Szustak o filmie "Dwóch papieży": to jeden z absolutnie najlepszych filmów o rzeczywistości kościelnej

fot. Langusta na palmie / YouTube.com
Langusta na palmie / sz

"Miałem mieszane uczucia przed nim. Ale ten film ujął mnie jedną sprawą, która jest nam bardzo potrzebna. Z całego serca Wam go polecam" - mówi dominikanin.

DEON.PL POLECA

DEON.PL POLECA

Kto kocha Boga, kocha też wolność
Anselm Grün OSB "Duchowa wolność"

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Wspomóż nas

Tematy w artykule

Więcej w: Po godzinach

Mężczyzna wyszedł na scenę "Mam talent" i zaczął śpiewać. Widownia i jurorzy płakali ze śmiechu [WIDEO]

Muzyka

Doskonały karczek z grilla? Wypróbuj ten przepis

DEONcafe

Jak sztuczna inteligencja wyobraża sobie apostołów? Sprawdziliśmy!

Po godzinach

Więcej w: DEON.pl

Majówka przy kapliczce w leźnickiej parafii

Wiara

Majowy czas odnowienia relacji z Matką

Komentarze

Wewnętrzny krytyk nie zawsze jest zły. Ale jeśli jest zbyt ostry, musisz zacząć działać

Inteligentne Życie

Nie jesteś niewolnikiem i sługą – kochaj!

Wiara

„Proboszczowie dla Synodu” – pracują od świtu do zmierzchu!

