Odkrycie większe niż Złoty Pociąg? Poszukiwacze na tropie niemieckiego skarbu w Polsce

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. depositphotos
planeta.pl / jh

Czy w Polsce szykuje się sensacja, która przyćmi legendarny Złoty Pociąg? Mieszkaniec Poznania rozpoczął poszukiwania niezwykłego depozytu z czasów II wojny światowej, ukrytego w Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym (MRU). Według otrzymanych informacji, w podziemiach może znajdować się bankowe złoto i kosztowności zrabowane przez Niemców.

Trop z Austrii i złota sztabka

Poszukiwacz, przedstawiający się jako pan Karol, twierdzi, że otrzymał "trafne informacje" od kilku Austriaków, którzy już w 2007 roku mieli odkryć w MRU podobną skrytkę. Pokazali mu nawet zdjęcia oraz sztabkę złota. Teraz wskazali kolejne miejsce, które – według nich – kryje prawdziwy skarb.

DEON.PL POLECA

 

 

Mimo braku wsparcia ze strony polityków, pan Karol samodzielnie zdobył potrzebne pozwolenia, w tym od konserwatora zabytków. Do Międzyrzecza sprowadził już sprzęt do prowadzenia poszukiwań.

Międzyrzecki Rejon Umocniony – twierdza i fabryka

Międzyrzecki Rejon Umocniony to jeden z największych systemów fortyfikacyjnych w Europie. Niemcy budowali go w latach 1934–1939, w tajemnicy przed aliantami, łamiąc zapisy traktatu wersalskiego.

Łączna długość podziemnych korytarzy sięga 32–35 km. Od 1943 roku funkcjonowała tam podziemna fabryka, w której montowano m.in. silniki lotnicze. Fortyfikacje miały chronić wschodnią granicę III Rzeszy, ale nie powstrzymały ofensywy Armii Czerwonej.

Skarby ukryte w podziemiach?

Historycy potwierdzają, że Niemcy wywozili i ukrywali na terenach MRU dzieła sztuki i kosztowności. W 1945 roku Rosjanie odkryli część depozytów – m.in. obrazy, rzeźby i meble, które trafiły do Moskwy. Niektóre obiekty fortyfikacyjne zostały później wysadzone, inne stały się łupem szabrowników.

DEON.PL POLECA


Mimo to wciąż istnieje szansa, że w licznych korytarzach i schronach pozostały ukryte depozyty. Dziennikarka Joanna Lamparska, autorka książki "Złoty pociąg. Krótka historia szaleństwa", napisała, że "przy tej historii złoty pociąg zamienia się w złom żelazny".

Skarb nie dla znalazcy

Nawet jeśli pan Karol faktycznie odnajdzie depozyt, nie wzbogaci się na nim. Zgodnie z polskim prawem, wszystko, co znajduje się pod ziemią i nie ma ustalonego właściciela, należy do Skarbu Państwa. Obejmuje to zarówno zabytki archeologiczne, jak i inne przedmioty znalezione podczas badań czy poszukiwań.


planeta.pl / jh

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Odkrycie większe niż Złoty Pociąg? Poszukiwacze na tropie niemieckiego skarbu w Polsce
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.