Wersja koncertowa "Króla Rogera"

"Król Roger" pomyślany przez kompozytora jako opera jest dla tego gatunku dziełem dość nietypowym. (fot. materiały prasowe/ culture.pl)
culture.pl / ns

Dzieło Karola Szymanowskiego zabrzmi w Królewskim Teatrze La Monnaie w Brukseli.

Wystąpi chór Camerata Silesia oraz chór Polskiego Radia Kraków pod dyrekcją Anny Szostak, chór dziecięcy Teatru La Monnaie pod dyrekcją Denis Menier oraz orkiestra symfoniczna teatru La Monnaie pod dyrekcją Hartmuta Haenschena. Z udziałem Andrzeja Dobbera (Roger II), Olgi Pasiecznik (Roxana). Wystapią również: John Graham-Hall, Eric Cutler, Jarosław Kitała, Beata Morawska.

"Król Roger" pomyślany przez kompozytora jako opera jest dla tego gatunku dziełem dość nietypowym. Brakuje mu nerwu dramatycznego, ostrego pulsu, teatralnej intrygi - słowem tego, co scena lubi najbardziej. Dlatego też "Król Roger" często wykonywany jest w formie koncertowej.

DEON.PL POLECA

"Dramat sycylijski" zrodził się w wyobraźni Karola Szymanowskiego jeszcze w 1918 roku. Podczas spotkań z Jarosławem Iwaszkiewiczem w Elizawetgradzie i Odessie kompozytor nadał projektowi kształt i charakter.

W październiku 1918 roku ostatecznie wysłał do pisarza końcowy projekt dzieła z prośbą o napisanie libretta. Jednak wypadki polityczne i historyczne spowodowały opóźnienie w realizacji zamierzeń kompozytora.

Libretto gotowe było dopiero w 1920 roku, a opera ukończona została w roku 1924. Akcja opery ostatecznie umieszczona została w XII-wiecznym królestwie Sycylii, rządzonym przez Rogera II z rodu normańskiego. Dwór tego historycznego władcy olśniewał przepychem islamskiego emira. Gościł on artystów, poetów, uczonych. Król był miłośnikiem i mecenasem sztuk.

Podróż ta odbiła się w twórczości kompozytora szczególnym echem. Podczas rozmów z pisarzem, Jarosławem Iwaszkiewiczem, często odwoływał się do sycylijskich krajobrazów i zabytków. Jednak treść opery jest mało dynamiczna, faktyczna akcja rozgrywa się na płaszczyźnie emocjonalnej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wersja koncertowa "Króla Rogera"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.