50 tys. osób na Life Festival w Oświęcimu

(fot. lifefestival.pl/)
PAP / drr

Nawet 50 tys. osób może przyjechać w czerwcu na Life Festival Oświęcim. Goście po raz pierwszy będą mieli do dyspozycji pole namiotowe, co jest sporym udogodnieniem biorąc pod uwagę ograniczoną liczbę miejsc noclegowych w mieście. Gwiazdą będzie legendarny wokalista i gitarzysta Eric Clapton.

Podczas tej edycji na stadionie MOSiR w ostatnim dniu festiwalu, czyli 28 czerwca, wystąpi Eric Clapton, a dzień wcześniej - 27 czerwca - amerykański zespół Soundgarden, ikona muzyki grunge. Dla tej grupy będzie to pierwszy koncert w Polsce. Już tylko występy Brytyjczyka i Amerykanów mogą przyciągnąć 40 tys. widzów.

Oprócz Soundgarden 27 czerwca zaprezentuje się także formacja Balkan Beat Box, która reprezentuje world music i jest entuzjastycznie przyjmowana na wielu międzynarodowych koncertach oraz polska Luxtorpeda, która od kilku lat współtworzy polską scenę rockową.

28 czerwca przed występem Claptona zaprezentują się Edyta Bartosiewicz, czteroosobowa grupa z Berlina Abby łącząca rock z elektroniczną muzyką taneczną oraz izraelski zespół Ice 9, wykonujący głównie rock; Izraelczycy mają w dorobku m.in. album z tekstami Abrahama Koplowicza, 14-letniego więźnia z łódzkiego getta, który zginął latem 1944 roku w komorze gazowej niemieckiego obozu Auschwitz II-Birkenau. Tego samego dnia odbędzie się bieg uliczny "Tolerancja na sportowo" z okazji 25-lecia wolności Polski.

Wcześniej, 26 czerwca, w Oświęcimiu wystąpią Kaliber 44, Jamal, Skubas, KaCeZet&Fundamenty i MamaSelita. Zaprezentują się oni w Skateparku (obok Hali Lodowej MOSiR), gdzie jest miejsce na 10 tys. osób. Tylu też organizator się spodziewa, bo wstęp na te koncerty jest bezpłatny, a jego bohaterowie cieszą się uznaniem publiczności. Również na 26 czerwca zaplanowano spektakl "Słoneczni chłopcy" warszawskiego Teatru 6.piętro. Sztukę wyreżyserowała Olga Lipińska, a w role tytułowe wcielą się Krzysztof Kowalewski oraz Piotr Fronczewski. Towarzyszy im Robert Koszucki, popularny aktor, znany szerszej publiczności m.in. z serialu "Na dobre i na złe".

Główne wydarzenia koncertowe poprzedzi 25 czerwca przedstawienie "Muzyczny życiorys Franka Sinatry". W spektaklu wystawionym na scenie Oświęcimskiego Centrum Kultury zagra m.in. Orkiestra Akademii Beethovenowskiej - najmłodszy, a zarazem jeden z czołowych zespołów symfonicznych w Polsce. W ciekawej aranżacji melomani usłyszą najpopularniejsze utwory Sinatry m. in. "My Way", "New York, New York", "Strangers in the Night".

Na pierwszym Life Festival Oświęcim pojawiło się łącznie kilka tysięcy fanów muzyki, potem publiczność dynamicznie rosła. W 2011 roku było to już ponad 15 tysięcy, z czego zdecydowaną większość zgromadził koncert finałowy z udziałem Jamesa Blunta. Rok później widownia wyniosła ok. 20 tys., za sprawą koncertu Petera Gabriela z orkiestrą symfoniczną. W ubiegłym roku, dzięki dodaniu wydarzenia Street Life oraz przeniesieniu najważniejszych koncertów z Rynku miasta na stadion MOSiR, festiwal odwiedziło ok. 35 tys. fanów - podczas finałowego koncertu z udziałem Stinga stadion wypełnił się po brzegi.Life Festival Oświęcim odbywa się od 2010 roku. Pomysłodawcą i dyrektorem artystycznym wydarzenia jest dziennikarz muzyczny Dariusz Maciborek, który postanowił "odczarować" 40-tysięczne miasto funkcjonujące w świadomości wielu ludzi jedynie w powiązaniu z Auschwitz-Birkenau.

Ideą Life Festival Oświęcim jest budowanie pokojowych relacji ponad granicami kulturowymi i państwowymi, a w konsekwencji potępienie rasizmu i antysemityzmu. Przesłanie to wypływa z Oświęcimia, w którym podczas wojny Niemcy utworzyli obóz Auschwitz, symbol zagłady Żydów i Romów, a także martyrologii Polaków, obywateli sowieckich i przedstawicieli innych narodów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

50 tys. osób na Life Festival w Oświęcimu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.