Zobacz, do czego powołani są mężczyźni

(fot. https://www.youtube.com/watch?v=FCg5Spx9Msk&list=TLmDV0lEEvA60&index=11)
Pustynia Serc / youtube.com / pk

Zostali stworzeni do walki. Mieli dawać oparcie swoim żonom, dzieciom i wszystkim, którzy potrzebują pomocy. Zamiast tego wybrali egoizm i zamknęli się na wołanie o pomoc. Co się stało z mężczyznami?

Zobacz niezwykły teledysk do filmu "Odważni" i przekonaj się, że twoje prawdziwe powołanie to nie ślepa pogoń za karierą i przyjemnościami.

Film jest dostępny z polskimi napisami.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zobacz, do czego powołani są mężczyźni
Komentarze (16)
M
Martin
10 kwietnia 2015, 10:13
Film fajny, zespół, muzyka okay. Gdyby tylko każdy katolik chciał być radykalny. Tylu ludzi jest radykalnych dość często w swoich niedobrych przekonaniach. Gdyby tak Katolicy, dla których kochać Boga i bliźniego powinno być najważniejszą sprawą byli radykalni w swoich wyborach...
M
Martin
10 kwietnia 2015, 10:10
To zależy na jakiego pracodawcę się trafi? Jeśli dla kogoś ważny jest zysk to wyberze pracownika, który mu zarabia, a nie który jest dobry i uczuciwy? Niestety?
Jakub Karliński
9 kwietnia 2015, 21:04
Wszelkie zadane przez Was pytania jak i problemy rozwiąże sam film więc po prostu najzwyczajniej w świecie go obejrzcie. Sam oglądałem go trzy razy i za każdym razem powstrzymywałem się żeby nie płakać przy pewnych scenach. A jeżeli po obejrzeniu będziecie myśleć: "tam jest Ameryka tam tak mają, a u nas jest Polska i tak nie będzie" - to właśnie przez takie myślenie tak nie będzie. To jest film który pokazuje pewną grupe ludzi co nie znaczy, że w Ameryce nie ma "psychopatów" a pewnie jest ich jeszcze więcej. Niech każdy postara się zrobić to co Ci panowie a na pewno można będzie przynajmniej w "swojej małej ojczyźnie" żyć lepiej. Polecam też inne filmy tych twórców np. Fireproof jak i zespół Casting Crowns. Pozdrawiam
I
Ika
9 kwietnia 2015, 06:16
Zaraz zaraz, jezeli męzczyzna ma dawac oparcie i utrzymac rodzinę to co ma robić? Zebrac? Musi zrobic kariere, aby własnie móc urzzymac tąże.A gdy nie robi kariery po prostu nie zakłada rodziny. Tak jest tez u zwierząt, tak stworzył Bóg.
S
SLK
8 kwietnia 2015, 13:22
Nie widzę absolutnie nic złego czy sprzecznego w zdrowym egoiźmie, zdrowej pogoni za karierą i przyjemnościami oraz byciu oparciem dla swojej kobiety, dzieci, rodziny i dla ludzi potrzebujących wokół. Umiar we wszystkim i nie ma tu żadnej sprzeczności.
MF
Michał Faflik
9 kwietnia 2015, 10:48
"Zdrowy egoizm"? Co to za pojęcie? Czy znasz zdrową grypę? Nie możesz służyć Bogu i mamonie. Doskonalenie - tak, czas dla siebie, dla swojego zdrowia fizycznego, psychicznego i duchowego - tak. Pogoń za tym wszyskim o czym piszesz to ułuda szczęścia.
S
SLK
9 kwietnia 2015, 16:42
Uważam, że bardzo się mylisz i co ciekawe błyskawicznie zamknąłes dyskusję i utożsamiłeś to z "mamoną". Symptomatyczne u pewnogo rodzaju ludzi :) W bardzo dużym skrócie. Pojęcie zdrowego egoizmu nie jest oksymoronem, oznacza dbałość o swoje dobro w odpowiednim zakresie i do pewnego stopnia, na wszelkich poziomach (również majątkowym), tak samo jak dbasz o to żeby nie być chorym, nie zostać zabitym czy żeby się nie potknąć. W skrócie jest to higiena psychiczna, fizyczna, materialna w zyciu człowieka, a nie życie w poświęcaniu się, co psychologicznie przynosi bardzo wiele szkód (przede wszystkim na szczęściu i poczuciu wartości i godności człowieka). Czytając wypowiedzi i reakcje tutaj, jako osoba wierząca, jestem zaskoczony zjadliwością i agresją komentatorów (z tego co widzę katolickich)... jest to dla mnie otrzeźwiającym szokiem. Przypominam, że katolicyzm/chrześcijaństwo jest religią miłości bliźniego. Miłości w Twoich zdaniach nie widzę, bardziej agresję, pogardę, wyśmianie i zamknięcie dialogu. Pozdrawiam :)
T
Trese
10 kwietnia 2015, 17:55
Od pojęcia "zdrowy egoizm" wolę "miłuj bliźniego jak siebie samego" (z dopiskiem ... a także: miłuj siebie jak najważniejszego bliźniego).
S
SLK
12 kwietnia 2015, 10:26
Masz rację, brzmi lepiej i trafniej :)
M
Martin
8 kwietnia 2015, 12:28
A czy mężczyzna nie jest powołany do pogoni za karierą po to żeby utrzymać rodzinę? Co do filmu: spróbuj być uczciwy jak jeden z bohaterów a wleją Cię z roboty? Możesz oszukiwać jeśli celem jest utrzymanie posady a zatem możliwość utrzymania rodziny?
S
SLK
8 kwietnia 2015, 13:24
W sedno :)
M
Mariusz
8 kwietnia 2015, 11:47
Wartościowy film, polecam.
lucja urbanik
8 kwietnia 2015, 11:34
...zagubiliśmy zarówno męstwo jak i kobiecość...mimo iż doskonale wiemy jak być powinno...wokół tchórzostwo i nagość...
F
franek
9 kwietnia 2015, 12:30
Kto zgubił ten zgubił. Współczuję wam. Wokół mnie widzę mężczyzn wychodzących z siebie by ich rodziny miały to co potrzebne i jednocześnie starających sie utrzymać w domu atmosferę spokoju i radości. Często się to udaje! Owszem trudno jest wyważyć czas dla pracy i rodziny ale jakoś się to udaje. Kto mówi że ma być łatwo?
S
Smutas
8 kwietnia 2015, 11:31
Kryzys męskości, ojcowstwa, męstwa, bohaterstwa, patriotyzmu, .............itp. itd... No ale gdy w plskojęzycznych telewizjach psychopaci w rodzaju "pani" Grodzkiej czy Palikota uchodzą za autorytety a np. płk. Kukliński za zdrajcę  - czegóż się spodziewać...
B
Bartek
8 kwietnia 2015, 13:23
Nie psychopaci, a osoby z zaburzeniami osobowości bądź o poglądach lewicowo-liberalnych. Nie generalizujmy i trzymajmy się pojęć :)