Zamek pięknych kobiet

Bywali tu wielcy tamtych czasów - oprócz władców także artyści, uczeni i myśliciele - na przykład Wolter, Rousseau, Monteskiusz, Diderot. (fot. @lain G / flickr.com)
Piotr Pacholarz / slo

Nie wszystkie zamki nad Loarą wzniesiono nad... Loarą. Rzeka stanowi jedynie rodzaj osi, wzdłuż której, bliżej lub znacznie dalej, wybudowano kilkadziesiąt pięknych lub jeszcze piękniejszych zamków - pałaców. Motywem ich powstania i rozbudowy były niekiedy względy obronne, częściej jednak chodziło o prestiż i o komfort.

Wszak w epoce renesansu, po długiej przerwie, zaczęto doceniać uroki doczesnego życia.

Zamek Chenonceau znajduje się nieopodal miasta Tours (Turenia), nad rzeką Cher. Pisząc "nad" dotyka się istoty wyjątkowości obiektu, który powstał na przęsłach mostu wybudowanego ponad wodami tej rzeki.

Początkowo istniały tam fort i ufortyfikowany młyn. Posłużyły one za bazę dla budowy nowego zamku przez małżeństwo Thomasa Bohiers i Catherine Briçonnet. Z poprzedniego założenia zachowano basztę (wieżę) La Tour des Marques (od nazwiska poprzedniego właściciela), przekształconą zgodnie z zasadami renesansowej estetyki. Trudno ocenić jaką rolę podczas budowy odegrała pani Briconnet, ale kiedy mąż wyjechał do pracy we Włoszech, to ona właśnie pilnowała fachowców... Niewątpliwie następne gospodynie zamku, wywarły swymi ambicjami, popartymi możliwościami finansowymi, nieprzeciętny wpływ na jego kształt.

Faworyta króla Henryka II, Diana de Poitiers, mieszkała tu aż do 1559 r., kiedy owdowiała prawowita żona władcy, Katarzyna Medycejska, zmusiła ją do opuszczenia posiadłości. Obie kobiety, być może na skutek rywalizacji, uczyniły z zamku obiekt niezwykłej wprost urody. Los sprawił, że w ciągu kolejnych wieków również inne kobiety gospodarzyły w Chenonceau tak udanie, że przetrwał on niewiele zmieniony aż do współczesnych czasów. Przykładem sprytu i zapobiegliwości służyć może Ludwika Dupin, która urządzając w zamkowej kaplicy skład drewna, ochroniła jej wyposażenie przed niszczycielskimi zapędami siepaczy Rewolucji.

Bywali tu wielcy tamtych czasów - oprócz władców także artyści, uczeni i myśliciele - na przykład Wolter, Rousseau, Monteskiusz, Diderot.

Zamek w Chenonceau odegrał również ważną rolę w obu wojnach światowych. Podczas tej pierwszej urządzono w nim szpital dla rannych żołnierzy, natomiast podczas drugiej przez rzekę, a więc równocześnie i przez zamek, przebiegała granica oddzielająca część Francji okupowaną bezpośrednio przez Niemców od części rządzonej przez marszałka Petaina. Ruch Oporu przeprowadzał niekiedy ludzi przez pomieszczenia zamku, na drugą "wolną" stronę.

Zamek Chenonceau jest obiektem w zdecydowanej przewadze renesansowym. Zwiedzający mogą zobaczyć cztery poziomy - począwszy od kuchni i pomieszczeń gospodarczych (produkty dostarczano oczywiście rzeką), przez wyszukane w wystroju pomieszczenia dla służby i jeszcze bardziej ekskluzywne komnaty, halle, gabinety, a nawet schody. Właściwie każdy detal ma swoje znaczenie i należy do cennych, niekiedy wprost bezcennych dzieł. Liczne są flandryjskie tapiserie (XVI wiek), renesansowe meble, łoża z baldachimami, kominki i wielka ilość obrazów. Wśród autorów tych ostatnich doszukać się można takich nazwisk jak na przykład Veronese, Van Dyck, Tintoretto, Poussin, Rubens, Murillo.

Na szczególną uwagę zasługuje (jeśli jest sens coś pominąć...) kaplica (z figurą Matki Bożej wykutą w karraryjskim marmurze), komnata Diany de Poitiers, komnata Ludwika XIV (z portretem króla) oraz komnata Ludwiki z Lotaryngii - z wyposażeniem w tonacji odpowiadającej cierpieniu wdowy po zamordowanym królu Henryku III. Wyjątkowym pomieszczeniem, jest dawna sala balowa, w części zamku przerzuconej ponad wodami Cher. Długa na 60 m, szeroka na 6 m, z 18 wielkimi oknami. Stanowiąc jedyny w okolicy most, przyczyniła się do ocalenia zamku przed zburzeniem podczas Rewolucji...

Ważną częścią zamku Chenonceau jest także jego otoczenie. Geometryczny układ ogrodów (w stylu francuskim, rzecz jasna) wyodrębnionych kamiennym obramowaniem, prostokątny plac otoczony fosą, wielki park z cisowym labiryntem i altaną, wyszukane architektonicznie budynki gospodarcze i kancelaryjne - wszystko to tworzy właściwe tło dla tak nieprzeciętnego obiektu. Można zatem pokusić się o stwierdzenie, że zamek Chenonceau był w pięknych rękach, kierowanych przez tęgie głowy i wrażliwe dusze...

Źródło: Zamek pięknych kobiet

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zamek pięknych kobiet
Komentarze (2)
Bogusław Płoszajczak
3 lipca 2011, 19:53
Mają Francuzi szczęście. Nie było tam zdziczałych ruskich...... Drogi Gościu, Trudno odmówić Ci racji w 100% ale "Ruscy" nie byli jedyni! Z sanktuarium na "Świętym Krzyżu" pozostała jedna tylko przecudna kaplica po "Potopie" a "Ruscy" wyraźnie się soóźnili z niszczeniem. Nie tylko tutaj.
G
Gość
3 lipca 2011, 16:04
Mają Francuzi szczęście. Nie było tam zdziczałych ruskich......