia Wesołowska” – czytamy na stronie zrzutka.pl gdzie prowadzona jest zbiórka pieniędzy.

Zachęcamy do wsparcia tej inicjatywy. Można zrobić to TUTAJ.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wypowiadane po cichu słowa "dziękuję" przywracają nam wiarę w to, że życie osób w kryzysie bezdomności można zmienić
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.