Policja ostrzega: nowa metoda oszustwa "na pocztę głosową"
Oszuści nie przebierają w środkach. Ich celem jest dostęp do konta bankowego czy naszych mediów społecznościowych. Najnowsza metoda polega na stworzeniu wrażenia prawdziwości wiadomości SMS informującej o oczekującej wiadomości w naszej poczcie głosowej.
Jak wygląda oszustwo "na pocztę głosową"?
Oszuści zdobywają nasz numer telefonu, który wcześniej podaliśmy przy okazji rejestracji bądź korzystaliśmy z niego w celach autoryzacyjnych. Najczęściej nasz numer "wypływa" przy okazji ataków hakerskich na słabo zabezpieczone strony, które gromadzą nasze dane, dlatego jeśli nie jesteśmy pewni strony, która prosi o podanie naszych danych, w tym numeru telefonu, sprawdzajmy, czy stosuje ona najnowsze protokoły bezpieczeństwa: https bądź, czy nasza przeglądarka po wejściu na stronę od razu nie poinformuje nas o tym, że połączenie z witryną nie jest bezpieczne.
Następnie, oszuści wysyłają na nasz numer telefonu, podszywając się pod operatora komórkowego, wiadomość SMS z linkiem, która sugeruje, że na naszej poczcie głosowej oczekuje na nas wiadomość.
UWAGA: żaden operator komórkowy nie wysyła wiadomości SMS o oczekującej wiadomości w poczcie głosowej wraz z linkiem do jej odsłuchania. Poczta głosowa działa jedynie, gdy zadzwonimy pod jej numer telefonu, odmienny dla każdego operatora.
Po kliknięciu w fałszywy link, który ma sprawić, że odsłuchamy rzekomą wiadomość głosową, na nasz telefon zostaje pobrane złośliwe oprogramowanie, co może doprowadzić m.in. do kradzieży pieniędzy z naszego rachunku bankowego. Wiadomości rozsyłane są z różnych numerów ale najczęściej pojawiają się takie z prefiksami z Niemiec (+49).
Co zrobić, gdy pobrałeś wirusa na telefon?
Wyłącz telefon i przełóż kartę SIM do innego telefonu, skontaktuj się ze swoim bankiem, zmień hasła. Bliźniacze oszustwa mogą dotyczyć również SMS-ów związanych z aplikacją dyskontów spożywczych, serwisów aukcyjnych, instalacji sterowników LTE, RODO.
Nie klikajmy w linki z SMS-ów, nie dokonujmy płatności poprzez linki w SMS-ach, nie ściągajmy aplikacji proponowanych w SMS-ach.
Źródło: Polska Policja/tkb
Skomentuj artykuł