10. Sopot Jazz Festival - do soboty
W sopockich klubach Zatoka Sztuki i Spatif odbywać się będą koncerty rozpoczynającego się w czwartek wieczorem Sopot Jazz Festival 2012. To dziesiąta edycja tej imprezy. Festiwal potrwa trzy dni.
Dyrektor artystyczny festiwalu i saksofonista jazzowy Adam Pierończyk za główny cel stawia sobie, aby Sopot Jazz Festival cechowała "wysoka jakość prezentowanej muzyki, autentyczność i oryginalność".
- Zależy mi na tym, aby pokazać, że jazz i improwizacja to w dzisiejszych czasach nie tylko Stany Zjednoczone, Polska i Europa, ale prawie wszystkie kontynenty i wiele przeplatających się nawzajem kultur. Na festiwalu będą pojawiać się artyści znani, ale zdecydowany nacisk chciałbym położyć na twórców bardziej niezależnych i udowodnić, że warto było ich odkryć dla publiczności sopockiego festiwalu - wyjaśnił Pierończyk.
Podczas pierwszego dnia festiwalu w legendarnym klubie Spatif wystąpią: wieloletni członek grup słynnego Anthony'ego Braxtona Amerykanin Chris Dahlgren oraz młody przedstawiciel polskiej sceny eksperymentalnej Wacław Zimpel. Artyści przedstawią własne spojrzenie na sztukę improwizacji. Publiczność usłyszy rzadko spotykane w tego typu muzyce instrumenty dawne: violę da gamba i lirę korbową.
W piątek i sobotę Sopot Jazz Festival przeniesie się do nowo powstałego centrum kultury Zatoka Sztuki, położonego przy sopockiej plaży. Miłośnikom jazzu zaprezentuje się tam trio Norwega Lage Lunda, mieszkającego od kilkunastu lat w Nowym Jorku i uważanego za jednego z najlepszych gitarzystów. Drugim przedstawicielem tego instrumentu będzie paryżanin o wietnamskich korzeniach, Nguyen Le z zespołem Saiyuki - muzycy tej formacji pochodzą z Japonii, Indii i Chin.
Jazz współczesny w klubowej wersji przedstawi trio z udziałem polskich muzyków Piotra Lemańczyka i Jacka Kochana oraz nowojorskiego saksofonisty Seamusa Blake'a.
W sopockiej Zatoce Sztuki wystąpią także: niemiecki puzonista Nils Wogram i rosyjski pianista Simon Nabatov. Według krytyków, duet ten prezentuje w swojej muzyce wirtuozerię, współczesną improwizację i rozbudowane formy kompozycji.
Na scenie pojawi się także Enrico Rava ze swoim kwintetem Tribe. Muzyk ten jest najbardziej znanym włoskim jazzmanem na świecie oraz jednym z głównych liderów i pionierów europejskiego jazzu. Ma on we Włoszech i poza granicami podobną renomę i pozycję, którą w Polsce cieszy się Tomasz Stańko.
Podczas festiwali zagra również kultowy przedstawiciel inteligentnego polskiego hip-hopu zespół Fisz Emade Tworzywo; towarzyszyć mu będzie wirtuoz puzonu Australijczyk Adrian Mears.
Skomentuj artykuł