Kościół

Axios: Elon Musk kontroluje kluczowe segmenty globalnej infrastruktury

Świat

Skomentuj artykuł

Szustak o filmie "Dwóch papieży": to jeden z absolutnie najlepszych filmów o rzeczywistości kościelnej
Komentarze (27)
AM
~Anna Maria Kowalska
12 stycznia 2020, 15:18
Po co Deon zamieszcza takie fałszywe recenzje? Film, w którym tyle kłamstw i atak na Papieża Benedykta XVI polecany przez o. Szustaka. Jaki ma w tym cel, żeby reklamować to, co stoi w sprzeczności z Kościołem? Chce w ten sposób zabłysnąć, pokazać jaki jest nowoczesny, czy ....?
MK
~Małgorzata Klunder
5 stycznia 2020, 15:26
Obejrzałam niezwykle dokładnie. Niestety, nie zgadzam się z o. Szustakiem i dziwię się jego zachwytom. Film jest - pomimo dobrej gry aktorskiej - niezwykle uproszczony. Racje Benedykta sprowadzone do tego, czy "odprawiać mszę po łacinie, czy nie". To nie rzetelna dyskusja, tylko gra na emocjach. Brak wysiłku intelektualnego, potrzebnego chociażby przy dobrym dramacie sadowym, żeby przywołać dla przykładu "Słaby punkt" z tymże samym Anthonym Hopkinsem.
TK
~Tomasz Koźlak
3 stycznia 2020, 08:28
Ojciec Szustak wie wszystko nawet to , że pan Adamowicz jest w niebie i nie potrzebuje modlitwy. Co do filmu. Gdyby to był film ogólnie o papiestwie to jest do obejrzenia, ale wychwalanie Franciszka kosztem Benedykta jest nie do przyjecia.
~
2 stycznia 2020, 22:37
W tym filmie nikt nie obraża ani kościoła ani żadnego z papieży. Wręcz przeciwnie, zobaczyłam dwóch papieży, dwóch ludzi, którzy walczą o dobro ludzi i dobro kościoła.,a przede wszystkim po ludzku walczą z własnymi niedoskonałościami. No ale zależy też, co kto chce zobaczyć, jeśli ktoś szuka tęczowych kolorów, napewno wszędzie je znajdzie, jeśli wrogich zamiarów, też je znajdzie. Co w sercach, tak i w myślach.
FK
~FILIP KOZAK
12 stycznia 2020, 20:45
W tym filmie jawnie oskarżono Benedykta o zatajanie afery pedofilskiej. I to jest film ok.?
MG
~Marcin Gandalf
24 stycznia 2020, 09:17
A co kościół nie zatajał afer pedofilskich? Ze był głowa kościoła to na niego wszystko spada, wiec nie wpuszczaj bajek.
AM
~Andrzej Mateusz Kamiński
2 stycznia 2020, 08:13
Sercem Boga szukajcie, to jedyny sposób , aby Go znaleźć.
SA
Sławomir Antczak
1 stycznia 2020, 21:58
Ojcze ! Nie oglądałem tego filmu ale czytałem recenzje... Jeśli tam są fake news to na miejscu Ojca nie polecałbym tego filmu... Jeśli się mylę to przepraszam.
MM
~Maria Marciniak
3 stycznia 2020, 16:45
Proszę oglądnąć film bez uprzedzenia. Polecam. Film bardzo mi się spodobał i właśnie poczułam większą sympatię do Benedykta. Pozdrawiam
KA
~Ksiądz Andrzej
31 grudnia 2019, 19:56
Tak o. Szustak... szczególnie, w ostatnich scenach powiewa tęczowa flaga... Papież Benedykt XVI przedstawiony w bardzo wykrzywiony sposób... pomijam fakt netfixa, który produkuje obrazoburcze filmy... a co tam piękny film o. SZUSTAK.. może warto polecić lisickiego i miśko i ich program wierze. .. polecam Ci o. Szustak
PP
~Paweł Palus
31 grudnia 2019, 17:01
Czasami aby zrozumieć o co chodzi, jaki jest prawdziwy przekaz, trzeba zamknąć oczy. Tak jest i tym razem, a kto nie zrozumiał, ten wyciągnie fałszywe wnioski.
JK
~Joannw Kopecka
31 grudnia 2019, 16:04
Ten Film to dno wymierzone w kościół
AP
~Adam Pawlak
31 grudnia 2019, 08:10
Jeśli to ma być najlepszy film o rzeczywistości Kościoła to o. Szustak powinien się leczyć, jest to film, który zakłamuje prawdę robiąc Papieża Benedykta wrogiem Franciszka
AW
~Agnieszka Wilkowska
30 grudnia 2019, 21:52
Ojciec? Szostak powinien zmienić Kościół. Jest tyle wyznań które byłyby zupełnie po jego myśli. Dla mnie Kościół to Opoka. Nie można zmieniać go że względu na widzimisię jednego człowieka. Nawet papieża, który ma wiary strzec, a nie modyfikować ją wg uznania
SK
Stanisław Kolis
31 grudnia 2019, 16:47
ojciec??? Twój???
RL
~Remigiusz Lewski
31 grudnia 2019, 17:49
Z tym jednym człowiekiem chodzi Ci o Pana Jezusa?
MJ
~Magdalena Jarczewska
30 grudnia 2019, 20:45
Bratu Szustakowi z tego co pamiętam film Kler też się podobał. Im gorzej o Kościele tym lepiej? Nie chcę oglądać filmów w których obraża się moją matkę.
MK
~Magdalena Kułaga
31 grudnia 2019, 12:03
We wspomnianym wyżej filmie nie obraża się Kościoła - również mojej matki. To piękny film, zainspirowany wydarzeniami z przed kilku lat. Piękne kadry, mądre dialogi, spokój. Mocno mnie zaskoczył kunszt, z jakim został zrobiony i mądrość w nim zawarta. Wiadomo, to tylko film, który życia za mnie nie przeżyje, ale nie ma w nim nic, co mogłoby obrazić moją Matkę.
GH
~Glen Hoodlen
30 grudnia 2019, 18:01
1/10 wart ogĺądania.
MM
~Mark Marc
30 grudnia 2019, 17:45
Czemu on te oczy tak wytrzeszcza? Ma to być zabawne?
FP
~fala Plansza
30 grudnia 2019, 17:05
Ależ to jest manipulacja, fikcyjne dialogi mają nas przekonać do nowej drogi w Kościele?hmm....wypowiedzi dot. przyjmowania Komunii świętej, celibatu księży. Relatywizm, synkretyzm, zatacza coraz większe kręgi.To jest tylko film. Zresztą wspaniale zagrane role. A Kościół jest-ma być depozytariuszem wiary, Objawienia Boga.
AP
~Adam Pallas
30 grudnia 2019, 14:45
No to jak Szustak tak mówi to znak, że nie warto tego filmu oglądać. To jasne.
PŻ
~Paweł Żytomierski Kunicki
30 grudnia 2019, 13:55
Doprawdy bardzo się dziwię, że tak zacny Dominikanin nie widzi szkodliwości tego filmidła. Dość trafna recenzjia dostępna tutaj: https://film.wp.pl/dwoch-papiezy-to-zbior-klamstw-i-teorii-spiskowych-tworcom-nie-chodzilo-o-prawde-6459805897995905a
TH
T7 HRR
30 grudnia 2019, 12:16
Trzeba się wzajemnie słuchać... tylko po co do powiedzenia tego banału, posuwać się do kłamstwa? ---------------------- Gdyby to był film o dwu anonimowych rozmawiających facetach, kobietach, kobiecie i mężczyźnie... to pewnie prawie nikt by go nie zauważył... ale sięgnięto po dwu papieży, zrobiono promocję i przedstawiono fikcyjne dialogi i postawy dwu żyjących ludzi. Pokazano stereotypy, nieprawdę o Kościele i tych dwu ludziach.... warto było?
AS
~Antoni Szwed
30 grudnia 2019, 11:49
Rzecz nie polega na tym, czy filmowy papież Benedykt i biskup Franciszek porozumieją się, otworzą się na siebie, zaprzyjaźnią się z sobą czy nie. NIE O TO CHODZI! Prawdziwy papież jak i każdy prawdziwy biskup ma być STRAŻNIKIEM Prawdy Bożej, a nie prezentować nam własne poglądy i przemyślenia. Kościół nie jest klubem dyskusyjnym. Klub sobie można urządzić poza Kościolem. Filozofować można do woli gdzie i tam zapoznawać się z zawartością swoich umysłów serc itd. Nam świeckim chodzi o porządny przezkaz Boskiej Prawdy, a nie o informacje o czyimś zranionym sercu. O. Szustak bawi się w psychologa. Zupełnie niepotrzebnie.
RD
~Robertus Dianthus
30 grudnia 2019, 15:56
To tak naprawdę historia nie tyle tego filmu czy czasu ostatniego, ale co najmniej pięciu dekad.
DK
~Darek Kwiecień
1 stycznia 2020, 00:14
Boża prawda jest zawarta tylko Żywym Słowie Boga. Wszyscy, którzy się tutaj wypowiadają o tym zapominają . Tylko Biblia i tylko Jezus (Biblia i Miłość w Jezusie) Amen
Dodaj komentarz